Skocz do zawartości


Zdjęcie

[Zarys][Fantasy] Eidradus


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1 Na pewno nie bout

Na pewno nie bout

    กʕ ͡·ᴥ ͡· ʔก

  • Użytkownik+
  • 1001 postów
  • OgrudnikShowuptv

Napisano 30 March 2015 - 16:09

DISCLAIMER: Jest to tylko zarys historii. Temat zakładam w celu znalezienia osób, które pomogą mi go rozwinąć i uzupełnić, opisy są dość surowe i mało literackie.

 

Czas i miejsce akcji:
Akcja toczy się na planecie Eidradus, na przełomie ery religii i ery magii. Podczas ery religii magia była zakazana, magów nazywano czarnoksiężnikami i wiedźmami oraz ich zabijano. Na przełomie tych dwóch er rodzi się coraz więcej dzieci uzdolnionych magicznie (potomkowie magów), a kiedy ich odsetek gwałtownie rośnie, duchowni tracą wszelkie wpływy.

Główny bohater:
Malcolm Balitz


Syn wiedźmy Beidith i lokalnego barona. Baron ukrywał fakt, że jego kochanka para się magią, ale wygnał ją, gdy urodziła syna. Beidith uciekła razem z Malcolmem do małej wioski. Po 6 latach pobytu tam, mieszkańcy odkryli profesję kobiety i spalili ją na stosie na oczach małego Malcolma. Przygarnia go doktor <imię do wymyślenia>, który wbrew sprzeciwom władz prowadzi badania nad dziećmi pod kątem zdolności magicznych. Pod opieką doktora znajduje się również starsza od Malcolma dziewczyna, która staje się dla niego jak siostra. Opiekun opłacił czesne za "podstawówkę", gdzie Malcolm nauczył się czytać, pisać i liczyć. Gdy skończył tę szkołę, cała trójka przeniosła się do większego miasta <nazwa do wymyślenia>, tam Malcolm wstąpił do "szkoły wojskowej", po której został strażnikiem miejskim. Dobrze wypełniał swoją posługę, więc był nagradzany awansami, ostatecznie zostając członkiem osobistej straży króla. Gdy sojusznicy państwa <tu też trzeba wymyślić nazwę>, w którym żył Malcolm, wołali o pomoc w odparciu ataku nieprzyjaciela, został on wybrany do armii, która miała ruszyć na mroźną północ. Armia nie była odpowiednio przygotowana i w drodze prawie wszyscy pozamarzali. Malcolm, który wskutek ostrego mrozu stracił przytomność zostaje przeniesiony przez Walkirię(?) w bezpieczne miejsce, we wschodniej części świata, tam jeszcze przez kilka dni tkwi w śpiączce, opiekują się nim kapłanki z lokalnej wsi. Po przebudzeniu nic nie pamięta. Nie ma przy sobie nic prócz pancerza, w którym ruszał na północ, starając przypomnieć sobie cokolwiek wyrusza na zachód, po drodze napotyka karawanę, którą podróżuje przywódczyni państwa <nazwa do wymyślenia>, które zaatakowało państwo na północy, wraz ze swoją prywatną strażą. Malcolm nie ma pojęcia, kim są, próbuje ich napaść, ale zostaje pokonany. Wcześniej wspomniana przywódczyni jest pod wrażeniem jego zdolności bojowych i proponuje mu dołączenie do szeregów jej armii. Malcolm zgadza się i razem wracają do stolicy (tego wrogiego państwa), by potem razem z całą armią ruszyć na ojczyznę Malcolma. Docierają również do miasta, w którym Malcolm dorastał; zrównują je z ziemią, zabijają wszystkich cywili z wyjątkiem tych, którzy mogą się przydać w armii...

 

Dopiski

  • Szerbi lubi to

craftportal

Craftserve to największy i najlepszy polski hosting serwerów Minecraft, jest solidny i tani więc go polecam

#2 Szerbi

Szerbi

    Your favourite white boy

  • Użytkownik+
  • 2962 postów
  • meszerbi#1234
  • meszerbi

Napisano 30 March 2015 - 20:04

Zapowiada się ciekawie, czekam na dalsze linijki opowiadania :)


e

 

 


#3 Na pewno nie bout

Na pewno nie bout

    กʕ ͡·ᴥ ͡· ʔก

  • Użytkownik+
  • 1001 postów
  • OgrudnikShowuptv

Napisano 30 March 2015 - 20:06

Czytaj disclaimer. D:



#4 Bigfoot

Bigfoot

    Bywalec

  • Użytkownik
  • 94 postów

Napisano 30 March 2015 - 20:27

Wow, wreszcie coś się ruszyło w temacie opowiadań. Ciekawy zarys fabuły, zapowiada się kawał dobrego, mrocznego fantasy. Dlatego też radziłbym odpuścić pomysł z rękawicami z kamienia, bo według mnie może to zepsuć klimat. Teraz małe rady dotyczące nazewnictwa:
-Doktor może mieć na imię Mortimer.
-Miasto - to zależy, nazwa powinna oddawać charakter miasta, nie wyobrażam sobie, żeby ciemne miasto pełne gotyckich budowli nazywało się na przykład "Fardiddle" (strasznie głupio brzmi i wywołuje głupie skojarzenia)
-Nazwa państwa - też musisz zwrócić uwagę na jego charakter. Jeśli przypomina Francję za Ludwika XIV, nazwa powinna być pompatyczna i wydumana. Jeśli natomiast byłoby to królestwo przypominające średniowieczną Polskę, nazwa powinna być prosta i neutralna.
-Powyższa rada dotyczy także tego drugiego państwa.

Co jeszcze mam do powiedzenia - pomysł z Walkirią chyba popsułby klimat. Może lepszy byłby jakiś dziad-odludek, przypominający wyglądem i trybem życia mieszkańca Syberii (Czerwona twarz, skośne oczy, długa broda, ubrany w jakieś skóry)? Mógłbyś wpleść jakąś intrygę związaną z tą postacią. Może wybawca Malcolma też przejawiałby umiejętności magiczne?



#5 Na pewno nie bout

Na pewno nie bout

    กʕ ͡·ᴥ ͡· ʔก

  • Użytkownik+
  • 1001 postów
  • OgrudnikShowuptv

Napisano 31 March 2015 - 08:54

Chodziło mi bardziej o przeniesienie na znacznie większą skalę, jak na przykład do zupełnie innej części świata. Zwykły człowiek raczej by tego nie dokonał. Wyobrażam sobie ten świat na wzór anime, znaczy się nie w azjatyckich klimatach, mam na myśli spektakularność/monumentalność. Nazwy można pozmieniać.


Użytkownik Na pewno nie bout edytował ten post 31 March 2015 - 15:15


#6 Ascanol

Ascanol

    Pan Śmierci

  • Użytkownik
  • 21 postów
  • Ascanol

Napisano 16 April 2015 - 13:06

co to jest?Pozostawie to bez komętarza .


200.gif200.gif


#7 Bigfoot

Bigfoot

    Bywalec

  • Użytkownik
  • 94 postów

Napisano 16 April 2015 - 19:33

co to jest?Pozostawie to bez komętarza .

Ja pozostawię bez komentarza twoją ortografię. To jest tylko zarys fabularny, bo opowiadanie jest zapewne nadal pisane.