14 odpowiedzi w tym temacie

[Maślak]

Cześć!

 Mam pewną propozycję odnośnie Kresu. Jak pewnie wszyscy wiecie, jest on co jakiś czas restartowany. Co to oznacza? Usuwany jest obecny świat Kresu i zastępowany nowym - z nowymi kryształami i nowym smokiem, którego trzeba pokonać, by opuścić wymiar. Jest to proste rozwiązanie, umożliwiające każdemu z Was pokonanie smoka, zdobycie jaja i wsadzenie go do gablotki, no i oczywiście przechwalanie się.
 Uważam, że warto to zmienić. Zamiast restartowania świata Kresu, można by "restartować" jedynie obsydianowe wieże, portal i smoka - po upływie pewnego czasu wieże odnawiałyby się (naprawa zniszczeń dokonanych przez graczy i spawn nowych kryształów), portal znikałby, no i pojawiałby się nowy smok, czekający na odważnych śmiałków. Pewnie niektórzy z Was powiedzą, że to bez sensu. Otóż według mnie - nie.
 Kres to ciekawe miejsce. Tajemnicze. Ma fajną ścieżkę dźwiękową i "niebo" - taka dziwaczna pustka. Ciekawym pomysłem jest osiedlanie się w takim miejscu. Nie zamierzam tak robić, aczkolwiek chciałbym sobie w Kresie coś stałego stworzyć. Myślałem o osobnej wyspie, zawieszonej w pustce jak ta główna. Chciałbym ją zbudować daleko, aby nie była widoczna dla wszystkich (sądzę, że warto wprowadzić w Kresie granicę świata na jakieś 800m od środka). I tutaj wkraczają samoloty! Jako pierwszy wspomniał o nich i zbudował je u nas Pzpzpz222. Jednak sieć linii lotniczych nie ma sensu, ponieważ mogą lagować serwer, kolejki są szybsze itp. Ja znalazłem świetny sposób na ich wykorzystanie - podróże w Kresie. W ten sposób można dotrzeć do swojej posesji bez zdradzania jej umiejscowienia itp.

 Sądzę, że nowy system restartów Kresu jest fajnym pomysłem, bo umożliwia graczom bezproblemowe budowanie w tym wymiarze. Jedynym problemem jaki zauważam, jest możliwość wyczerpania endstone. Sądzę, że można sobie z tym łatwo poradzić, dodając jakiś prosty do ujarzmienia czar w jOccult bądź coś w tym stylu.
 I nie piszcie proszę postów typu "przekombinowane i niepotrzebne". Wiele rzeczy jest dodatkami umilającym grę i nie są one konieczne, a istnieją. Jeśli wyraźnie nie podoba Wam się ten pomysł, to napiszcie proszę dlaczego

Użytkownik Maślak edytował ten post 12 January 2015 - 17:24

[Pawełek]

Zamieszkiwanie kresu było by świetne dla tych co chcę zrobić "swój świat" restarty nie są ciężkie tym bardziej że są dość rzadko. Częstotliwość można zwiększyć do miesiąc-dwa (no niech będzie nawet 3 ale to max). Taki reset mógłby mieć postać zwykłego "rollbacka" na kryształy. Nie wiem czy to czyta tylko graczy ale nawet jeśli to: polecieć w 2 strony (ze 100-200 kratek przekątnej), wpisać //pos //pos2, //replace bedrock ender_crystal) + zrespawnować smoka na środku wyspy.

 

Nie były by potrzebne resety świata, a gracze niech sobie tworzą. Zasady kresu mogą być takie jak w normalnym świecie. Tam tylko główna wyspa nie miała by zasad. Jak by wróciło pvp do kresu, to nawet można tam się w "dwa zamki" pobawić. Taki miły event

 

Zmiana moim zdaniem zmiana na +

[Toboe]

Jeszcze inaczej: Postument przyzwania wskrzeszenia smoka. Do wykonania tylko w endzie, naprawiałby kryształy, wymagał do uruchomienia masę blasku (wszystkim zalega) i materii, nieco mniej (ale wciaż mnóstwo) reszty, oraz pełnego naładowania energii z 5 poziomu.jOcculta.

Użytkownik Toboe edytował ten post 12 January 2015 - 17:45

[Maślak]

Pomysł Toboe jest chyba w porządku, ale nie wiem co o tym myśleć. Osoby dobrze znające się na magii mogłyby ubić dużo smoków (duuużo zaklinania przedmiotów, sporo jaj które pewnie znajdą zastosowanie), a pozostali gracze nie mieliby jak tego zrobić. Pokonanie smoka jest ważną częścią gry w MC, a pamiętać należy, że jOccult nie jest obowiązkowy itp, więc uważam, że to trochę za dużo.

