Od dawna zbierałem się do napisania czegoś w tym temacie, głównie z tego powodu, że recenzja OpenCraft w stylu "Fajny serwer, fajna atmosfera, polecam" to stanowczo za mało. Zacznijmy od początku. OpenCraft to serwer, który potrafi bardzo zmotywować do gry - nawet kogoś, komu Minecraft już dawno się znudził (sam nie grałem już w MC od kilku miesięcy). Związane jest to ze znacznymi zmianami w mechanice gry.
Bardzo ciekawą, a zarazem utrudniającą sprawą jest to, że na serwerze koordynaty są ukryte. Nawigacja polega na obserwacji słońca, by ustalić, gdzie jest wschód/zachód (co sprytniejsi korzystają ze słoneczników, których kwiat jest zawsze skierowany na wschód). Brak koordów a także warpów spowodował, że wędrowanie stało się ważną częścią serwera. Na szczęście gracze tworzą wiele pieszych szlaków, więc nie jest tak trudno znaleźć dane miejsce. Oczywiście później można korzystać z (zmodyfikowanych) kompasów, ale najpierw trzeba znaleźć potrzebne do ich craftingu surowce. Właśnie, surowce. W zasadzie nikt poza administracją nie wie, w jaki sposób są generowane. Na ich temat w książce z podstawowymi informacjami podano tylko kilka lakonicznych informacjo-zagadek. Dla kogoś może być to przesada, w praktyce jednak fakt ten umożliwia zostanie prawdziwym poszukiwaczem skarbów. Sam niejedną godzinę spędziłem sprawdzając moje teorie na temat powyższych zagadek.
Brak koordynatów czasem daje się we znaki w związku z komunikacją, jednakże system kolejek wielokrotnie to wynagradza. Jak widać na mapie, którą Theo dodał w jednym z postów wyżej, sieć połączeń jest bardzo rozbudowana. Jazda przez kilkanaście stacji zajęła mi ponad 10 minut, a jak podano wyżej, prędkość maksymalna wynosi 150 km/h, więc długość torów robi wrażenie. Oczywiście cały czas powstają nowe stacje (obecnie w trakcie budowy jest trasa do wioski niedaleko mojej chatki, co bardzo mnie cieszy ). Bardzo ciekawy jest też system wiosek i przysiółków. Ułatwia integrację wśród graczy, choć w zasadzie nawet poza wioskami panuje miła atmosfera. Gracze są uprzejmi i bardzo gościnni. Nie mogę się też zgodzić z jednym z panów wyżej, który narzekał na administrację. Administratorzy również są sympatyczni, widać też, że zależy im na serwerze i graczach.
Na koniec kilka słów do nowych graczy. Kilka razy widziałem, że nowi rezygnowali z gry po jakichś 20 minutach rozgrywki. Na początku rzeczywiście jest ciężko, ale jak już uda Wam się zdobyć łóżko i wyhodować to zboże na chleb, to dalej jest już tylko lepiej. Grey w którymś z wcześniejszych postów pisała o odsiewie graczy - najpierw osoby premium, później umiejące czytać ze zrozumieniem. Wydaje mi się, że kolejnym etapem selekcji graczy jest przejawianie determinacji i silnej chęci gry na serwerze. Dzięki temu stali gracze OpenCraft prezentują bardzo wysoki poziom. Dlatego nie łamcie się, kiedy po raz n-ty załatwi Was jakiś mob, a Wy tracąc cały dobytek będziecie zmuszeni zaczynać od nowa. Jeśli przetrwacie, będziecie mieli możliwość gry na tym bardzo oryginalnym serwerze.