Skocz do zawartości


Zdjęcie

Inwazja III

PBF Gry forumowe Inwazja Zombie TWD

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
848 odpowiedzi w tym temacie

#61 DetinureT

DetinureT

    Denaturat Pikacz IV

  • Użytkownik
  • 13 postów
  • DetinureT

Napisano 11 December 2014 - 18:14

Davir masz bardzo przerąbane :/ Chyba,że poczęstujesz palacza fajką,to nic ci nie zrobi.


76561198093813226.png

 

,,Chcialem dobrze, ale ok, nie bede musial przynajmniej placic ci za kredki, ty pijawko ;/"

                                           KomuroK po tym jak powiedziałem mu,że nie jest moją mamą.


craftportal

Craftserve to największy i najlepszy polski hosting serwerów Minecraft, jest solidny i tani więc go polecam

#62 Inquernal

Inquernal

    Get out of here, stalker

  • Użytkownik+
  • 175 postów

Napisano 11 December 2014 - 18:28

To może taka karta postaci?

 

Imię i nazwisko: Hugh Buckes

Płeć: M

Wiek: 34

Narodowość: Australijczyk

Zawód: Były wojskowy(przez krótko), niewielkie doświadczenie w turystyce(jeden dzień na recepcji w hotelu na Hawajach), żeglowaniu(krótkie majtkowanie na pewnym statku), czy chłopcowaniu na posyłki.

Umiejętności:  Australijczyk, a więc wiadomo, coś tam umie z przetrwania i obchodzenia się z codzienną inwazją dzikich zwierząt na terytorium ludzkie, jak i trochę umie strzelać po swojej(krótkiej) karierze wojskowej, jak i się w swych podróżach co nieco nauczył o gotowaniu i robieniu naparów roślinnych. Mimo wszechstronności, nie jest on dobry w niczym tak naprawdę. Może jedynie poza ciągłym podróżowaniem.

Wady: Czasami bywa zbyt ufny, a czasami zbyt nieufny, czasami strasznie łatwo go wkurzyć, czasami jest nadmiernie spokojny, czasami... i tak dalej. Dziwny z niego.

Cechy charakteru: Wesoły, pogodny, aż chce się żyć jak jest obok, chyba ze się wkurzy. W całkiem sporym stopniu jest uosobieniem stereotypów o australijczykach. No i jest trochę szurnięty. 

Cel: Któż wie? Pewnie przeżyć.

Wygląd: 1,75m, błękitne oczy, brązowe włosy do szyi zaczesane do tyłu, broda, błękitna koszula, rozpięta jak jest ciepła, ukazując spory tatuaż, na to bluza softshellowa, na głowie kapelusz ze zwisającymi korkami, taki jaki nosi każdy stereotypowy Australijczyk, na szyi naszyjnik z zębów krokodyla. Spodnie jeansy.

Ekwipunek: Stara strzelba myśliwska, dwururka w układzie pionowym, z 5 nabojami w zestawie, wspomniane wyżej ubranie, kompas scyzoryk, niestety nie szwajcarski, 2 konserwy, jedna mięsna, druga z groszkiem(błe), 2 butelki wody 0,7, no i kluczyki do samochodu z brelokiem. Samochodu akurat nie ma, ale i tak nosi.

Historia: Hugh miał (nie)szczęście dorastać w brytyjskim więzieniu zwanym Australią. Żył se w miarę normalnie, potem w wieku 20 lat wstąpił do armii, skąd go wywalono(powodów właściwych nie podano) dosyć szybko. Po tym jakże krótkim epizodzie w swoim życiu, Hugh rozpoczął podróżować po wyspach Pacyfiku, nie zagrzewając nigdzie miejsce, żyjąc z jakiejś krótkookresowej pracy, jak chociażby wspomniane bycie chłopcem na posyłki, czy majtkowanie na statku. Po paru latach Hugh szukając pracy trafił na kontynent - a tam go już zatrzymała zaraza.

Informacje dodatkowe: Oddzielnei do gurpy.


