Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kryzys Derrski

PBF

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
583 odpowiedzi w tym temacie

#21 Krystiank1410

Krystiank1410

    Snek

  • Użytkownik+
  • 165 postów

Napisano 02 October 2016 - 15:04

 Charles najpierw spojrzał nieufnie na postać za biurkiem, a następnie rozejrzał się po pomieszczeniu. Było w nim coś nietypowego, co mocno kłóciło się z atmosferą panującą w reszcie zakładu resocjalizacyjnego często nazywanego przez ludzi mordownią. W końcu jednak wykonał polecenie i usiadł we wskazanym mu miejscu. Niby nie było tutaj strażników, ale mężczyzna za biurkiem musiał mieć jakąś moc umożliwiającą mu egzekwowanie swoich żądań, w przeciwnym wypadku nie mógłby sobie pozwolić na zostanie samemu z kilkoma więźniami, zwłaszcza z przynajmniej jednym skazanym na śmierć.


uQcilSi.jpg?1


craftportal

Craftserve to największy i najlepszy polski hosting serwerów Minecraft, jest solidny i tani więc go polecam

#22 Inquernal

Inquernal

    Get out of here, stalker

  • Użytkownik+
  • 175 postów

Napisano 02 October 2016 - 15:09

Laucaritz usiadł i rozejrzał się po współtowarzyszach niedoli, z niezadowoleniem zauważając że jest jedynym któremu związano ręce.


LhrBkHs.jpg


#23 Furas Berneńczyk

Furas Berneńczyk

    Muminek

  • Weteran
  • 752 postów
  • Bartor#1111

Napisano 02 October 2016 - 15:10

Krystian

Po dokładnym przeanalizowaniu sytuacji w pomieszczeniu orientujesz się, co jest nie tak. Prawdopodobnie jest tym leżący obok biurka mężczyzna w uniformie wysoko postawionego oficera służby więziennej, inaczej - komendanta. Człowiek za biurkiem pozbawiony był za to jakichkolwiek insygniów władzy - czarna, niezbyt modna marynarka i czarne, zaprasowane w kant spodnie nie odznaczały się ani stylem, ani tym bardziej oficjalnością.

Pokój urządzony był lakierowanymi, drewnianymi meblami, a podłogę skrywały grube dywany. Z boku, bardziej w cieniu, poza polem widzenia stali jacyś mężczyźni, tak samo jednak nijacy jak ich dowódca, posiadacz nudnego głosu.

 

Wszyscy

- Miło mi, że zgodziliście się tu przyjść - nadal odwrócony tyłem, stojący zdawał się chrząknąć ze swojego jakże udanego żarciku - Jestem tu, aby odpowiedzieć na wasze pytania.


"A wy, coście szarzyzny uprawiali brzydź

I zbiorową w pyskach złudę srożyli dumnie

Czy zdołacie tym życiem, co was wydrwi, żyć

I w zawrotny przepych słońca wejść bezrozumnie?"
~Bolesław Leśmian, "Marsjanie"


#24 Krystiank1410

Krystiank1410

    Snek

  • Użytkownik+
  • 165 postów

Napisano 02 October 2016 - 15:14

 Gdy tylko dostrzegł ciało obok biurka wzdrygnął się, a po zauważeniu kolejnych ludzi w pomieszczeniu jasne stało się że coś tu jest mocno nie tak.

- Kim jesteś?

 Zapytał szorstko nawet nie udając uprzejmości ani sympatii dla rozmówcy.


Użytkownik Krystiank1410 edytował ten post 02 October 2016 - 15:15

uQcilSi.jpg?1


#25 Modi

Modi

    How do you like me now?

  • Użytkownik+
  • 2144 postów

Napisano 02 October 2016 - 15:17

Segja jednak odetchnął mocno z ulgą, widząc najprawdopodobniej martwego komendanta, albo przynajmniej ogłuszonego. Było to nieważne, był w zupełnie innym świecie, z dala od Daniela.

