Skocz do zawartości


Zdjęcie

[PBF] Strefa Zamknięta III: Skażenie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

#1 RErErty

RErErty

    Pancerny Stalker

  • Użytkownik+
  • 422 postów

Napisano 04 May 2016 - 12:50

J48KMg5.png

 

Strefa Zamknięta w roku 2019 nie obejmowała jeszcze ogromnych obszarów, jedynie Mosinę, część Puszczykowa i okolice. Noc z 22 na 23 października tego roku była jednak momentem przełomowym dla tego regionu, a może nawet dla całego kraju. Wybuch, którego powód był równie niejasny jak powstanie Strefy, widziany podobno z samego Gniezna, wyrwał w ziemi wielką dziurę o średnicy 300 metrów, z której natychmiast zaczęły się uwalniać olbrzymie ilości substancji promieniotwórczych. Rząd Nowej Rzeczypospolitej dowiedział się o tym zaraz po zdarzeniu, i po kilku godzinach rozmów wysłał tysiące ciężarówek transportowych i brygad budowlanych. Kilka dni później okolice starej Strefy opustoszały i powstał nowy mur, którego długość wynosiła około stu kilometrów. Wiele osób jednak nie wyjechało z regionu, a jeszcze więcej zaczęło się tam zjeżdżać w poszukiwaniu nowego życia i... artefaktów. 
 

 

Wstęp

 

No więc, witajcie w kontynuacji Strefy Zamkniętej. W tym PBFie będziecie grać zupełnie tak, jak w Strefie Pierwszej i drugiej - jeśli nie wiecie, jak to wyglądało, zapraszam tutaj.
Oczywiście, jest także dopracowana mapa całej Strefy, 

By zobaczyć linki musisz się zalogować lub zarejestrować

.
Gra zaczyna się pod koniec wiosny 2023 roku, a więc kilka miesięcy po zakończeniu Strefy Drugiej.
 

 

Zasady

 

GM ma zawsze rację, nawet wtedy, gdy nie ma racji.

Klimat ważna rzecz.

Mapa również.

Rzezie ludzi w PGR'ach zakazane.

 

Wzór karty postaci

Po złożeniu KP należy wysłać mi wiadomość prywatną z preferowaną lokalizacją, celem pobytu w Strefie, oraz krótkim życiorysem.

 

Startujemy niedziela 18.09.2016 o godzinie 15:00.


Użytkownik RErErty edytował ten post 11 September 2016 - 11:04

  • Skiron i Kacprus lubią to

kompletnie pijany


craftportal

Craftserve to największy i najlepszy polski hosting serwerów Minecraft, jest solidny i tani więc go polecam

#2 Dominatort

Dominatort

    Torteł Tortuch Dominatortsky

  • Użytkownik+
  • 211 postów
  • dominatorTT

Napisano 04 May 2016 - 13:26

Imię: Grisza 

Nazwisko: Mołkowski

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 34

Frakcja: Partyzanci

Umiejętności: Charyzmatyczny (ma posłuch wśród swoich ludzi), twardy i wytrzymały (dobrze znosi ból), świetnie radzi sobie z bronią (zarówno pod względem technicznym jak i praktycznym)

Wyposażenie: Spodnie bojówki, buty taktyczne, lekko poharatana kurtka skórzana, zielony podkoszulek, do którego przyszyte były trzy partyzanckie ordery, zielony beret wojska polskiego, skórzane rękawice bez palców. Całe jego ubranie jest w dobrym stanie, gdyż odkąd w Strefie Poznańskiej zapanował względny spokój, garderoby było pod dostatkiem. W kolbie przy pasie trzyma stary, wysłużony pistolet P-83 Wanad, który cały czas konserwuje. Przez ramię przewieszony nosi swój wierny karabin myśliwski z lunetą. W dużym plecaku nosi zapasy pożywienia, wody, paczkę amunicji kalibru .308 do karabinu, dwie paczki 9 mm do pistoletu i pamiątkową czapeczkę Lechii Gdańsk, po Szymonie. W kieszeniach nosi też trochę nabojów do karabinu i trzy magazynki do Wanada.


