Ja w ogóle nie rozumiem logiki użytkownika MrTemmie. Ma najwięcej do powiedzenia w kwestii tłumaczenia, przy jednoczesnym fakcie, że chwali się na prawo i lewo że i tak go nie używa oraz gra na "jedynej słusznej" wersji angielskiej... WTF?!
Tłumaczem literatury to byś nie został widzę nigdy, bo doszedłbyś do wniosku, że zmiana oryginalnych nazw w książce je zepsuje - więc zostawiałbyś je tak jak są, nie zachowując żadnego polskiego kontekstu. W efekcie czytelnik znający zbyt słabo język obcy, czytając PO POLSKU książkę tracił by mnóstwo jej treści, bo tłumacz miał ideę zachowywania nic mu nie mówiących słów. To nie ma żadnego sensu.
Tłumaczenie zawsze w jakiś sposób musi okroić oryginał, ale to jest norma. Taka jest już rola tłumaczenia.
Możesz sobie pisać na serwerach i "pouczać" graczy że "nie ma czegoś takiego jak owoc refrenu", ale wyjdziesz po prostu na oszołoma, bo w grze jest tak napisane, a ty uparcie twierdzisz że tak nie ma... Z jakiegoś powodu nie wypadniesz wiarygodnie.