To moje pierwsze opowiadanie ale zniesę każdą krytyke.
Toriko wierciła się niespokojnie na kanapie.W jej śnie pojawiał się pomarańczowo-włosy chłopak, o dość wysokim i muskul;arnym ciele.Co dziwniejsze chłopakowi towarzyszyła jej dawna przyjaciółka Rukia, dziewczyna oczarnych włosach, i dość niskiego wzrostu.Obudziła się i usiadła na kanapie, rozglądając się po pokoju.
-To tylko sen... Ale był taki piękny...Ech, trza wstawać.
Wstała , ubrała się w swój codzienny strój: długie spodnie dresowe oraz bluza z smokiem.Idąc do kuchni rozmyśała o śnie.
"Kim on był? I czemu była z nim Rukia-san?".Zaczeła przygotowywac śniadanie.Śniadanie było skromne ale smaczene.
Po śniadaniu rusyła do miasta.Właściwie to nie miała takiej potrzeby, ale spaceer zawsze pomagał jej zebrać mysli.
cd. Napisze jeszcze w tym tygodniu.