Już miał zapytać mężczyzny kim jest, ale gdy tylko otworzył usta, uprzedził go jeden z więźniów, więc zamknął je z powrotem i słuchał.


MODI RULZ!!!! ok


#26 Inquernal

Inquernal

    Get out of here, stalker

  • Użytkownik+
  • 175 postów

Napisano 02 October 2016 - 15:17

Widząc ciało leżące przy biurku, skrzywił się. Nie zapowiadało się to dobrze. Gdy tajemniczy człowiek za biurkiem wypowiedział słowo "zgodziliście", parsknął. Rozejrzał się jeszcze raz po zebranych.

-To ja mam pytanie: Można mnie rozwiązać? - zapytał się.


LhrBkHs.jpg


#27 MikoGot

MikoGot

    Znawca

  • Użytkownik
  • 274 postów

Napisano 02 October 2016 - 15:18

- O nie. Myślałem, że już umrę, a tu taka niespodzianka.

Westchnął. Był zdenerwowany. Spojrzał na nieznajomego sobie Charlsea i czekał na odpowiedź jegomościa.


Dla tych co lubią opowiadania o przetrwaniu, eksploracji i rozbudowie: http://faris2kolonia.blogspot.com/


#28 Furas Berneńczyk

Furas Berneńczyk

    Muminek

  • Weteran
  • 752 postów
  • Bartor#1111

Napisano 02 October 2016 - 15:25

Wszyscy

- Novus Spem, miło mi. Tak, proszę. Jeszcze masz szansę, nie martw się. Odkąd przekracza się ją trzykrotnie, dodatkowo urządzając liczne wyścigi uliczne, korzystając z Moralności - odpowiedział bardzo szybko, po czym odwrócił się. Jego twarz idealnie pasowała do znudzonego i wysuszonego głosu, którym raczył witać swoich gości. Jeden z jego pomocników zaczął zrywać kajdany więźniom, a drugi podszedł do Novusa i podał mu jakiś przedmiot, który ten szybko otworzył i zamknął.

- Mamy trzy minuty. Do rzeczy - oparł się o biurko, chowając w kieszeni ubrania złotawy zegarek - Część z was tu zginie, część pewnie nie, potrzebuję wszystkich. Powiedzmy że... reprezentuję grupę... wpływowych osobistości, które są zainteresowane waszą pomocą. Tak, konkretnie waszą, wiemy kim jesteście. Tak, ten tu to pan komendant.

Jeszcze raz szybko zerknął na tarczę chronometru i chrząknął.

- Możemy was stąd wyrwać, jednak pracujecie dla nas. Jak nie, wracacie do celi. A jak pójdziecie z nami i postanowicie uciec, wasz wyrok wykona się na was, jednak ręką kogoś od nas. Rozumiecie?

Jego wzrok był esencją braku wyrazu. Prawdopodobnie ich życie warte było dla tego człowieka tyle samo, ile zlecenie, które im proponował.


"A wy, coście szarzyzny uprawiali brzydź

I zbiorową w pyskach złudę srożyli dumnie

Czy zdołacie tym życiem, co was wydrwi, żyć

I w zawrotny przepych słońca wejść bezrozumnie?"
~Bolesław Leśmian, "Marsjanie"


#29 Krystiank1410

Krystiank1410

    Snek

  • Użytkownik+
  • 165 postów

Napisano 02 October 2016 - 15:31

 Charles wzruszył ramionami, po czym zapytał.

- Co konkretnie miałbym dla was zrobić?


uQcilSi.jpg?1


#30 Modi

Modi

    How do you like me now?

  • Użytkownik+
  • 2144 postów

Napisano 02 October 2016 - 15:32

Mężczyzna nie miał raczej wyboru, szkoda marnować kilkunastu lat życia w męczarniach, wolał się wydostać z tego piekła.

Przytaknął więc jedynie i rozglądnął się dookoła, spoglądając na wyjście.

-A... co z naszym ekwipunkiem? Odzyskamy go? Powinni go mieć w jakimś magazynie.


