Skocz do zawartości


Zdjęcie

[Taki sobie romans połączony z przygodówką][dramat] Wystarczy, że mnie kochasz...

akcja romans dramat

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1 Dark Magic

Dark Magic

    Nowy

  • Użytkownik
  • 9 postów
  • CherryLady

Napisano 06 December 2015 - 12:30

TAB się popsuł, będzie bez akapitów  :P.

Był piękny, słoneczny dzień. Promienie słoneczne biły Alex po oczach. Ziewając, wstała z pokrytego czerwoną pościelą łóżka i powlokła się do kuchni zjeść szybkie śniadanie.

Stwierdziła, że zostało jej jedynie wczorajsze ciasto i musi się udać do sklepu. Zjadła kawałek i wyszła na ulicę. Było strasznie pusto, żadnej żywej duszy. 

- Coś tu jest nie tak... - pomyślała. - Może po prostu są gdzie indziej.

Wzruszyła ramionami i udała się do jej ulubionego sklepu. Otworzyła drzwi i rzuciła z uśmiechem:

- Dzień d... - urwała. Warzywa leżały na podłodze, mięso przyklejone do ścian. Kasa ogołocona, zrzucona na ziemię, urządzenia chłodnicze oraz blat leżały roztrzaskane na posadzce. Dziewczyna przeraziła się, pierwszą myślą było słowo napad".

- Zaraz... Jaki dureń chciałby napadać na taki mały sklepik? - zdziwiła się. Po chwili zaczęła jednak kojarzyć fakty-puste ulice, sklep w ruinie... - Co tu się stało!? - krzyknęła i wybiegła z pomieszczenia. Nawoływała ludzi, nikt się jednak nie odezwał, biegała po dzielnicy, oglądała przez szyby zrujnowane domy... Wyglądało na to, że jedynym nietkniętym budynkiem był jej dom. Chyba...

Pobiegła ile sił w nogach ku swojemu domku. Obraz, jaki tam zastała przyprawił ją o stan przedzawałowy. Jej dom również był obrazem nędzy i rozpaczy. Zanim zdążyła cokolwiek zrobić, poczuła silny ból z tyłu głowy. Krzyknęła zdławionym głosem i osunęła się z łoskotem na ziemię. Całe życie przeleciało jej przed oczyma, dostrzegła niewyraźny zarys chodnika, w głowie szumiał jej czyjś głos, jakby odległy, choć brzmiał obok niej, po czym straciła przytomność.

Ocknęła się w ciemnym pomieszczeniu na jakimś materacu. Wszystko ją bolało. Z trudem usiadła i nagle spostrzegła, że... jest w ciężarówce! Pojazd jechał, najwidoczniej gdzieś, gdzie nie było nikogo od zalania dziejów. Ten ktoś, kto zdzielił Alex w głowę, wywozi ją teraz na jakieś peryferie! Chciała łomotać w ściany, wrzeszczeć i uciec, ale była zbyt słaba. Już podźwigniecie się na nogi, sprawiło, że dostała zawrotu głowy i upadła. Znowu poczuła silny ból w tyłach głowy. Ponownie zemdlała.

 

Koniec części 1  - Ciąg dalszy nastąpi...

 

 

 

    Część 2 (będzie dłuższe)

    Dopiero teraz spostrzegła, że do ciemnego jak grób wnętrza ciężarówki sączy się światło przebijające przez kraty. Widocznie, gdy ostatnim razem się obudziła była noc. Nie czuła już takiego bólu, jak wcześniej nie licząc głowy. Tą przeszyła wciąż straszliwy ból.