LhrBkHs.jpg


#63 Modi

Modi

    How do you like me now?

  • Użytkownik+
  • 2144 postów

Napisano 11 December 2014 - 18:33

potem w wieku 20 lat wstąpił do armii, skąd go wywalono(powodów właściwych nie podano) dosyć szybko.

 

Czyli jak załatwić sobie dodatkową umiejętność, nie pisząc prawie niczego w historii :/

 

Kiedy start ?


MODI RULZ!!!! ok


#64 Filipendoxx

Filipendoxx

    Władca Wilków, Ostatni z Nefilim.

  • Użytkownik+
  • 528 postów
  • Filipendoxx

Napisano 11 December 2014 - 18:36

Czyli jak załatwić sobie dodatkową umiejętność, nie pisząc prawie niczego w historii :/

 

Kiedy start ?

Troszkę.

 

Inq - Przyjęty, niech już będzie.

 

A start... Pasuje wam późne piątkowe popołudnie czy sobota? Chyba, że macie inne propozycje.


Šuŋgmánitu Tȟaŋka Ob'wačhi.

Obraz1.png
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 



#65 Equant

Equant

    I'll steal all the oxygen

  • Użytkownik+
  • 222 postów

Napisano 11 December 2014 - 18:38

(Okay, powracam. Nie ma to jak przygotowania szkolne na przyjęcie 3 różnych grup jednego dnia. Tu inna szkoła, tam izrael, potem gimbael...)

Więc tak:
Xnut & Ziomal - Well... z dużym przymrużeniem oka przyjmuję. Ale nie szalejcie.
Kejmer - Same here. Ale ten pick-up w oczy kole, pisałem coś o samochdach.
Detinuret - Lepiej, zapraszam.
Ver & Sherds - Jest ok, przyjmuję.

Moje przemyślenia:

  • Trochę sporo tej broni palnej...
  • Poszukuję drugiego VGM'a/Fabulatora, chętnych proszę o kontakt na PW
  • Chcecie, bym przygotował i wrzucił KP swojej postaci, czy pominąć ten element, coby odkrywać cechy postaci po kawałku?
  • Dopiszcie wszyscy w dodatkowych informacjach, czy zaczynacie w grupie czy samotnie, ułatwi mi to znacząco późniejsze prace.



A moje KP zaakceptowane?

,,Better call Neo." ~Modi1

E52DBLl.gif


#66 Filipendoxx

Filipendoxx

    Władca Wilków, Ostatni z Nefilim.

  • Użytkownik+
  • 528 postów
  • Filipendoxx

Napisano 11 December 2014 - 18:39

Tak, przyjęty, wybacz, jakoś zapomniałem o tobie napisać.


Šuŋgmánitu Tȟaŋka Ob'wačhi.

Obraz1.png
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 



#67 KomuroK

KomuroK

    Harder Better Faster Stronger

  • Użytkownik+
  • 41 postów
  • KomuroPL

Napisano 11 December 2014 - 18:42

Troszkę.

 

Inq - Przyjęty, niech już będzie.

 

A start... Pasuje wam późne piątkowe popołudnie czy sobota? Chyba, że macie inne propozycje.

Mi pasuje rozpoczęcie w godzinach 15-19 w piątek.


76561198051428424.png EV6IX.gif


#68 Equant

Equant

    I'll steal all the oxygen

  • Użytkownik+
  • 222 postów

Napisano 11 December 2014 - 18:44

nikt o mnje nje pamienta ide sie pocionć

Nie ma sprawy .-.

Co do rozpoczęcia - mi pasują godziny 14:30 - 18:00/19:00

Użytkownik NeoTag edytował ten post 11 December 2014 - 18:45

,,Better call Neo." ~Modi1

E52DBLl.gif


#69 Inquernal

Inquernal

    Get out of here, stalker

  • Użytkownik+
  • 175 postów

Napisano 11 December 2014 - 18:49

Czyli jak załatwić sobie dodatkową umiejętność, nie pisząc prawie niczego w historii :/

 

Kiedy start ?