Użytkownik Dominatort edytował ten post 04 May 2016 - 13:43

"- Czy wiesz, moja najukochańsza żono, że dostrzegłem jeszcze jedną mądrość pośród mądrości proroka Lebiody? Taką, która da mi jeszcze jedną korzyść z obdarowania Redanii psotnymi kotami? Koty, moja Zuleyko, wrócą do domu. Koty zawsze wracają do domu. No, a gdy moje koty wrócą, gdy przyniosą żołd, zdobycz, bogactwa... To ja te koty opodatkuję!"
~ Esterad Thyssen, Wieża Jaskółki

#3 Kacprus

Kacprus

    hypixel vet

  • Senior Moderator
  • 1644 postów
  • Kacprus#1551
  • Kacprus

Napisano 04 May 2016 - 16:25

Imię: Kacper

Nazwisko: Muck

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 19

Frakcja: Partyzanci

Umiejętności: Zdolności manualne oraz umiejętność tworzenia prostych mechanizmów oraz układów, podstawowa wiedza z zakresu posługiwania się bronią. Wyhartował swoje ciało na różne warunki atmosferyczne oraz proste rany podczas ostatnich 5 lat

Wyposażenie: Zaplamiona (lecz względnie wyprana), szara koszulka z krótkim rękawem, wytrzymałe i stosunkowo czyste spodnie moro, ciężkie, zadbane buty oraz grubsza - również zadbana - typowo dresowa bluza z kapturem. Kacper nigdy nie zważał na swój ubiór oraz jakoś specjalnie nie szukał nowych elementów swojej garderoby dlatego to wygląda, jak wygląda. Często przegląda swoją zadbaną, zdobytą w boju M4, którą dumnie ma przewieszoną przez ramię. Pod ręką ma również rzadko używany pistolet, otrzymany niegdyś od Griszy. Ponadto zawsze ma w plecaku latarkę, trochę baterii, wojskową lornetkę, kilka metrów porządnej, 12mm liny oraz jakieś nakrętki, zakrętki, druty i inne drobiazgi, które również - wraz z amunicją - trzyma w kieszeniach. Nie zapominając oczywiście o prowiancie i cennej wodzie, przechowywanej w wypłukanej butelce po jakimś innym napoju. Nie uwzględniając oczywiście podstawowego scyzoryka i trochę bandaży.



#4 Inquernal

Inquernal

    Get out of here, stalker

  • Użytkownik+
  • 175 postów

Napisano 04 May 2016 - 17:01

Ksywa: Baniak

Płeć: M

Wiek: Wygląda na 35-45

Frakcja: Wolny Stalker co się po stalkersku dostał do Strefy, ale potem się jakoś doczepił do Puchaczowych

Umiejętności: Strzelanie i obsługa wiatrówki oraz pistoletu jak i trochę gorzej, strzelby, gotowanie, survival i medycyna na poziomie stalkerskim, znajomość anomalii i mutantów, a przynajmniej tych co były w Mosinie, na Ramskich zna się nieco gorzej. Lokalny Mosiński mistrz rzutu śrubką z przywiązanym bandażem, ale w Strefie Ramskiej pewnie też jest.