MODI RULZ!!!! ok


#31 Furas Berneńczyk

Furas Berneńczyk

    Muminek

  • Weteran
  • 752 postów
  • Bartor#1111

Napisano 02 October 2016 - 15:35

Krystian i Modi

- Czyli tak, tak? Znakomicie - goryle przy drzwiach rzuciły worki z czymś ciężkim na ziemię obok dwójki - To wasz sprzęt, proszę bardzo. Wszystko, co mieliście w czasie aresztowania przy sobie. Potrzebuję zgody całej reszty i powiem wam co i jak. Dwie minuty - zacharczał, sprawdzając godzinę.


"A wy, coście szarzyzny uprawiali brzydź

I zbiorową w pyskach złudę srożyli dumnie

Czy zdołacie tym życiem, co was wydrwi, żyć

I w zawrotny przepych słońca wejść bezrozumnie?"
~Bolesław Leśmian, "Marsjanie"


#32 MikoGot

MikoGot

    Znawca

  • Użytkownik
  • 274 postów

Napisano 02 October 2016 - 15:36

Adam skrzyżował ręce na piersi. Czekał na odpowiedzi zadane przez ziomków, ale nie mógł się powstrzymać, żeby czegoś nie powiedzieć.

- Cudnie, cudnie... 


Dla tych co lubią opowiadania o przetrwaniu, eksploracji i rozbudowie: http://faris2kolonia.blogspot.com/


#33 Modi

Modi

    How do you like me now?

  • Użytkownik+
  • 2144 postów

Napisano 02 October 2016 - 15:39

-Czy chcecie czy nie, ja stąd spierdalam. - uśmiechnął się i mrugnął do swoich towarzyszy po czym w moment ubrał się w swój stary stój, nałożył kamizelkę i naładował Lugera. Zerknął jeszcze tylko na worek z wypisanymi informacjami o Danielu, imię, nazwisko, rok urodzenia nieznany, miejsce zamieszkania nieznane.

-No i pięknie. - mruknął sobie pod nosem, wyrzucając gdzieś worek i obserwując swoją broń.

"Stęskniłem się za tobą, kotku." - pomyślał sobie żartobliwie, gładząc pistolet po lufie. ;3


MODI RULZ!!!! ok


#34 MikoGot

MikoGot

    Znawca

  • Użytkownik
  • 274 postów

Napisano 02 October 2016 - 15:41

- Tak od razu, no? 

Spojrzał na Daniela z niechęcią, gdy ten pieścił swoją broń.

Rozglądał się nerwowo po towarzyszach.


Dla tych co lubią opowiadania o przetrwaniu, eksploracji i rozbudowie: http://faris2kolonia.blogspot.com/


#35 Krystiank1410

Krystiank1410

    Snek

  • Użytkownik+
  • 165 postów

Napisano 02 October 2016 - 15:43

 Charles kiwnął głową, po czym wstał i podszedł do worka ze sprzętem. Szybko naciągnął na więzienne łachy spodnie, ubrał kurtkę i buty, po czym wyjął z worka swoje mecha-oko i włożył je na swoje miejsce wydając przy tym charakterystyczny, głośny szczęk. Zabrał resztę swojego ekwipunku, po czym trzymając w ręku pistolet zapytał.

- To co teraz?


uQcilSi.jpg?1


#36 Inquernal

Inquernal

    Get out of here, stalker

  • Użytkownik+
  • 175 postów

Napisano 02 October 2016 - 15:43

Laucaritz wstał z krzesła i podszedł do worka, prawdopodobnie zostawiając wyraźne ślady na drewnianej podłodze, choć niezbyt go to obchodziło. Otwierając, przejrzał uważnie obecność wszystkich przedmiotów. Zauważył że znalazły się tam również jego buty i skarpetki, pomimo że zostawił je w samochodzie. Buty założył, powstrzymując swoje sztuczne stopy od niszczenia podłogi, pistolet z kaburą jak i miecz wyekwipował i stanął, patrząc się w kierunku komendanta.


