Minecraft na konsolę Xbox 360 jest wciąż w produkcji i pojawi się już na wiosnę tego roku. Dostaliśmy kilka ciekawych informacji na temat tej produkcji, które mogą zainteresować posiadaczy konsoli Microsoftu. Czy warto zakupić nadchodzącą konsolową konwersję znanej nam dobrze gry o sześciennym świecie?
W zeszłym tygodniu odbył się konwent Xbox Spring Showcase w San Francisco, na którym dowiedzieliśmy się kilka informacji o Minecraft na Xbox 360. Gra tworzona jest przez studio 4J Studios pod nadzorem Mojangu i zostanie opublikowana na Xbox Live Arcade(Cena nie jest znana).
Główny producent, Roger Carpenter odpowiedział na kilka pytań związanych z Minecraft na Xboxa, główną nowinką jest możliwość grania ze znajomymi. Dzieli się to na dwa tryby, pierwszy to tryb lokalny, a drugi sieciowy. Lokalny sposób rozgrywki to podzielony ekran dla maksymalnie czterech graczy na jednej konsoli. Tryb rozgrywki sieciowej pozwala na zabawę z ośmioma osobami na raz oraz jednocześnie z czterema osobami przed jednym telewizorem z innymi czterem po drugiej stronie. Do zabawy można zapraszać tylko znajomych z listy więc nie musimy obawiać się, że jakiś nieznajomy zniszczy nam budowle.
Sterowanie zostało bardzo dobrze odwzorowane na padzie. Pozyskiwanie surowców czy poruszanie się po świecie to sama przyjemność, a system „craftowania” przedmiotów został stworzony za pomocą prostego panelu. Wszystkie nasze przedmioty w ekwipunku zostają przydzielone do odpowiednich kategorii, w których znajdziemy receptury do stworzenia danych przedmiotów. Nie musimy ich znać na pamięć, ani nawet grać w wersję na PC, żeby wiedzieć jak coś zmajstrować.

Gracze pecetowi mają możliwość zmieniania „texture packów” oraz wyglądu swoich postaci. Również użytkowników Xboxa to czeka, ale nie tuż po premierze. Pierwsza wersja Minecraft na konsolę Microsoftu nie będzie pozwalała na zmianę grafiki gry czy postaci, jednak z czasem możemy spodziewać się takiej opcji.
Z modyfikacjami jest jednak inaczej, konsole nie pozwalają na takie ingerencje w kod gry, ponieważ jest to zamknięty system. Twórcy jednak nigdy nie mówią „nie” i twierdzą, że kiedyś dodadzą opcję instalowania poszczególnych modów, które sami importują do gry. Priorytetem jednak jest wpierw umożliwienie zmiany wyglądu postaci oraz grafiki gry.
Jak na gry z Xboxa przystało, posiadają one osiągnięcia i Minecraft przy tym nie odstaje. Posiada on bardzo podobne „achievementy” do tych z wersji pecetowej, jednak producent miał dobry powód, żeby nie zdradzać więcej informacji.
Dodatkowo możemy spodziewać się kolekcji ubiorów dla naszego Xboxowego Avatara, producent jednak nie chciał zdradzać zbyt dużo informacji.
Dla posiadaczy Kinecta przykre jest to, że nie będzie on obsługiwany w premierowej wersji gry. Możemy się jednak jej spodziewać w przyszłych aktualizacjach.
Ze względu na duże różnice oraz ograniczenia nie ma mowy o żadnej integracji z graczami na PC.
Dokładna premiera gry nie została zdradzona, ale można było usłyszeć o końcu marca tego roku, poczekamy, zobaczymy.