   Usłyszała jakieś dźwięki z kabiny kierowcy, więc wstała. Nie osunęła się na ziemię jak poprzednio, ale było jej słabo. Dopiero teraz zrozumiała, że jest głodna. Ale przecież ten psychopata, który ją wiezie, nie da jej nic do jedzenia! Nagle upadła na kolana, ale nie z bólu. Pojazd zahamował gwałtownie. W jej sercu błysnął płomyczek nadziei - może są w mieście - lecz prędko zgasł, ponieważ samo przebywanie w mieście jej nie zbawi. W następnej chwili serce podskoczyło jej do gardła, gdyż wszedł tutaj jakiś obcy jej człowiek - niewątpliwie osobnik płci męskiej. 

- Steve. - przedstawił się krótko.

Alex nie odpowiedziała. Było jasne, że to on ją uderzył, a teraz wywozi w czeluści swej psychopatycznej kryjówki, by zakatować ją na śmierć w przerażających maszynach torturujących. Taka przynajmniej była jej wizja. Nie ufała mu, mimo że sprawiał wrażenie sympatycznego. Sądziła, że to pułapka.

- Cześć, jestem Steve. - powtórzył nieznajomy, któremu uśmiech z twarzy nie znikał.

- Czemu mnie wywozisz? Co ci zrobiłam? I co zrobiłeś z moim miastem? - naskoczyła na niego dziewczyna.

- Ja tego nie wiem. - facet wzruszył ramionami, ale na jego twarzy malował się wyraz współczucia i żalu.

- Nie wiesz? Przecież wszystko zrujnowałeś! Uderzyłeś mnie, zamknąłeś jak dzikie zwierzę i wywozisz na tortury, ty Belzebubie!

- Co? - zdziwił się brunet. - Ja? Ja nie zrobiłem nic temu miastu!

- No to kim, do wybuchającego creepera, jesteś?! - zawołała Alex.

- Ja przyjechałem tutaj i zobaczyłem, że tutaj panuje zniszczenie. - zaczął Steve. - Chciałem znaleźć jego przyczynę i szybko temu czemuś zaradzić! Wtedy zobaczyłem Ciebie. Biegłaś. Myślałem, że uciekasz, że to ty jesteś temu winna i nim zdążyłem ruszyć moją tępą łepetyną, zdzieliłem cię motyką. Przepraszam.

- Motyką? Zdzieliłeś mnie motyką?

- Wybacz, jestem strasznie głupi...

- Właśnie widzę... - mruknęła dziewczyna.

- A jak już zemdlałaś, to chciałem cię zawieść do lekarza i wsadziłem Cię tu, bo nie miałem innego pojazdu, a żeby Ci było wygodnie, ułożyłem cię akurat tu, bo tu jest materac i mogłaś wygodnie leżeć. - wyjaśnił.

- WYGODNIE LEŻEĆ! - powtórzyłam jego słowa z niedowierzaniem. - Wiozłeś mnie do szpitala CAŁY DZIEŃ!?

- Ty już w szpitalu byłaś dość dawno. Wczoraj. - odparł obojętnie Steve.

- To teraz dokąd mnie wieziesz? - spytała Alex.

Chłopak wyraźnie się zmieszał. - No... do domu.

- Mój dom jest niedaleko szpitala. Wcale nie musiałeś robić dziesięciu kółek, było to zbyteczne. - burknęła dziewczyna.

- No ale ja Cię nie wiozę do Twojego domu. - mruknął nieśmiało Steve rysując stopą koła na ziemi.

Alex westchnęła. - Ty powalony chamie. Długo jeszcze?

- Nie. - odparł facet. - Jeśli chcesz, możesz się przesiąść do kabiny kierowcy.

- I siedzieć z Tobą w jednym pomieszczeniu? Mówiłeś, że wcale nie wieziesz mnie na tortury.

- Jak chcesz... - mruknął wyraźnie zasmucony Steve, po czym obrócił się na pięcie i począł zmierzać do wspomnianej wyżej kabiny kierowcy. Alex złapała go jednak za rękę.

- Czekaj! - zawołała. - Mnie nie odpowiada siedzenie tutaj... tak zupełnie sama...


