4946 odpowiedzi w tym temacie

[Modi]

Niech ktoś mi wyjaśni pewną kwestię, bo tak jakby troszkę nie rozumiem. Jakim cudem khajiit Modiego został przyjęty, skoro nawet ta rasa nie gości na liście?

Filip zrobił akurat dla mnie wyjątek :L

[KomuroK]

Filip zrobił akurat dla mnie wyjątek :L

Cóż, to wiele wyjaśnia.

To trochę tak jakby nie fair wobec innych graczy.

Użytkownik KomuroK edytował ten post 03 September 2014 - 17:30

[Modi]

Eee tam, to i tak mniejszość taka, rasiści takich atakują i w ogóle :L

Za bardzo lubię Khajiitów ;-;

Użytkownik Modi1 edytował ten post 03 September 2014 - 17:36

[Skiron]

Mi też to nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie c:

[Grycio]

Nie za bardzo pasuje mi to, że Filip pozwolił grać Modiemu Khażitem. No, ale... to jego wybór.

[Filipendoxx]

(Cóż, Modi pomógł mi nieco zmotywować się do Bandery, więc myślę, że rewanż w postaci przyjęcia jego rasy jest ok.)

Zresztą, w historii nie miał za wesoło, prześladowania innych ras są raczej prawdopodobne, więc nawet dobrze to ujął.

 

Na karty jeszcze chwilę poczekam, może dzisiaj albo jutro już wszyscy wrzucą. Oczywiście podczas gry również będzie można dołączać. 

Użytkownik Filipendoxx edytował ten post 03 September 2014 - 19:13

[Vermello]

Jutro wstawię KP El która

umrze

a także zapasowej postaci.

[Equant]

Jutro wstawię KP El która

umrze

a także zapasowej postaci.

Spoiler przed rozpoczęciem PBFa, wow ;-;

I just cnt w8, chociaż przy czytaniu fabuły czasem się gubiłem lawl. Ale skoro ma być przystępnie dla początkujących, a do tego gram Demomanem, to i tak będzie gud.

[jammiNg]

Wait for me! Bandera na poprawę humoru po wakacjach. Cudnie.

[Filipendoxx]

Wait for me! Bandera na poprawę humoru po wakacjach. Cudnie.

 

I just cnt w8.

 

I to właśnie chciałem zobaczyć

 

 

Start gry wstępnie przygotowany, już wkrótce rozpocznie się nasza przygoda! W wolnym czasie możecie się zastanowić, jak spędzić te (in-game) kilka godzin, nim przypłynie nasz statek

[Skiron]

Łohoho, ja już wiem co będę robił przez miesiąc ;3

[Filipendoxx]

Zacznij od napisania historii.

[Shota]

KP uzgodniona już wcześniej, z wprowadzonymi poprawkami, żeby dopasować się do zmienionego szablonu.

 

Imię: Edril oraz Eufrosyne

Wiek: Wystarczająco wiele lat, by mogła uważać się za osobę doświadczoną, mimo młodego wyglądu.

Rasa: Mieszaniec, półelf, półsyrena

Wygląd:

By zobaczyć linki musisz się zalogować lub zarejestrować

W syreniej postaci zasadniczo tak samo, tyle że zamiast nóg ma pokryty czerwoną łuską rybi ogon.

Charakter: Mimo silnego poczucia własnej wartości, jest w stanie dostosować się do każdych okoliczności. Lubi męskie towarzystwo, niezależnie od tego, czy wynika to z jej aktualnego zawodu.

Pochodzenie: Narodzona i wychowana w Tor Sethai, aktualnie nie ma żadnego stałego domu.

Stronnictwo/frakcja: Poszukiwacze przygód.

Historia: Pochodzi z Tor Sethai, choć narodziła się poza nim, jako owoc romansu między elfią szlachcianką i trytonem, którego owa poznała podczas jednej ze swoich rozlicznych podróży na jakiejś zapomnianej wysepce. Choć zamieszkująca ją syrenia społeczność gotowa była przyjąć do siebie małą Edril – jak nazwała ją matka – ta postanowiła zabrać ją ze sobą i wychować na przekór konwenansom klasy wyższej.
Wbrew nim również zaszczepiła i w córce żyłkę podróżnika, zapewniając jej dostęp do każdej wiedzy, jaką córka pragnęła zgłębiać. Pragnąc, by Edril była zawsze zdolna się obronić, sprowadzała jej nauczycieli szermierki i medycyny. Dopiero zaś, gdy młoda półelfka osiągnęła wiek dorosły, matka, zgodnie z obietnicą wyjawiła jej prawdę o jej pochodzeniu.
Swą pierwszą samodzielną podróż ta zaś odbyła na rodzinną wyspę, gdzie okazało się, że choć jej ojciec zginął kilka lat wcześniej w wyniku nieprzyjemnego incydentu z rekinem w roli głównej, to jednak istoty ją zamieszkujące powitały ją z otwartymi ramionami. Spędziła tam kilka długich miesięcy, gromadząc wiedzę o swoim dziedzictwie z zarówno wadami, jak i zaletami z tego wynikającymi. Zyskała tam także drugie imię, w języku syren.

