209 odpowiedzi w tym temacie

[Seth]

Każdy z nas miał w swoim życiu coś takiego, czego nie mógł

lub nie może wyjaśnić racjonalnym twierdzeniem.

 

Miałeś takie przeżycia? Ktoś z twoich znajomych, bliskich?

 

Byłe obecny podczas jakiegoś seansu spirytystycznego?

 

Widziałeś jakieś dziwne obiekty na niebie?

 

Spotkałeś się kiedyś z 'czymś dziwnym?

 

Opowiedz tutaj swoją historię.

 

Temat ten jest bez regulaminu i innego shitstrom'u.

 

Proszę o nie publikowanie tutaj zmyślonych historii takich jak creepypast'y! 

[Sergeant Nonsense]

De ja vu jest dość paranormalne. Często je miewam...

[Seth]

Ja jak pewnego razu wracałem z imprezy z wujkiem to oglądaliśmy niebo, tak z nudów, bo droga długa była to zauważyliśmy dwa małe obiekty wielkości gwiazdy w kolorze błękitu i czerwieni. Dziwnie się poruszały, tak strasznie chaotycznie. zderzały się jakby omijały się i kręciły kołka po nieboskłonie. Tak po trzech minutach zniknęły nam z oczu. Potem próbowałem poszukać czegokolwiek w necie na ten temat, nie znalazłem nic. Szukałem nawet innych takich zjawisk czy dzwoniłem do jednostki wojskowej pytając się, czy nad moim miastem odbywały się w nocy loty myśliwców. Do dzisiaj nie wiem co to było za diabelstwo. 

[dragonitex]

De ja vu jest dość paranormalne. Często je miewam...

Dejavu to normalne zjawisko generowane przez nasz mózg, gdy mamy podobne zdarzenia przed sobą, nasz umysł automatycznie je ze sobą kojarzy

[Sergeant Nonsense]

@Nitex Ale go nie lubię...

[Pimak]

Było to jakieś... 6 lat temu? Wracamy z rodzicami z przyjęcia, gdy nagle zobaczyłem coś ala ufo. Latało. Wyglądało jak wielki papieros. Zapaliło 3 kropeczki i znikło... Co to było? Tego do dziś nie wiem.

[Ciach]

Było to jakieś... 6 lat temu? Wracamy z rodzicami z przyjęcia, gdy nagle zobaczyłem coś ala ufo. Latało. Wyglądało jak wielki papieros. Zapaliło 3 kropeczki i znikło... Co to było? Tego do dziś nie wiem.

Czy coś barłeś na tym przyjęciu? : P

[Seth]

Ja tam nic nie brałem :L

[Pimak]

Nie... nic nie brałem... to były urodziny mojego 5-letniego kuzyna...

[Mankom]

To musiałeś coś brać...

[Krystiank1410]

Ja osobiście ostatnio często doświadczam dziwnego zjawiska, które miewa chyba dużo osób, bo znam aż 5 ludzi którzy mają podobnie. Mianowicie zdarza się iż pomyślę o danej rzeczy lub sytuacji, a to się wydarzy kilka dni, bądź godzin później(Rekord to 2 minuty po pomyśleniu), zdarza się tak też że snami. Wiem że myśli czy snów nie sposób tak długo zapamiętać, więc pewnie zapytacie, skąd wiem iż o tym akurat pomyślałem, lub przyśniło mi się to kilka dni wcześniej. A więc gdy już się takie coś zdarzy, kilka sekund później mam mocne deja vu, i zaczynam szukać tego wspomnienia w pamięci, i po kilku minutach sobie to przypominam. Po raz pierwszy zdarzyło się to kilka lat temu, gdy okazało się, iż 2 lata wcześniej przyśniło mi się zakończenie Assassin`s Creed II, pomijając fakt iż w tamtym okresie nie grałem nawet w pierwszą część.

Miał ktoś z was podobnie?.

 

A co do UFO, to już nie raz widziałem coś co ktoś mógłby z tym zinterpretować, ale po dłuższym namyśleniu można też stwierdzić, że były to jedynie samoloty lub coś innego. Tak czy inaczej nie mam pewności i mimo iż wierzę w obce cywilizacje, które prawdopodobnie nas obserwują, to nie ma co wyciągać pochopnych wniosków i popadać w paranoję .

[Pimak]

Mam podobnie. Kilka dni przed zamachem w Bostonie śnił mi się ten zamach. Albo rok temu śnił mi sie dzisiejszy dzień...

[LaCreepa]

Kiedyś jak byłem baardzo mały, może 4,5 lat, bawiłem się na podwórku na wsi i nagle zauważyłem linię biegnącą po niebie. Była żółta, a la piorun, ale była prosta i zmierzała tak, jak linia ładowania, czyli tak  || - - -> ()<ja> a nie tak  = - - -> ()<ja>

Wyglądało jakby Bóg skanował niebo nadal nie wiem co to było, na pewno nie piorun. Linia była cienka więc to raczej nie zorza która niekiedy zdarza się nie tylko na biegunie gdy jest silna burza słoneczna czy coś. 

[Niesiemierodek]

Aż przypomniałem sobie opisywane na innym forum zdarzenie. Koleś wracał z imprezy naćpany, i nagle zaczął padać deszcz. Ten deszcz jakby przenikał go na wskroś. I wtedy zrozumiał. Doznał olśnienia. Zmienił religię na Kasjopejanizm.

[Maeglin]

Sam żadnego paranormalnego zjawiska nie doświadczyłem, ale dużo o nich czytam, bo się tym interesuję. Tak więc:

@Seth: A co ci w jednostce wojskowej powiedzieli? Jaki był wynik rozmowy? Każdy, kto trochę o tym czyta wie, jaki jest stosunek wojska do NOL

@Pimak: A jak wysoko było? Jaki dźwięk wydawało? Jakiś zapach?

@Arc, Adikso, Mankom: Gratuluję podejścia. Jeśli każdego świadka manifestacji UFO będziemy podejrzewać o to, że "coś brał", to nigdy nie dowiemy się nic więcej o NOL.

@Krystiank, znam też jednego człowieka, który twierdził, jakoby miał sny prorocze i to dość często.

[Seth]

Powiedzieli tylko że nie przeprowadzano w ogóle na terenie mojego województwa żadnych ćwiczeń lotniczych. Nic więcej.

[Pimak]

Było to dość wysoko... Jakieś dwa centymaetry na oko. Zapachu nie miało bo byłem w aucie. Dźwięku też nie słyszałem bo radio na full było. Sam jestem osobą która wierzy w UFO i inne zjawiska paranormalne.

[Maeglin]

A ktoś inny widział jeszcze to UFO?

 

Pojawia się pytanie: czy w UFO da się wierzyć? Moim zdaniem to jest taka rzecz, w którą się nie da wierzyć ani nie wierzyć. To jest po prostu Niezidentyfikowany Obiekt Latający. Wszystko, co lata, a co nie wiem czym jest - to jest UFO. Powiedzieć, że się wierzy w UFO to jak powiedzieć, że się wierzy w istnienie drzewa...

[mikser]

Raz patrząc na plakat poruszały się gwiazdki na plakacie jak odpowiednio na nie spojrzę.