633 odpowiedzi w tym temacie

[ScorBiot]

Nie wiem z jakiego powodu, ale zawsze gdy chcę wstawić co było wyskakuje błąd połączenia.

[ScorBiot]

1. Ja to bym wolał kontynuować, co wcześniej...
2. Dzisiaj kończy się szukanie smoków!

[Jeff The Morderca]

Twoje imie: TNTeener
Nazwa smoka: Darkedix
Typ smoka: Ciemność

Historia jak go znalazłem

Pewnego dnia jechałem samochodem i skończyło mi się paliwo. Zatankowałem go i pojechałem do domu. Przed domem leżało jajko.Poszedłem spać. Z najstarszym synem pojechałem do lasu wyrąbaliśmy tak dużo drewna
że wystarczyło nam na zbudowanie domu. Zbduwaliśmy dom i powyrywaliśmy wełnę owiec na polanie za lasem.Z tej wełny zrobiliśmy łóżka. Lecz nagle spalił się las! Musieliśmy uciekać! Spalony las i nasz dom pokazał mi wielkiego smoka. Zrobiłem szybko miecz lecz wyszedł krzywy. Ja się nie poddałem i go pokonałem.Spadło jajo na moją głowę o wyglądzie o

By zobaczyć linki musisz się zalogować lub zarejestrować

wziąłem ję próbowałem je zrzucić z pagórka. Lecz to tylko pogorszyło sprawę.Wtedy zszedłem z pagórka i spróbowałem je rozbić butem.To też nic nie dało.Usiadłem na pagórku z tym jajem,myśląc: "Jak rozbić to jajo?"...

[Markus]

"Uch jak dobrze,to był tylko sen.Waah!"Zauważyłem że jakiś stwór podobny do małego dinozaura się do mnie przytula,miał kolor piasku,łuski,malutkie skrzydełka,ostre zęby.Niemożliwe... to jest smok! Słyszałem o tych stworzeniach wiele razy w bajkach i książkach. Jak to się stało? Byłem przecież cały czas w tej świątyni. Co jest grane!?Nagle z góry odzywa się sąsiad grający na fortepianie: "Symfonia beethovena".A smok wydalił zielone odchody.Ech,co ja mam teraz zrobić?

Dla tych co nie widzieli mojej opowieści:

Podczas mojej wyprawy na pustynie "Piasekwgaciach" ,zatrudniłem 2 beduinów,6 archeologów i speca od materiałów wybuchowych.Znaleźliśmy starożytną świątynię Akrus którą szukaliśmy od 3 lat! Stare komnaty były jak nowe.Zachowało się tu wiele skarbów.Nareszcie moje muzeum będzie bogate!Przeszukiwaliśmy dalej tę piękną świątynie,gdy nagle wejście się zawaliło,z ciemnych korytarzy zaczęły wychodzić tajemnicze sylwetki... TO MUMINKI! (Nie Mumie) PRZYSZŁY TU RAZEM Z BUKĄ!!! "O cholera,co teraz robić" pomyślałem.Beduini wyciągnęli miecze i próbowały ciąć Muminki,lecz Buka samą swoją grozą zamieniła beduinów w proszek do prania Vanish.Spec od ładunków wybuchowych podpalił dynamit pod zawalone wejście.Niestety podczas wybuchu zawalał się sufit.Szybko! Musiałem uciekać przez korytarz zanim mnie przygniecie gruz!Moi Archeologowie albo umierali przez zmiażdżenie gruzem albo przez Bukę,a spec został pożarty przez aligatory-teletubisie.Zostałem sam...lecz nadal sufit się trząsł.Wskoczyłem szybko do pozłacanej komnaty.Za mną wszystko się zawaliło.Nareszcie przestało... W komnacie zauważyłem mały ołtarz,a na nim spoczywało jajo przypominające strusie,lecz miało kolor podobny do piasku.Zaczęło się wykluwać... Nie ma wyjścia... Jogurty Danone za 1,dwajścia dźiewieć słoty!... Co teraz?

[Markus]

Śmierdziało tak że moje drzewa w ogrodzie zaczęły obumierać.Posprzątałem,musiałem wziąć to "coś" w metalową miskę,ale i tak spaliło połowę mojego kibla.Nagle usłyszałem wołanie o pomoc...