[Toboe]

Pomysł Toboe jest chyba w porządku, ale nie wiem co o tym myśleć. Osoby dobrze znające się na magii mogłyby ubić dużo smoków (duuużo zaklinania przedmiotów, sporo jaj które pewnie znajdą zastosowanie), a pozostali gracze nie mieliby jak tego zrobić. Pokonanie smoka jest ważną częścią gry w MC, a pamiętać należy, że jOccult nie jest obowiązkowy itp, więc uważam, że to trochę za dużo.

Dlatego też wymyśliłem, by potrzebował od groma dusz. By je zbierać trzeba bardzo dużo łazić po mapie i pewnie w pojedynkę będzie nieopłacalna inwestycja. W kilka osób się zbierze, jedna nauczy resztę tylko "zbierać dusze" i wspólnymi siłami przyzwie się smoka.

[Maślak]

Jeśli tak to wszystko się zmienia Warto, aby to "wspólnymi siłami" było silnie zaznaczone, czyli np. w przywołaniu musi brać udział 5 osób, czy coś takiego. Wiecie, można z tego zrobić fajny rytuał przyzwania.
PRZEBUDŹ SIĘ! O SNIĄĄĄCY... UAARGH!

[Domi7777]

Zbieranie Milion Energii? No nie wiem....

[Maślak]

Nie, nie chodzi mi o jeszcze większy koszt tych tam magicznych pierdołek, po prostu, żeby musiało przy tym brać udział conajmniej kilka osób. Taki rytuał może być fajną zabawą.

[Pawełek]

Tak tylko wypada zawsze 1 jajko - podzielisz się nim?

Moim zdaniem takie przyzywanie to pomyłka. takie coś co opisałem, nawet snickers może zrobić, jako pomocnik. Zajmie mu to bez latania z 10 minut max. *jedyne to to, że on nie może zrobić smoka (chyba)*

 

Jeśli o to chodzi jestem na nie

Jeśli chodzi o główne założenie (i mój pomysł) jestem na tak

[Theo]

Smok jest trywialny.
Zginał w 3 dniu od uruchomienia nowej mapy.
Jeśli jeszcze wpadnie kilku graczy "na smoka" to kryształy znikają po 10 minutach a bez nich smok jest bezbronny. Zaryzykuję ze 4 withery to dużo większe wyzwanie niż smok i jego kryształki.

Expem, jak jakiem sie nie podzielisz. Wiec podnoszenie kosztu smoka uważam za nieco przekombinowane. chcecie by w endzie sie cos działo? niechaj zieloni cos zespawnują zamiast na normlanym swiecie. Naprawde w endzie za pomoca komend i WE mozna robic takie eventy o jakich wam sie nie śniło. Bez lagowania, bez kombinowania z jakimiś systemami i dokładania kodekowi roboty na coś co byćmoze zostanie uzyte kilka, kilkanaście razy w ciągu całej edycji.

End jest bardzo wdzięcznym miejscem do zabaw hucznych i efektownych. prowadziłem tam kilka serii Syberii - wyśmienita rozgrywka, jednak wiecie, bez kreatywnych zielonych - ani rusz.


Maslak, zajmij sie może wreszcie budowaniem a nie jęczeniem na cały swiat, serio, wymyślasz, marudzisz ale żeby cos zrobic to ciagle cos jest "nie tak".

[Pawełek]

Jeśli ma on dobre pomysły to niech się wypowiada. Jak by był dokuczliwy to by ktoś mu zwrócił uwagę. Mamy ludzi od tego (nasz administracja jak i administracja CraftPortal).

 

Eventy można robić jasne tylko p raz kolejny padnie tekst "to zrób"

Pomysł tu zaprezentowany nie wymaga nie mal nic. Daje on tylko graczom nowy świat do rozrywki

[Theo]

Eventy można robić jasne tylko p raz kolejny padnie tekst "to zrób"

Myślę ze tego typu odpowiedzi od administracji po którymś razie powinny spotykać sie z naganą. Jeśli komuś nie pasuje być zielonym bo nie ma czasu, chęci, pomysłów by zrobić proste eventy dla grupki chętnych to echm, sorry chyba minął sie z powołaniem.