Coś ci nie pasuje?


LhrBkHs.jpg


#70 Modi

Modi

    How do you like me now?

  • Użytkownik+
  • 2144 postów

Napisano 11 December 2014 - 18:54

@Inq

Kind of.

 

17-18 w piątek jest oke.


MODI RULZ!!!! ok


#71 KomuroK

KomuroK

    Harder Better Faster Stronger

  • Użytkownik+
  • 41 postów
  • KomuroPL

Napisano 11 December 2014 - 18:56

Pisząc 15-19 miałem też na myśli, że wtedy będę mógł grać, bo nocowanie. ;-; Jeśli gra miałaby się rozpocząć o tej 18 to ja na przykład wolałbym, żeby przełożono to na sobotę. ;L;


76561198051428424.png EV6IX.gif


#72 Skiron

Skiron

    Ulfrbjörn

  • Użytkownik+
  • 489 postów
  • Ulfrbjorn

Napisano 11 December 2014 - 19:59

Jestem za piątkiem, godzina obojętna.

#73 Sherds

Sherds

    Bywalec

  • Użytkownik+
  • 100 postów
  • GitMajonez

Napisano 11 December 2014 - 20:01

Jestem za piątkiem, godzina obojętna.



#74 Davir

Davir

    Nowy

  • Użytkownik
  • 15 postów

Napisano 11 December 2014 - 20:10

Też jestem za piątkiem. Ale pisać posty będę mógł dopiero gdzieś po 17.



#75 DetinureT

DetinureT

    Denaturat Pikacz IV

  • Użytkownik
  • 13 postów
  • DetinureT

Napisano 11 December 2014 - 23:03

Ja w piątek nie mogę :/ Ale zaczynam osobno 


76561198093813226.png

 

,,Chcialem dobrze, ale ok, nie bede musial przynajmniej placic ci za kredki, ty pijawko ;/"

                                           KomuroK po tym jak powiedziałem mu,że nie jest moją mamą.


#76 Filipendoxx

Filipendoxx

    Władca Wilków, Ostatni z Nefilim.

  • Użytkownik+
  • 528 postów
  • Filipendoxx

Napisano 12 December 2014 - 11:06

To wstępnie umawiamy się na 18-20 dnia dzisiejszego.


Šuŋgmánitu Tȟaŋka Ob'wačhi.

Obraz1.png
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 



#77 Equant

Equant

    I'll steal all the oxygen

  • Użytkownik+
  • 222 postów

Napisano 12 December 2014 - 13:07

Jakby co, to jutro raczej nie będę mógł grać :/

Użytkownik NeoTag edytował ten post 12 December 2014 - 13:08

,,Better call Neo." ~Modi1

E52DBLl.gif


#78 KomuroK

KomuroK

    Harder Better Faster Stronger

  • Użytkownik+
  • 41 postów
  • KomuroPL

Napisano 12 December 2014 - 15:14

W takim razie naskrobię ledwie kilka postów i będę musiał zmykać. :v


76561198051428424.png EV6IX.gif


#79 Sherds

Sherds

    Bywalec

  • Użytkownik+
  • 100 postów
  • GitMajonez

Napisano 12 December 2014 - 15:49

Nie będzie mnie od 17 do ok. 22. Pewnie do północy będę czytał pierwsze pisiont postów, a sam wejdę do gry jutro. Pozdrawiam



#80 Filipendoxx

Filipendoxx

    Władca Wilków, Ostatni z Nefilim.

