Skocz do zawartości


Zdjęcie

[Przemówienie] Czy szkoła pomaga uczniom w zdobywaniu wiedzy i rozwoju osobowości?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1 Kamil

Kamil

    Fan Gothica i Assassin's Creed'a

  • Użytkownik+
  • 437 postów

Napisano 05 January 2015 - 11:57

Witam wszystkich zgromadzonych.
 
Zebraliśmy się dziś tu aby odpowiedzieć sobie na pytanie , które może nurtować wielu z nas, a mianowicie ,,Czy szkoła pomaga uczniom w zdobywaniu wiedzy i rozwoju osobowość?''.
 
Zacznę od tego, że dzięki szkole umiemy pisać, czytać i poprawnie mówić. Gdyby nie te umiejętności kontakt z innymi ludźmi był, by bardzo utrudniony. Nie mielibyśmy pojęcia o sprawach, które dotykają w dzisiejszych czasach nas i wszystkich ludzi. 
Dzięki szkole poszerza się nasza wiedza o otaczającym nas świecie i pozwala nam zrozumieć wiele zjawisk rządzących Ziemią i wszechświatem. 
Wiedza, która zdobędziemy w szkole przyda nam się w dalszej wędrówce, którą jest nasze życie pomoże nam dostać się na studia i w następnej kolejności znaleźć dobrą pracę. Dlatego powinniśmy starać się, jak największą wagę przykładać do nauki, ponieważ „Czas poświęcony nauce, nie jest czasem straconym”
 
Szkoła sama w sobie tylko w niewielkim stopniu pomaga nam rozwinąć osobowość, poprzez poprowadzenie nas w danym kierunku. Nauczyciele pomagają nam odkryć w jakich dziedzinach wiedzy jesteśmy dobrzy w jakich słabsi. Dzięki tej placówce dowiadujemy się czy nasz umysł jest bardziej ścisły, czy humanistyczn. 
Szkoła poprzez danie nam wiedzy i zdolności wyciągania właściwych wniosków, ułatwia nam funkcjonowanie we współczesnym świecie, pomaga budować nasz światopogląd, dzięki poznaniu daje nam możliwość wyrobienia własnego zdania nadany temat.
Uważam, natomiast, że szkoła ogranicza nasza kreatywność i zamyka nas w wąskich ramach programu nauczania. Często zdarza się, że dobra odpowiedz, lecz nie mieszcząca się w kluczu jest uważana za złą. Przez takie epizody uczniowie boja się twórczo myśleć, gdyż może to mieć negatywny wpływ na ich ocenianie. Według mnie szkołą powinna wspierać twórcze myślenie i dochodzenie do prawidłowych wniosków różnymi sposobami, a nie ‘podcinać skrzydła’.
Szkoła to tylko jedna z wielu rzeczy, które pomagają nam kształtować swoja osobowość. Bardzo duży wpływ na to jacy jesteśmy ma przede wszystkim nasz charakter, sposób w jaki zostaliśmy wychowani i ludzie, których spotykamy na swojej drodze: rodzice i znajomi , zgodnie z powiedzeniem „kto z kim przystaje takim się staje”.
 
Podsumowując moja wypowiedz  szkoła jak najbardziej pomaga zdobywać wiedzę z różnych dziedzin nauki, ale już w mniejszym stopniu pozwala rozwijać nasza osobowość. Zawsze powinniśmy starać się być sobą i robić to co kocham, ponieważ, wtedy osiągniemy sukces.
 
Koniec. Proszę o opinie na temat pracy i propozycje co powinienem poprawić w wypowiedzi
 
Ps. To praca domowa na polski. 