Wyposażenie:  Wyraźnie zużyta wiatrówka Lider-44TG, podkręcona przez Partyzów, na naciąg dolny. z celmech TRU-GLO, odczepianą lunetą 4x20 i prowizorycznym bagnetem u wylotu lufy, na drewnianej kolbie wyryty koślawy napis "Baniak". Kupiony za to co zostało ze starej Beretty obrzyn, dwururka, w układzie(surprise, surprise) pionowym, w stanie nieszczególnie dobrym. Trzy opakowania śrutu 4,5mm po 20szt. 2 mag do M9 z 9x19. Paczka 24 nabojów śrutowych do dwururki i 10 breneki.  Latarka czołówka z w pełni naładowną baterią-akumulatorkiem, druga taka bateria, z zestawem do ładowania w plecaku. Plecak, znoszona wojskowa kostka, na tyle stara że jeszcze skóra obita. Kurtka pełna kieszeni, do tego spodnie w kolorze khaki, mocno znoszone. Na głowie już teraz maska przeciwgazowa M40 z dwoma zapasowymi filtrami, jednakże ciągle trzyma swoją czapkę i  przyciemnione gogle narciarskie. Na rękach porządne skórzane rękawiczki wojskowe, ale ciągle trzyma swoje bezpalcówki na wszelki wypadek. Do tego racje żywnościowe w formie dwóch konserw turystycznych i litrowej butelki wody. I scyzoryk. Oraz, standardowe, stalkerskie PDA, wodoodporne, wzmocnione, zabezpieczone przed niebezpieczeństwami strefy. No i oczywiście woreczek starych śrubek z przywiązanymi bandażami. Stare metody na anomalie zawsze się sprawdzają.


LhrBkHs.jpg


#5 RErErty

RErErty

    Pancerny Stalker

  • Użytkownik+
  • 422 postów

Napisano 11 September 2016 - 10:59

Dobra, no więc tak. Kejmur to leń i nie chce zrobić SW, więc można wystartować Sztrefę. Z tą różnicą, że przenosimy się z powrotem do Strefy Mosińskiej, 'cause why not. Składać więc podania, i tak wystartuję nawet jak mało ludu się zbierze bo nie mam co robić ze swoim życiem.

 

Start będzie w niedzielę. 



kompletnie pijany


#6 Filipendoxx

Filipendoxx

    Władca Wilków, Ostatni z Nefilim.

  • Użytkownik+
  • 528 postów
  • Filipendoxx

Napisano 11 September 2016 - 14:07

wystartuję nawet jak mało ludu się zbierze bo nie mam co robić ze swoim życiem.


Šuŋgmánitu Tȟaŋka Ob'wačhi.

Obraz1.png
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 



#7 RErErty

RErErty

    Pancerny Stalker

  • Użytkownik+
  • 422 postów

Napisano 18 September 2016 - 13:44

No, to ten, no... Gramy Strefę czy nie gramy?



kompletnie pijany


#8 Kacprus

Kacprus

    hypixel vet

  • Senior Moderator
  • 1644 postów
  • Kacprus#1551
  • Kacprus

Napisano 18 September 2016 - 14:23

Miała być w niedzielę (czyli dzisiaj), ja tam jestem ready

#9 RErErty

RErErty

    Pancerny Stalker

  • Użytkownik+
  • 422 postów

Napisano 18 September 2016 - 15:36

Grisza

 

Po ucieczce przed bandą zbójców w Krosinku i odpoczynku w bazie stalkerów w Dymaczewie, rozstałeś się z Kacprem. On poszedł złożyć do siedziby głównej meldunek o nowej grupie bandytów, a ty ruszyłeś w przeciwnym kierunku - do Będlewa, gdzie miałeś spotkać się z handlarzem, który sprzedawał ci kombinezon antyradiacyjny.

Gdy doszedłeś na miejsce miałeś jeszcze kilka godzin do umówionego spotkania w Pałacu w Będlewie. 

 

Kacper

 

- Nie zbliżaj się! - Krzyknął do ciebie mężczyzna siedzący na murze. Był on ubrany w brązowy płaszcz, na głowie miał czarną kominiarkę oraz zieloną czapkę z daszkiem. W rękach natomiast trzymał automat Kałasznikowa. Wycelowany w ciebie - Odejdź, jeśli ci życie miłe. W sumie... I tak to życie nie będzie za długie.