[ScorBiot]

Okej, będę prowadzić jak P. F. a grać jako ScorBiot.


P. F.:
Budzisz się niespodziewanie, widząc, a raczej nic nie widząc przez ostre światło.

ScorBiot:
Szybko się zrywam i sprawdzam jak bardzo przypaliły się steki!
Nie przypaliły się. Jem mięsko wraz z Crest'em. 
@down sry, zapomniałem. 

[Woolfer]

Chyba zdążyłem, co?

@Opowiadanie
Trochę jest błędów językowych i w ogóle ale nie mam dziś ochoty do pisania. Pomyliłem się gdzieś tam z czasami (czy to teraźniejszy, czy to przeszły..)

Mój nick: Woolfer
Nazwa smoka: Woolf
Typ smoka: Night
Jak go znalazłem:

Podczas grania w Minecrafta zachciało mi się jeść. Niestety w lodówce nic nie było. Pomyślałem, żeby zamówić pizzę! Mmm.. Pizza! No, niestety ulotka mojej pizzeri nie była na wierzchu więc musiałem szukać. Po 30minutach szukania - nie znalazłem.. Po minucie myślenia w końcu wpadłem na pomysł! Pójść do sąsiada i poprosić jego o numer tel. do tej pizzeri.
...Póżniej...
Okej, mam już numer - dzwonię. Trochę czekałem aż jakaś osoba odbierze ale nareszcie - odebrała. Młoda dziewczyna. (poznałem, po głosie) Poprosiłem ją o pizze 'Morską' z szynką, tuńczykiem, krewetkami, podwójnym serem i szparagami. Gdy skończyłem mówić pod jaki adres ma ją przywieźć, z jakimi sosami i tak dalej zapytała mnie:
Akurat trafił pan na promocję. Za każdą pizzę XXL dostanie pan jajko niespodziankę. W takim jajku może znaleźć pan dodatkowy sos (z edycji limitowanej), kupon na drugą pizze, kartę o wartości 500zł do wydania w wyznaczonych sklepach.. No naprawdę, opłaci się to panu!
Hmm.. Skoro tak ta dziewczynka mnie namawiała to nie wypadałoby odmówić. A po drugie jest szansa na wygranie czegoś fajnego. Zgodziłem się.
...Póżniej...
*dryń dryń*
Dzwonek do drzwi. Już czułem ten piękny zapach mojej pizzy. Pobiegłem na dół i odebrałem pizzę. Co dziwne, to jajko niespodzianka było wyjątkowo duże. Pożegnałem się z dziewczyną i poszedłem wcinać pizzę.
...Po zjedzeniu posiłku...
Hmm.. Ale dziwne to jajko - myślałem. Nie ma w niej żadnego otwarcia ani zamka, żeby ją otworzyć! Jak by ją tu otworzyć...
...Po 30minutach szukania otwarcia itp.
No cóż.. Nie ma. Pozostaję to czymś rozwalić
*bierze młotek* No to rozwalamy!
*bęc* Yyy... Co to za jajko? Nie rozwaliło się...

[ScorBiot]

P. F.:
@Woolfer
Zamierzasz:
1. wsadzić owe "coś" do piekarnika?
2. Uderzyć je młotkiem?
3. Iść po lód?
Kuźwa, zmieniłeś, a teraz muszę przerobić odpowiedzi!
Zamierzasz:
1. Zostawić jajko w spokoju?
2. Przenieść je na łóżko/gdzieś gdzie jest ciepło?
3. Walić dalej? 
@down daruj mu, on jest spoko.

[Woolfer]

Bla bla bal

PS.
Edytowałem historyjkę.
Młotek nic nie zdziałał na jajku.

[Markus]

Ja i ten mały smok wyważyliśmy drzwi,znaleźliśmy mojego sąsiada który był trzymany przez nieumarłych,zaczęli mówić:...

[ScorBiot]

Zmieniłeś historię, to ja zmieniłem odpowiedzi. Mogłeś uprzedzić

[Woolfer]

Posadziłem jajko na łóżko.

@Pogubiłem się..