  • Użytkownik+
  • 528 postów
  • Filipendoxx

Napisano 12 December 2014 - 20:23

Szybkie notki:

  • Dodałem spis graczy i NPC'ów w moim pierwszym poście pod postem wprowadzającym (Do startowego się nie dało, bo rzekomo za dużo znaków)
  • Co do pory dnia w grze - nie znajdują one większego odzwierciedlenia. GM lub jeden z VGM'ów (Tort i Skiron) będzie oznajmiał, iż zmieniła się pora dnia. Ma to na celu zlikwidowanie dnia o mniejszej aktywności graczy, gdzie ingame zjadło się śniadanie, zrobiło broń, pogadało i poszło spać, bo już wieczór.
  • Coby wyjaśnić drobną nieścisłość - z powodu pewnego "zaburzenia czasoprzestrzeni" w dwójce, obecnie epidemia trwa od 5 i 8 lat zarazem. Osobiście jestem bardziej skłonny ku pierwszej opcji, a wy?
  • Theo chwilowo jest wyłączony z gry zarówno z powodu nieobecności, jak sprawy wymagającej wyjaśnienia z GM'em.

 

Inwazja.png

 

 

Grupa ocalałych:

 

Udało się. Jesteście bezpieczni, przynajmniej na razie.

 

Wielu z was czuło dość duże zmęczenie spowodowane walką oraz ucieczką, jaka miała miejsce jeszcze kilkanaście minut temu. 

Ci, którzy niezbyt dobrze znoszą śmierć towarzyszy w dalszym ciągu mieli przed oczami widok Mike'a, którego zarażeni rozpruli na początku starcia.

Krew, rozszarpywane powoli ciało nastolatka, jego krzyki, wyciągane na żywca flaki chłopaka, w końcu huk pistoletu przywódcy, który zakończył jego cierpienia.

To wszystko tkwiło wam w głowie i nie chciało wyjść.

 

Najważniejsze jednak, że udało wam się skryć w jednym z większych domków jednorodzinnych. Szybkie wejście przez okno, otworzenie drzwi, przeczesanie budynku w poszukiwaniu i eliminacji zarażonych i macie już dach nad głową. Teraz tylko się tutaj zabarykadować i będziecie mieć prostą bazę wypadową. Przywódca grupy, były wojskowy, mężczyzna lekko po trzydziestce o ksywce Wolf i imieniu Filip, polecił przygotować po cichu proste barykady, zapewniające prowizoryczną ochronę budynku, po czym upewniwszy się, iż dom jest wolny od zarażonych, zaczął pisać coś w dzienniku. Dość dziwne zachowanie, ale jak widać każdy musi odreagować...

 

Część z was zabrała się do pracy, część postanowiła odpocząć chwilę. Dwie osoby stanęły na warcie, wypatrując nadchodzących nieumarłych, póki co, ich liczebność nie groziła wam zbytnio.

Cindy Carigan, żona jednego z ocalałych zaproponowała, aby zacząć przeszukiwania budynku, może udałoby się znaleźć coś przydatnego. Bob, wasz czarny inżynier zalecił jednak skupić się na barykadowaniu domu. Tak czy inaczej, ocalali musieli się czymś zająć.

 

----------------------------------------------

                  Samotnicy

----------------------------------------------

Skiron:

- Wyłaź! Wiemy, że tam jesteś! - zawołał mężczyzna, którego spotkałaś w dość nieprzyjemnych okolicznościach kilka minut temu.
Przed chwilą wbiegłaś do klatki jednej z kamienic, zastawiając drzwi dwoma krzesłami. Na zewnątrz spotkałaś dwóch uzbrojonych facetów, którzy wyjątkowo chcieli się z tobą “dość blisko” zapoznać. Jeden miał kałasznikowa, drugi pistolet. Niestety, ty nie do końca odwzajemniałaś tą chęć, więc jak najszybciej rzuciłaś się do ucieczki, w trakcie której dostałaś niegroźnie, acz boleśnie, w ramię.
- Wyłaź, powiedziałem, albo ci pomożemy! - ryknął męski bas raz jeszcze.
- Muszę się stąd jak najszybciej wydostać! - "zawołałaś" w myślach przerażona.
 
 
Komuro:
Wczorajszego popołudnia, podczas jednej z przechadzek po mieście w poszukiwaniu zapasów, z bocznej uliczki wyskoczyło na ciebie kilka zombie. Te z kolei zwabiły ich więcej, przez co powstała grupka z którą poczułeś, że nie masz już szans. Całe szczęście, że twój towarzysz znalazł w ostatniej chwili drogę ucieczki.
 