Nawiasem mówiąc, sami sobie robimy eventy. Mniej lub bardziej widowiskowe. Tu mamy i udział zielonego (stawianie kryształów) i dość ograniczonej liczby graczy. Bo co, jak ktos zczai ze smok w endzie lata to jestem niemal pewien ze po godzinie po smoku zostanie wspomnienie. Wiec i zielony sie "narobi" a event skonczy sie tak szybko jak zaczął.

[Reciderr]

Dyskusja zaczęła się na temat Kresu, jego potencjału oraz pomysłów, które mają go uczynić bardziej atrakcyjnym dla znudzonych wyjadaczy jCrafta. Skończyło się na kompetencji administracji, wymądrzaniem się znajomością narzędzi-pluginów serwerowych oraz jak to smok jest banalny.

 

 

Jeszcze inaczej: Postument przyzwania wskrzeszenia smoka. Do wykonania tylko w endzie, naprawiałby kryształy, wymagał do uruchomienia masę blasku (wszystkim zalega) i materii, nieco mniej (ale wciaż mnóstwo) reszty, oraz pełnego naładowania energii z 5 poziomu.jOcculta.

 

+

 

Jeśli tak to wszystko się zmienia   Warto, aby to "wspólnymi siłami" było silnie zaznaczone, czyli np. w przywołaniu musi brać udział 5 osób, czy coś takiego. Wiecie, można z tego zrobić fajny rytuał przyzwania.
PRZEBUDŹ SIĘ! O SNIĄĄĄCY... UAARGH!

 

 

+

 

Tak tylko wypada zawsze 1 jajko - podzielisz się nim?

 

W tym nie ma żadnej wady; właśnie ten fakt czyni jajo smoka przedmiotem bardzo cennym, wręcz nieosiągalnym dla każdego. Jest to bardzo dobre rozwiązanie dla np. rajdów frakcyjnych: przykładowo 5 osób z frakcji składa się na energię na przyzwanie smoka. Po jego zabiciu, jajko smoka stawałoby się trofeum frakcji i mogłoby być umieszczone w jakiejś gablotce.

 

 

Smok jest trywialny.
Zginał w 3 dniu od uruchomienia nowej mapy.
Jeśli jeszcze wpadnie kilku graczy "na smoka" to kryształy znikają po 10 minutach a bez nich smok jest bezbronny. Zaryzykuję ze 4 withery to dużo większe wyzwanie niż smok i jego kryształki.

Expem, jak jakiem sie nie podzielisz. Wiec podnoszenie kosztu smoka uważam za nieco przekombinowane. chcecie by w endzie sie cos działo? niechaj zieloni cos zespawnują zamiast na normlanym swiecie. Naprawde w endzie za pomoca komend i WE mozna robic takie eventy o jakich wam sie nie śniło. Bez lagowania, bez kombinowania z jakimiś systemami i dokładania kodekowi roboty na coś co byćmoze zostanie uzyte kilka, kilkanaście razy w ciągu całej edycji.
 

 

 

Na pewno smok jest trywialny dla osób, które odpowiednio się wyposażą. Kiedy zabijaliśmy smoka, nie byliśmy odpowiednio przygotowani: brakowało żywności, nie mieliśmy super enchantowanej zbroi/broni. Jedyne, co mieliśmy to cobblestone, kilof, żelazny miecz i trochę kreatywności. Potrzebowaliśmy łuku z enchantem Infinite - musieliśmy wydać kilka $, by takowy zakupić od innego gracza. Dzięki tym zabiegom mogliśmy zabić smoka w 3 dni od uruchomienia nowej mapy.

 

Kiedy zbierałem exp smoka, to bodajże otrzymałem 60 poziom doświadczenia. Za jego pomocą mogłem enchantować kilka narzędzi dla każdego z grupy 4-osobowej (wliczając mnie). Zatem: expem się nie podzielisz, ale itemami z enchantami już tak.

 

 

Myślę ze tego typu odpowiedzi od administracji po którymś razie powinny spotykać sie z naganą. Jeśli komuś nie pasuje być zielonym bo nie ma czasu, chęci, pomysłów by zrobić proste eventy dla grupki chętnych to echm, sorry chyba minął sie z powołaniem.

Nawiasem mówiąc, sami sobie robimy eventy. Mniej lub bardziej widowiskowe. Tu mamy i udział zielonego (stawianie kryształów) i dość ograniczonej liczby graczy. Bo co, jak ktos zczai ze smok w endzie lata to jestem niemal pewien ze po godzinie po smoku zostanie wspomnienie. Wiec i zielony sie "narobi" a event skonczy sie tak szybko jak zaczął.

