206 odpowiedzi w tym temacie

[biegas]

popieram pomysł drzewka technologicznego. poza tym powinno być od początku określone ile kosztuje jaki budynek i jakie są z niego zyski żeby to (jak to było wczesniej) nie zależało od aktualnego nastroju GM. i jeszcze jedna rzecz - jeden rozkaz na jedną turę. żeby ktoś nie mógł wybudować całego miasta w jednym rozkazie tylko musi wybrać tylko jeden budynek do zbudowania

[Builderek]

popieram pomysł drzewka technologicznego. poza tym powinno być od początku określone ile kosztuje jaki budynek i jakie są z niego zyski żeby to (jak to było wczesniej) nie zależało od aktualnego nastroju GM. i jeszcze jedna rzecz - jeden rozkaz na jedną turę. żeby ktoś nie mógł wybudować całego miasta w jednym rozkazie tylko musi wybrać tylko jeden budynek do zbudowania

Jestem na nie, ponieważ będzie to strasznie liniowa rozgrywka...

 

Dominatort, ale koleś w tamtej edycji miał całą Australię dla siebie :_:

[Dominatort]

Biegas, co do drzewka technologicznego już się wypowiedziałem. Propo kosztów budynków, to już raz ustalona cena jakiegoś będzie spisywana i niezmienna (tzn. w zależności od rozwoju, stanu i możliwości kraju). Jeszcze co do tego jednego rozkazu na turę - rozkazać sobie może, problem w tym, że realizacja będzie niemożliwa, więc nie sądzę aby wdrożenie takiej zasady było konieczne.

Builderek, W POPRZEDNIEJ EDYCJI. To nie jest poprzednia edycja.

[Iguana128]

Torcie, jak coś to mi chodziło głównie o te wysepki a właśnie ich mi nie dałeś XD

[Dominatort]

Iguana, dałem ci większość wysepek należących do Japonii, czego ty chcesz :l

[Iguana128]

Hokkaido T_T

[Dominatort]

Co za dużo to niezdrowo. 

[Iguana128]

Ale to jest jedyny dobry teren... dwie trzecie tego co mam jest po bombardowaniu!

[Builderek]

Dominator, mógłbyś zmniejszyć trochę to miejsce po bombardowaniu na moim terytorium?

Bo jest ogromne, a niektórzy nie mają tego wcale...

 

A jak się nie da, to prosiłbym o zmianę mojego terytorium na tą część u dołu.

[Iguana128]

Zakładałem, że dostanę to Hokkaido Ale łotewa jakoś to będzie

[Builderek]

Tak btw, to współczuję ziomalowi (8/10 jego terytorium to można powiedzieć ZONA).

 

Właśnie apropos RPA.

Dziwi mnie fakt że takie państwo dostało atomówką.

Przecież tam nie było żadnego zagrożenia zbrojnego (No chyba że liczysz tysiące murzynów bez przeszkolenia z bronią z WWII, biegnących przed siebie), anie intelektualnego. Znaczy są tam tylko obserwatoria astronomiczne (Dosyć fajne)

[Dominatort]

Jeny, ludzie. Tylko dwaj gracze z 12 mają terytorium nieskażone - a ci ze skażonym w dużej mierze wiedzieli na co się pisali. Nawet taki Ziomal, którego terytorium jest w 90% mocno skażone, zdawał sobie z tego sprawę. Nie ma teraz takich zmian. A do Iguany, to tak na przyszłość - nie oczekuj że coś dostaniesz, tylko napisz dokładnie czego chcesz, a unikniemy nieporozumień.

Mogę brzmieć trochę chamsko i niegrzecznie, ale takie jest życie - nie zawsze dostajemy to czego chcemy. Tutaj uczymy się życia. ;-;

[Iguana128]

Wiem wiem, już się poddałem. Tylko zakładałem, że jak napiszę Japonia to dostanę całą Japonię a nie jej kawałek ^.^" Ale będę miał zabawę z oczyszczaniem, zawsze coś do roboty XP

[Dominatort]

Mogę ci przyznać, że faktycznie jeśli chodzi o oczyszczanie terenów, to nie będziesz się nudził. : >

Tak teraz rozmawiając o tych strefach skażonych, zacząłem naprawdę współczuć Ziomalowi XD

[Inquernal]

Hmm.. Torcie, nie wiem, mógłbyś mi dać trochę skażonych greckich terenów? I tak mi się nie przydadzą, ale warto mieć już tam z góry granicę. Jakbyś mi jeszcze dał Rodos, to by było wspaniale.

