Enderman jest czyms w rodzaju "oficjialnego" herobrine- tak jak legendarna postac niszyczy nam budowle, przemieszcza bloczki i oczywiscie podarza za nami jedyne co sie tu zmienia to, to ze kazdy wie i nie ma watpliwosci ze istnieje no i to ze trzeba sie na niego spojrzec zeby nas gonil.
Co do samego "psujstwa" mobka, to mi wcale nie przeszkadza a jesli ktos dba o swoj swiat (co rozumiem), to dla utrudnienia gry Mojang moglby wprowadzic ze Enderman niszczyl by tylko bloczki stawiane przez gracza. Wkoncu barykady mialyby sens istnienia bo taki creepy ile razy wam dom wysadzil? raz, dwa? moze gora trzy
Więc ew. powinno to być ustawialne, domyślnie wyłączone, a jak ktoś ma ochotę, aby endermani demontowali jego świat, to sobie może włączyć.
Mógłbym też dać sobie nieśmiertelność - to ułatwienie, więc mija się z celem.
Ale Wojtek, efekt masz dokładnie ten sam, po okolicy nie wałęsają się potwory, tylko koszt w Twoim przypadku jest większy.