 

Zanim zielony będzie ingerować konkretnie w Kres, musi najpierw widzieć, co konkretnie byśmy chcieli, czy ma to sens oraz czy są na to odpowiednie zasoby [serwera]. Dlatego ten wątek tutaj powstał, by wymyślić parę dobrych pomysłów, które mogłyby później przejść i ewentualnie administracja zabrałaby się za wprowadzenie tego w życie. Napiszmy, czego oczekujemy, jakie widzimy problemy - rozwiążmy je i podajmy gotowe rozwiązanie. Mi się osobiście nie podoba za bardzo jak działają eventy ostatnio - albo spleef albo parkour, dlatego razem z Likorem zaczęliśmy realizować wspólny projekt, który będzie w przyszłości naszą propozycją nowej planszy na event - nie będzie to odgrzewany kotlet, tylko coś nowego. Nie zaczęliśmy od narzekania na brak kreatywności i inicjatywy administracji, tylko zaczęliśmy... od siebie.

[Kodek]

To może napiszę co ja chcę i jak to widzę. Pomimo, że nie mam gotowego planu, niczego nie przygotowałem i nie zabiorę się za to najbliższym czasie, to poznacie chociaż moją "wizję".

 

Świat kresu (The End) jest do bani. To jeden z najgorzej wykonanych elementów w Minecraft. Kompletnie nie nadaje się do gry sieciowej (jako świat oraz boss), tak jak wiele innych rzeczy w Minecraft. Głównym celem dla mnie jest przerobienie Kresu tak, aby był on używalny i ciekawszy dla rozgrywki wieloosobowej.

 

Jedna wyspa jest beznadziejna i nudna, lepiej pomyśleć nad większym światem, wieloma wyspami. Wiele mniejszych latających wysp i rzadsze większe wyspy. Więcej "sekretów" porozsiewanych na tych wyspach. Świat służący jednocześnie do eksploracji, dający więcej użytku niż po prostu wyspa, którą ktoś może skopać w jeden dzień.

 

Smok jest słaby, nudny i relatywnie prosty. Zaliczając powyższe realia przerobionego endu, można byłoby spotkać więcej smoków na większych wyspach. Więcej rodzajów smoków władających różnymi mocami. Trudniejsze i łatwiejsze, a z pewnością oferujące większe wyzwanie.

 

Jajo smoka powinno pozostać w End na zawsze i nie móc wrócić do normalnego świata, a służyć jako użytek w wymiarze End. Nie żebym wiedział dokładnie do czego, ale zapewne może służyć do narodzenia nowego smoka po jakimś czasie.

 

W rzeczywistości to jest tylko prosty zamysł, jeszcze nie doszlifowany plan, ale nieco lepszy niż to co oferuje Minecraft. 

[Maślak]

 Theo, dlaczego nazywasz odświeżanie Kresu Eventem? To nie nic wspólnego z wielką akcją graczy itp. A to, że smok zginałby od razu, gdyby ktoś się dowiedział o jego odrodzeniu/doprowadził do niego, to nic dziwnego, przecież po to zaproponowałem ten pomysł - aby móc pokonać smoka. 
 Kodek bardzo ciekawie opisał swoją wizję, brzmi dobrze ciekawie. Ja napisałem tutaj, aby umożliwić budowanie fajnych farm mobów w Kresie, aby nie martwić się o ich zniknięcie. Smok też jest ważny, ale to poboczna sprawa. Według mnie ta wszechobecna pustka jest jego zaletą, ponieważ moby nie spawnują się w niepożądanych miejscach, a jedynie w naszym grinderze itp. Smok też jest ważny, ale to poboczna sprawa.

 Sam nie mam zamiaru budować czegokolwiek poważnego, ale uważam, że budowa np. zgrupowania w Kresie/Netherze to świetny pomysł by się wyróżnić i nieco odgrodzić od reszty świata. Gdybym nie miał lepszego planu (moja wyspa), to może bym się osiedlił w Kresie. Pod warunkiem, że nie byłby usuwany, oczywiście.

 Theo, na początku czułem do Ciebie lekką sympatię, jak do większości poznanych graczy. Teraz jednak Twoje wypowiedzi celowane w moją osobę zaczynają mnie drażnić. Udzieliłeś mi kilka cennych rad, ale uważam, że jesteś dla mnie zwyczajnie niemiły ;-;

Użytkownik Maślak edytował ten post 13 January 2015 - 17:45