Już wychodząc z bazy stalkerów w Dymaczewie widziałeś, że będzie ciężko. Nie mogłeś wracać przez Krosinko - tamtą drogę odcięli ci bandyci, przed którymi uciekałeś cały dzień. Trasa przez Stęszew także odpadała - z uwagi na Gang Dzikiego, było to najbardziej niebezpieczne większe miasto w Strefie. A teraz jeszcze to. Wysoki mur obsadzony przez bandytów. A ty jesteś sam, jeden, stojący na środku drogi. Gdyby tylko Grisza nie wybrał się do Będlewa na spotkanie z handlarzem... On na pewno by wymyślił, co robić w tej sytuacji.

 

Baniak

 

-... i w ten właśnie sposób bandyci, którzy grozili, że spalą rezydencję okazali się stalkerami testującymi naszą czujność! - Krzyknął najstarszy z Jehowych budząc cię z drzemki. Nie wiesz dlaczego, ale lubiłeś przychodzić do Siedziby Wyznawców Jehowy, aby "słuchać" ich opowieści. Zawsze można było się zdrzemnąć, napić herbaty z igliwia, czy też zjeść ciastka. Czort wie, skąd oni je brali, ale smakowały tak jak te, które jadłeś jeszcze przed Katastrofą - A ty Baniak, opowiesz nam coś ciekawego? Zawsze tylko przychodzisz i słuchasz, a my żadnej ciekawej historii od ciebie nie słyszeliśmy!

- Racja, Stefan dobrze mówi! - Do pomieszczenia weszła starsza kobieta niosąca tackę z twoimi ulubionymi ciastkami. 



kompletnie pijany


#10 Kacprus

Kacprus

    hypixel vet

  • Senior Moderator
  • 1644 postów
  • Kacprus#1551
  • Kacprus

Napisano 18 September 2016 - 18:22

Kacper podniósł ręce ku górze i zaczął powoli się wycofywać, nie tracąc kontaktu wzrokowego z bandytą. Jak znalazł się na wysokości pobliskiego gąszczu, jednym susem wskoczył za drzewo.



#11 RErErty

RErErty

    Pancerny Stalker

  • Użytkownik+
  • 422 postów

Napisano 18 September 2016 - 18:23

Kacper

 

Gdy bandyta ujrzał twój skok, oddał strzał w twoim kierunku. Kula uderzyła o drzewo kilka metrów od ciebie, a ty byłeś w pozycji, z której nie mogłeś się ruszyć nie wystawiając się przeciwnikom.

- No, młody! Co ty tam za drzewem robisz? Mówiłem, spiepszaj stąd, a nie z roślinkami spółkujesz!


Użytkownik RErErty edytował ten post 18 September 2016 - 18:24


kompletnie pijany


#12 Kacprus

Kacprus

    hypixel vet

  • Senior Moderator
  • 1644 postów
  • Kacprus#1551
  • Kacprus

Napisano 18 September 2016 - 21:59

Chłopak więc spokojnie ruszył wzdłuż jeziora w stronę obozu stalkerów w klubie. - W sumie to dawno mnie tam nie było, ciekawe, czy nadal ktoś tam urzęduje - pomyślał, mając nadzieję, że ewentualne strzały bandytów już go nie dosięgną.

 

dopisz się ktoś bo to sensu powoli nie będzie miało ;_;



#13 Dominatort

Dominatort

    Torteł Tortuch Dominatortsky

  • Użytkownik+
  • 211 postów
  • dominatorTT

Napisano 12 February 2019 - 00:02

Grisza postanowił skorzystać z dłuższej chwili wolności. Nie spodziewając się w okolicy zagrożenia, rozsiadł się jak panisko w parku przed będlewskim pałacem, wydobył z wewnętrznej, własnoręcznie doszytej kieszeni kurtki paczkę przemyconych spoza strefy papierosów L&M i wsadził jednego do ust. Odpalił, korzystając ze znalezionej kiedyś gdzieś na wyprawie zapalniczki z resztką gazu i począł rozkoszować się widokiem otaczającej go martwej natury oraz smakiem dobrej jakości papierosa. Smakiem przywodzącym mu na myśl jeszcze czasy sprzed wejścia do strefy. 