Wraz ze swym wiernym psiakiem zaszyliście się w jednym z jednorodzinnych domków. Nie znaleźliście w nim nic, poza schronieniem i łóżkami w całkiem dobrym stanie. Najwyraźniej domek został niedawno złupiony. Zombie dobijały się do was przez następne kilka godzin, całe szczęście nieudolnie. Jednakże godzina zrobiła się późna, a wy postanowiliście się przespać. Niesamowicie utrudniało ci to burczenie brzucha, suszenie w gardle i skomlenie głodnego psa. Podzieliłeś się z nim ostatnią konserwą i częścią wody, po czym zasnąłeś.
 
Dzisiejszego ranka, wyjrzawszy przez okno zauważyłeś, że zombie w okolicy już nie ma. Trzeba prędko znaleźć coś do jedzenia i do picia - przeszło ci przez myśl, gdy promienie słońca rozbiły się o twą twarz.

 

-------------------------

 

DetinureT:

Po długiej podróży wreszcie ujrzałeś jakieś zabudowania. Przez większość czasu cały twój ekwipunek wrzynał się gdzie tylko mógł powodując liczne otarcia i płytkie rany które o dziwo się nie zakaziły. Pogoda była słoneczna a ty byłeś głodny i spragniony, nie czułeś się najlepiej, albo zaczynasz chorować albo jakimś cudem cie zakażono lub to po prostu z głodu. Zdecydowałeś się pójść do miasta, po około 40 minutach szukania czegokolwiek co nie było zniszczone lub widocznie splądrowane zobaczyłeś supermarket "Nastra" do którego wszedłeś w poszukiwaniach jakichś zapasów, jednak już po kilku minutach szukania usłyszałeś odgłosy zombie na zewnątrz, gdy wychyliłeś głowę nad ladę zobaczyłeś około 15 trupów przed wejściem do sklepu. Najwidoczniej coś musiało je przyciągnąć...

 

 

Inquernal:

Podróżując w czasie apokalipsy udało ci się dotrzeć do stanu "Wyoming". Wyczerpany podróżą zobaczyłeś w oddali miasto. Postanowiłeś do niego pójść żeby spróbować uzupełnić zapasy i znaleźć odpowiednie miejsce do spędzenia nocy, zmęczenie regularnie przywoływało ci na myśl ciepłe, wygodne łóżko. Gdy byłeś już prawie w mieście twoją uwagę przyciągnęła stacja benzynowa na obrzeżach miasta i fast food znajdujący się naprzeciwko. Gdy wszedłeś na teren stacji benzynowej i szybko zajrzałeś przez okno do środka, zobaczyłeś w budynku trzy szwendające się bez celu trupy i zniszczony automat z jedzeniem w którym być może jeszcze się coś znajdzie. 

 

-------------------------

 

Kejmer:

Słońce właśnie powoli wyłaniało się zza horyzontu, gdy minąłeś tabliczkę z napisem "Cheyenne", do której przybito dwie spore deski z czerwonymi napisami "Śmierć" i "Wypie***lać". To się nazywa powitanie. Od czasu, gdy zepsuł ci się samochód, skazany byłeś na podróż piechotą. No, ale kiedyś musiało się to stać, prawda? Miasto oznaczało szansę na znalezienie zapasów oraz ewentualnych części do naprawy samochodu. Mogło również oznaczać też bandytów, ocalałych, zarażonych... no i śmierć.

 

 

Dziękuję Kilshootowi za przygotowanie NPC'ów oraz Dominatortowi i Skironowi za "wprowadzenie" dla samotników.


Użytkownik Filipendoxx edytował ten post 12 December 2014 - 20:38

Šuŋgmánitu Tȟaŋka Ob'wačhi.

Obraz1.png
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 







Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: PBF, Gry forumowe, Inwazja, Zombie, TWD