Płosię...

[Builderek]

No spoko, spoko. Da się przeżyć.

Mógłbyś mi wytłumaczyć zasady np.Obrony?

 

Bo jeśli ja dysponuje siłami w liczbie:

-600 Piechoty

-80 Czołgów

-100 Śmigłowców

-4 Helikoptery Transportowe

-15 Myśliwców

 

A agresor ma 5000 piechoty, to jak chcecie to rozegrać?

 

Bo ja mogę mieć świetnie wyszkoloną armię, zaawansowaną broń i ekwipunek żołnierzy i tereny obronne niczym Linia Mannerheima a typ miałby 5000 żołnierzy ze słabym przeszkoleniem, i byle jaką bronią. Wydaje mi się że dostałby baty :_:

 

Może być też taka sytuacja że podzieliłbym piechotę na dywizje po 10 ludzi, wliczając w nich:

-3 CKM'istów

-4 Szturmowców

-3 Snajperów

 

Tak samo czołgi.

Każda dywizja dostała by 1 czołg, a reszta pogrupowała by się na odpowiednie grupy bojowe.

Z takimi siłami i dobrą taktyką, to ja mógłbym odeprzeć falę 10000 sowietów.

 

WIĘC MOJA PROPOZYCJA

-Wojna może być rozpoczęta tylko przez GM'a, na skutek wypowiedzenia jej przez jedną ze stron.

-Dowódcy obu państw wysyłają GM'owi swoje:

  A.Rozmieszczenie wojsk, wraz z planem ataku (Zaznaczone wszystko na mapie)

  B.Liczbę i stan Armii

  C.Taktyki

Wtedy GM oblicza szanse obu drużyn (NIE kalkulatorem) i mówi co i jak.

Oczywiście fajnie by było gdyby takim GM miał w głowie strategie wojskowe, żeby wiedział co i jak

[BloodHunter926]

Dominatort mogie zmienić jeszczę nazwę mojego prezydenta? Plosie...

[Inquernal]

No spoko, spoko. Da się przeżyć.

Mógłbyś mi wytłumaczyć zasady np.Obrony?

 

Bo jeśli ja dysponuje siłami w liczbie:

-600 Piechoty

-80 Czołgów

-100 Śmigłowców

-4 Helikoptery Transportowe

-15 Myśliwców

 

A agresor ma 5000 piechoty, to jak chcecie to rozegrać?

 

Bo ja mogę mieć świetnie wyszkoloną armię, zaawansowaną broń i ekwipunek żołnierzy i tereny obronne niczym Linia Mannerheima a typ miałby 5000 żołnierzy ze słabym przeszkoleniem, i byle jaką bronią. Wydaje mi się że dostałby baty :_:

 

Może być też taka sytuacja że podzieliłbym piechotę na dywizje po 10 ludzi, wliczając w nich:

-3 CKM'istów

-4 Szturmowców

-3 Snajperów

 

Tak samo czołgi.

Każda dywizja dostała by 1 czołg, a reszta pogrupowała by się na odpowiednie grupy bojowe.

Z takimi siłami i dobrą taktyką, to ja mógłbym odeprzeć falę 10000 sowietów.

 

WIĘC MOJA PROPOZYCJA

-Wojna może być rozpoczęta tylko przez GM'a, na skutek wypowiedzenia jej przez jedną ze stron.

-Dowódcy obu państw wysyłają GM'owi swoje:

  A.Rozmieszczenie wojsk, wraz z planem ataku (Zaznaczone wszystko na mapie)

  B.Liczbę i stan Armii

  C.Taktyki

Wtedy GM oblicza szanse obu drużyn (NIE kalkulatorem) i mówi co i jak.

Oczywiście fajnie by było gdyby takim GM miał w głowie strategie wojskowe, żeby wiedział co i jak

I wprowadźmy jeszcze system Casus Belli

 

Ciastko dla tego kto rozumie.

[Builderek]

I wprowadźmy jeszcze system Casus Belli

 

Ciastko dla tego kto rozumie.

No sry, ale jak ma to wyglądać że moją nowoczesną armię atakuje horda murzynów z kałachami pamiętającymi ZSRR,i wygrywa, to sorry, ale ja się w takie coś nie bawię...

[Inquernal]

No sry, ale jak ma to wyglądać że moją nowoczesną armię atakuje horda murzynów z kałachami pamiętającymi ZSRR,i wygrywa, to sorry, ale ja się w takie coś nie bawię...

Pan chyba nie zrozumiał.