Po powrocie zastała swój dom sprzedany, zaś jej matka, jak się okazało, zaginęła podczas swojej podróży, podjętej w czasie nieobecności Edril, zaś jej dom, nieruchomości i ruchomości przejęte zostały przez miasto, z racji długów, których istnienie zawsze były przed córką skrzętnie skrywane. Również i statek Edril został zaraz po jej przybyciu przejęty przez wierzycieli. Ta zaś, chcąc uniknąć skierowania ku przymusowym pracom, celem zwrócenia reszty długów, upozorowała własne samobójstwo, po czym zmieniła dzięki wysiłkom wtajemniczonych przyjaciół wygląd i tożsamość. Nie chcąc później stanowić dla nich zagrożenia, zerwała kontakty i rozpoczęła życie między najniższą grupą społeczną. Chcąc nie chcąc, utrzymywała się najpierw z prostytucji, później, przywykłszy do życia w tej sferze i zdobywszy trochę znajomości, zaczęła żeglować na statkach o podejrzanej reputacji, płacąc oczywistą monetą za wstęp tam, jednakże wkrótce zdobywała z reguły uznanie załogi z racji użyteczności w robieniu mieczem oraz znajomości sztuk leczenia, nigdy jednak nie zatrzymywała się na żadnym zbyt długo, w obawie przed rozpoznaniem.

Ekwipunek: Ubrania, miecz jednoręczny, sakiewka z pieniędzmi i niewielka torba z medykamentami.

Umiejętności:
- W stopniu bardzo dobrym: wpływanie głosem na słabsze umysły, wzorem mitycznych Syren.
- W stopniu dostatecznym: walka szablą, ziołolecznictwo.

Plus, umiejętność uzgodniona – zdolność do przybrania syreniej postaci, za czym idzie możliwość dłuższego przebywania pod wodą, ALE, dla zrównoważenia, Edril ogólnie boi się ognia i rany od poparzeń zadają jej dotkliwsze obrażenia, niż przeciętnej istocie.

Co sprowadziło cię do Tor Sethai?: W momencie rozpoczęcia akcji, Edril znajduje się w Tor Sethai po opuszczeniu kolejnego statku, "Rozbrykanej Bess", aktywnie poszukując kolejnego pokładu do zaokrętowania się.

[Jumperr]

Cóż... działamy, nie działamy? Zaczynamy grę?

 

Może nieco brak mi cierpliwości, lecz szczerze mówiąc, nie mogę się doczekać

[Filipendoxx]

Cóż, zapewne większość z was nie wie, byłem dzisiaj w szpitalu. Ale jest ok, po prostu jestem trochę zmęczony.

 

Jeśli wszystkim pasuje, start jutro około 14.

(Inq się bodajże wycofał, ale za to mamy moją siostrę Vermello :'p)

Użytkownik Filipendoxx edytował ten post 05 September 2014 - 20:36

[Jumperr]

Ja będę mógł zacząć tego samego dnia gdzieś od 18/19. Ale przez pierwszych 5 godzin raczej nie posuniecie fabuły AŻ TAK do przodu... nie?

[Filipendoxx]

Tego obiecać nie mogę, poprzednia Bandera nieco wystrzeliła na starcie 

Użytkownik Filipendoxx edytował ten post 05 September 2014 - 21:02

[Jumperr]

Kurczę... ale... no, tego... proooszę

[KillShoot]

Szczerze powiedziawaszy, w większości pbf'ów na początku jest najwięcej gadania, mini-akcji i innych pomniejszych rzeczy, gdzieś dopiero dzień po starcie idzie się z fabułą do przodu, ale wiecie... to Bandera. Tu wszystko jest możliwe.

[Davir]

Aha, mnie w ten weekend zobaczycie tylko w sobotę rano do 14. (czyli dzisiaj) Bo oczywiście chcę jeszcze wykorzystać weekend jeszcze w te lato. Więc do poniedziałku mnie nie zobaczycie.