Mimo wszystko, wieloletnie doświadczenie nie pozwoliło Griszy na pełne wyłączenie się. Ciągle uważnie nasłuchiwał wszelkich wyróżniających się odgłosów oraz obserwował zieleń i puste, częściowo porozbijane witryny okien znajdujących się nieopodal budynków. Wszystko jednak zdawało się pozwalać mu na tę beztroską chwilę wytchnienia. 


"- Czy wiesz, moja najukochańsza żono, że dostrzegłem jeszcze jedną mądrość pośród mądrości proroka Lebiody? Taką, która da mi jeszcze jedną korzyść z obdarowania Redanii psotnymi kotami? Koty, moja Zuleyko, wrócą do domu. Koty zawsze wracają do domu. No, a gdy moje koty wrócą, gdy przyniosą żołd, zdobycz, bogactwa... To ja te koty opodatkuję!"
~ Esterad Thyssen, Wieża Jaskółki

#14 RErErty

RErErty

    Pancerny Stalker

  • Użytkownik+
  • 422 postów

Napisano 12 February 2019 - 12:09

Grisza

 

Brak widocznego zagrożenia uśpił twoją czujność. Pierwszy raz od lat. Te kilka minut, podczas których leżałeś pod drzewem z fajką w ustach i doszukiwałeś się zabawnych kształtów wśród cumulusów oraz cirrostratusów w zupełności wystarczyło, by stało się coś złego.

- Ty, ziomek, kopsnij szluga - Usłyszałeś basowy głos za sobą - Widzę, że masz. Czerwone L&M to moje ulubione.

Obróciłeś się i ujrzałeś trzech obdartusów w kurtkach dresowych i jeansach, które wyglądały jakby nie były przez nich zdejmowane przez kilkanaście lat. Jeden z nich, jak mniemasz ich przywódca - łysy człowiek, który na pierwszy rzut oka przypominał ci słynnego polskiego strongmena, z tą różnicą, że był co najmniej 50kg cięższy, trzymał strzelbę wycelowaną prosto w twoją głowę.



kompletnie pijany


#15 Dominatort

Dominatort

    Torteł Tortuch Dominatortsky

  • Użytkownik+
  • 211 postów
  • dominatorTT

Napisano 12 February 2019 - 12:23

Grisza spojrzał na bandę stalkerów, wejrzał głęboko w oczy ich masywnemu przywódcy. Powoli podniósł się, prawą rękę spuściwszy po sobie, zaś lewą wydobył paczkę papierosów i otworzył ją, częstując bandziora. 

- A panowie co tu tak na zadupiu urzędują? Ni to ciekawych łupów, ni to ludu za wiele do zrabowania. Może też przyszliście odprężyć się na łonie natury? - uśmiechnął się szeroko, starając się zachować pozory naturalności.


"- Czy wiesz, moja najukochańsza żono, że dostrzegłem jeszcze jedną mądrość pośród mądrości proroka Lebiody? Taką, która da mi jeszcze jedną korzyść z obdarowania Redanii psotnymi kotami? Koty, moja Zuleyko, wrócą do domu. Koty zawsze wracają do domu. No, a gdy moje koty wrócą, gdy przyniosą żołd, zdobycz, bogactwa... To ja te koty opodatkuję!"
~ Esterad Thyssen, Wieża Jaskółki

#16 RErErty

RErErty

    Pancerny Stalker

  • Użytkownik+
  • 422 postów

Napisano 12 February 2019 - 12:28

Przywódca bandytów zaśmiał się. Pozostali dwaj, spojrzeli na swojego wodza, i jak potulne pieski zrobili to samo.