LhrBkHs.jpg


#37 Tiberian

Tiberian

    Krasnolud - Władca Run

  • Weteran
  • 1529 postów

Napisano 02 October 2016 - 15:47

Gundyr panicznie przerzucał zawartością torby w jego rękach, przebierając przez jego bronie, naboje i magazynki. W końcu, odetchnął z ulgą widząc na dnie kluczyki do swojego auta.
- Wszystko się zgadza. - powiedział do siebie, zakładając kabury z jego ukochanymi rodowymi niemalże pistoletami i dokonując pobieżnego przeglądu swojej broni maszynowej.


Próżno szukać mądrości na drzewach, bowiem rośnie ona na brodach.

#38 Furas Berneńczyk

Furas Berneńczyk

    Muminek

  • Weteran
  • 752 postów
  • Bartor#1111

Napisano 02 October 2016 - 15:52

Wszyscy

Spem potraktował panującą ciszę jako zgodę na jego warunki i kiwnął głową z, prawdopodobnie, zadowoleniem. Wszyscy pozostali otrzymali swoje wyposażenie.

- Za cztery godziny, o 21:37, będę czekał na was w tym magazynie - wręczył

By zobaczyć linki musisz się zalogować lub zarejestrować

nowym wspólnikom - Spróbujcie się tam nie zjawić i nadal oddychać, a postaram się zaraz zmienić jeden z tych stanów rzeczy, bynajmniej nie związany z lokalizacją.

Założył rękawiczki, skinął głową na pożegnanie z byłymi więźniami i skierował się do wyjścia, zatrzymując jednak pół metra przed drzwiami.

- Dokładnie za... minutę dwadzieścia sekund wybuchnie ładunek po drugiej stronie ściany za biurkiem. Wyrwa powinna być odpowiednio duża do ucieczki. Dziękuję za współpracę i do zobaczenia panom.

Stalowe wrota trzasnęły, a za nimi dało słyszeć się przytłumione "dziękuję panu komendantowi za audiencję, ach, prosił aby nie przeszkadzać mu przez pięć minut... do widzenia..."


"A wy, coście szarzyzny uprawiali brzydź

I zbiorową w pyskach złudę srożyli dumnie

Czy zdołacie tym życiem, co was wydrwi, żyć

I w zawrotny przepych słońca wejść bezrozumnie?"
~Bolesław Leśmian, "Marsjanie"


#39 MikoGot

MikoGot

    Znawca

  • Użytkownik
  • 274 postów

Napisano 02 October 2016 - 15:54

Adamowi nie uśmiechała się współpraca z kryminałem. Ale skoro nie miał wyboru.

Westchnął teatralnie, wciąż próbując ukryć swoje zdenerwowanie. Po chwili jednak uświadomił sobie, że oto jest szansa na życie. A jeśli nie to śmierć od kuli w trakcie ucieczki, a nie szafot lub sznur.

Podszedł do swojego pancerza i poklepał go po ramieniu. Metalowy stelaż z mieśniami sprężynowymi miał podczepiony LKM Maxim, nieporadną, cieżką wersję nowszych generacji tego karabinu.

 

Po zapięciu klamr poczuł się lepiej, od razu zmężniał. Przyjął mapkę i skinął głową. Przełądował.


Dla tych co lubią opowiadania o przetrwaniu, eksploracji i rozbudowie: http://faris2kolonia.blogspot.com/


#40 Modi

Modi

    How do you like me now?

  • Użytkownik+
  • 2144 postów

Napisano 02 October 2016 - 15:58

Luger był odbezpieczony i gotowy do strzału w razie potencjalnego zagrożenia.

Daniel odliczając sekundy dodał jeszcze.

-To samo tutaj, mogę zabrać jedną osobę. - po czym zupełnie wypadł z rytmu i przeklinając pod nosem po prostu czekał aż ładunek wybuchnie, bez odliczania.


MODI RULZ!!!! ok






Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: PBF