Użytkownik Dark Magic edytował ten post 26 January 2016 - 15:06

"Nie żałuj umarłych, Harry, żałuj żywych, a szczególnie tych, którzy żyją bez miłości."

~ Albus Dumbledore


craftportal

Craftserve to największy i najlepszy polski hosting serwerów Minecraft, jest solidny i tani więc go polecam

#2 Libter

Libter

    Legenda

  • Zbanowany
  • 3502 postów

Napisano 06 December 2015 - 12:34

TAB się popsuł, będzie bez akapitów  :P.

Używaj czterech spacji :P



#3 Dark Magic

Dark Magic

    Nowy

  • Użytkownik
  • 9 postów
  • CherryLady

Napisano 06 December 2015 - 12:37

:D Wiem, ale jakoś tak głupio...


"Nie żałuj umarłych, Harry, żałuj żywych, a szczególnie tych, którzy żyją bez miłości."

~ Albus Dumbledore


#4 Aristill

Aristill

    Nowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 06 December 2015 - 17:27

Ciężko po tak krótkim tekście coś powiedzieć. Jedyne co mnie dziwi to to, że chyba aż taka szczegółowość, że to było akurat ciasto z wczoraj jest zbędna. Jak mięso może być przyklejone do ściany?



#5 ST

ST

    Ocalały Kot

  • Użytkownik+
  • 870 postów

Napisano 06 December 2015 - 17:35

 

Jak mięso może być przyklejone do ściany?

Klejem na przykład.


Użytkownik TheSilver edytował ten post 06 December 2015 - 17:35


#6 Dark Magic

Dark Magic

    Nowy

  • Użytkownik
  • 9 postów
  • CherryLady

Napisano 06 December 2015 - 18:46

co kropelka sklei, tego nikt już nie odklei 


"Nie żałuj umarłych, Harry, żałuj żywych, a szczególnie tych, którzy żyją bez miłości."

~ Albus Dumbledore


#7 Aziz

Aziz

    Legenda

  • Administrator
  • 4182 postów
  • Aziz

Napisano 06 December 2015 - 18:51

Czyli że była w domu i nic nie widziała a potem wróciła do domu i nagle omgcotusiestao?


Dołączona grafika
Ja tu tylko sprzątam
Na co mi pad gdy mam WSAD
"era kucyków na CraftPortal minęła" - Danio, 11 grudnia 2011; 22:52 "David z Getta" ~ Vermello
"Aziz to Aziz" - Mawi "Wielka księga epickich cycatów" ~ Soneillon
"Adikso rano kobiety w dniu ich siekiery." - Ransey

#8 Dark Magic

Dark Magic

    Nowy

  • Użytkownik
  • 9 postów
  • CherryLady

Napisano 06 December 2015 - 19:27

Czyli że była w domu i nic nie widziała a potem wróciła do domu i nagle omgcotusiestao?

A jak mieszkała na pagórkuzalasemzamiastembotakjejsiepodobało? 


"Nie żałuj umarłych, Harry, żałuj żywych, a szczególnie tych, którzy żyją bez miłości."

~ Albus Dumbledore


#9 Qplu111

Qplu111

    Może sajgonkę?

  • Użytkownik+
  • 235 postów

Napisano 07 January 2016 - 15:30

To jest o minecrafcie? Czy imiona i to z creeperem to przypadek?
<p>Lepszy dobry русский chomik dżungarski niż jakieś Suabe raki

#10 Dark Magic

Dark Magic

    Nowy

  • Użytkownik
  • 9 postów
  • CherryLady

Napisano 26 January 2016 - 15:10

@up

To miało być o minecrafcie, ale admin stwierdził, że ma być na offtopicu, więc jest na offtopicu. 


"Nie żałuj umarłych, Harry, żałuj żywych, a szczególnie tych, którzy żyją bez miłości."

~ Albus Dumbledore






Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: akcja, romans, dramat