- Ni to luda do zrabowania? - Dresiarz wciąż trzymał broń wycelowaną w ciebie - Właśnie oje*ałem jakiegoś pier*olonego ukropa z paczki elemków. Czy mogło mi się dzisiaj przytrafić coś wspanialszego?  



kompletnie pijany


#17 Dominatort

Dominatort

    Torteł Tortuch Dominatortsky

  • Użytkownik+
  • 211 postów
  • dominatorTT

Napisano 12 February 2019 - 12:36

- Czysto teoretycznie mogłyby to być marlboraski, zawsze mogło być lepiej - rzucił Grisza, ślimaczymi ruchami próbując sięgnąć prawą ręką do pochwy z załadowanym Wanadem. - Ale elemki trochę tańsze, nie ma co szaleć. Gotówka już nie wala się po chodnikach, prawda? Śmiesznie było, wtedy, na początkach. Idziesz sobie ulicą, a tam losowe truchło z wypchanym portfelem. Inna rzecz, że na nic wtedy była gotówka - roześmiał się. 


"- Czy wiesz, moja najukochańsza żono, że dostrzegłem jeszcze jedną mądrość pośród mądrości proroka Lebiody? Taką, która da mi jeszcze jedną korzyść z obdarowania Redanii psotnymi kotami? Koty, moja Zuleyko, wrócą do domu. Koty zawsze wracają do domu. No, a gdy moje koty wrócą, gdy przyniosą żołd, zdobycz, bogactwa... To ja te koty opodatkuję!"
~ Esterad Thyssen, Wieża Jaskółki

#18 RErErty

RErErty

    Pancerny Stalker

  • Użytkownik+
  • 422 postów

Napisano 12 February 2019 - 12:46

Usłyszeliście huk dobiegający z Pałacu. Bandyci spojrzeli po sobie, ale olali to.

- Marlboraski sralboraski - Powiedział ich przywódca i odpalił fajkę - Dawaj co masz jeszcz...

Nie dokończył, gdyż usłyszeliście jeszcze jeden, potężniejszy huk i krzyk.

- NAAAAAPIEEEERDALAAAAAAAAAAAĆ!

Kilka, nie, kilkanaście... Dobra, kilkadziesiąt kul przeszyło ciała dresiarzy. Jeden pocisk drasnął cię w prawe ramię. Spojrzałeś w kierunku Pałacu, i u jego wrót ujrzałeś trzech osobników. Jeden z nich, umięśniony blondyn z kilkudniowym zarostem ubrany był w śnieżnobiały mundur, na głowie miał srebrny hełm z przyłbicą. Pozostali dwaj wyglądali mniej okazale - jeden gruby, drugi chudy, obaj w zgniłozielonych, niewypranych strojach. Wszyscy trzej trzymali w rękach karabiny, których lufy jeszcze dymiły.

- Tępe ch**e - Blondyn splunął na ziemię i powolnym krokiem ruszył w twoim kierunku. Jego podkomendni nieśmiało poszli za nim.


Użytkownik RErErty edytował ten post 12 February 2019 - 12:46


kompletnie pijany


#19 Dominatort

Dominatort

    Torteł Tortuch Dominatortsky

  • Użytkownik+
  • 211 postów
  • dominatorTT

Napisano 12 February 2019 - 12:53

Grisza, dość mocno skonfundowany zaistniałą sytuacją, patrzył w stronę swoich wybawców wzrokiem wyrażającym mieszankę zaskoczenia, ulgi i lęku. Po chwili jednak otrząsnął się, odebrał grubasowi swoje papieroski, zatknąwszy je z powrotem w kieszeni kurtki i rozpiął rozporek, oddając mocz na twarz leżącego truchła.

- Od zawsze marzyłem, aby uratował mnie rycerz w lśniącej zbroi - roześmiał się Ukrainiec, zapinając na powrót spodnie i ruszając w stronę grupy specyficznych osobników. - Z kim mam przyjemność?


"- Czy wiesz, moja najukochańsza żono, że dostrzegłem jeszcze jedną mądrość pośród mądrości proroka Lebiody? Taką, która da mi jeszcze jedną korzyść z obdarowania Redanii psotnymi kotami? Koty, moja Zuleyko, wrócą do domu. Koty zawsze wracają do domu. No, a gdy moje koty wrócą, gdy przyniosą żołd, zdobycz, bogactwa... To ja te koty opodatkuję!"
~ Esterad Thyssen, Wieża Jaskółki