  • RErErty lubi to

Dołączona grafika


craftportal

Craftserve to największy i najlepszy polski hosting serwerów Minecraft, jest solidny i tani więc go polecam

#2 Ter0

Ter0

    Grababrushandputalittlemakeup

  • Użytkownik+
  • 526 postów

Napisano 05 January 2015 - 12:12

5 eRHsSgS.png


  • Kamil i RErErty lubią to

galaxyfull_by_mrterogion-d8beuhm.png

 


#3 Velta

Velta

    Wyjadacz

  • Użytkownik+
  • 772 postów
  • Velciakk

Napisano 05 January 2015 - 12:25

Niezłe lanie wody.  :D

 

 

Uważam, natomiast, że szkoła ogranicza nasza kreatywność i zamyka nas w wąskich ramach programu nauczania. Często zdarza się, że dobra odpowiedz, lecz nie mieszcząca się w kluczu jest uważana za złą. Przez takie epizody uczniowie boja się twórczo myśleć, gdyż może to mieć negatywny wpływ na ich ocenianie. Według mnie szkołą powinna wspierać twórcze myślenie i dochodzenie do prawidłowych wniosków różnymi sposobami, a nie ‘podcinać skrzydła’.

 

A to chyba jedyny słuszny fragment. ;)


  • Kamil i Ter0 lubią to

giphy.gif


#4 Mawi

Mawi

    Mawi Metal!

  • Użytkownik+
  • 86 postów
  • Mawi307

Napisano 05 January 2015 - 13:23

 

Zacznę od tego, że dzięki szkole umiemy pisać, czytać i poprawnie mówić. Gdyby nie te umiejętności, kontakt z innymi ludźmi byłby bardzo utrudniony. Nie mielibyśmy pojęcia o sprawach, które dotykają w dzisiejszych czasach nas i wszystkich ludzi. 
Dzięki szkole poszerza się nasza wiedza o otaczającym nas świecie i pozwala nam zrozumieć wiele zjawisk rządzących Ziemią i wszechświatem. 
Wiedza, która zdobędziemy w szkole przyda nam się w dalszej wędrówce, którą jest nasze życie, pomoże nam dostać się na studia i w następnej kolejności znaleźć dobrą pracę. Dlatego powinniśmy starać się, jak największą wagę przykładać do nauki, ponieważ „czas poświęcony nauce, nie jest czasem straconym”
 
Szkoła sama w sobie tylko w niewielkim stopniu pomaga nam rozwinąć osobowość, poprzez poprowadzenie nas w danym kierunku. Nauczyciele pomagają nam odkryć w jakich dziedzinach wiedzy jesteśmy dobrzy, a w jakich słabsi. Dzięki tej placówce dowiadujemy się czy nasz umysł jest bardziej ścisły, czy humanistyczny. 
Szkoła poprzez danie nam wiedzy i zdolności wyciągania właściwych wniosków, ułatwia nam funkcjonowanie we współczesnym świecie, pomaga budować nasz światopogląd, dzięki poznaniu daje nam możliwość wyrobienia własnego zdania na  <spacja> dany temat.
Uważam, natomiast, że szkoła ogranicza nasza kreatywność i zamyka nas w wąskich ramach programu nauczania. Często zdarza się, że dobra odpowiedz, lecz nie mieszcząca się w kluczu jest uważana za złą. Przez takie epizody uczniowie boja się twórczo myśleć, gdyż może to mieć negatywny wpływ na ich ocenianie. Według mnie szkołą powinna wspierać twórcze myślenie i dochodzenie do prawidłowych wniosków różnymi sposobami, a nie ‘podcinać skrzydła’.
Szkoła to tylko jedna z wielu rzeczy, które pomagają nam kształtować swoja osobowość. Bardzo duży wpływ na to, jacy jesteśmy ma przede wszystkim nasz charakter, sposób w jaki zostaliśmy wychowani i ludzie, których spotykamy na swojej drodze: rodzice i znajomi , zgodnie z powiedzeniem „kto z kim przystaje takim się staje”.
 
Podsumowując moja wypowiedz  szkoła jak najbardziej pomaga zdobywać wiedzę z różnych dziedzin nauki, ale już w mniejszym stopniu pozwala rozwijać nasza osobowość. Zawsze powinniśmy starać się być sobą i robić to co kochamy, ponieważ, wtedy osiągniemy sukces.

 

"Dzięki szkole poszerza się nasza wiedza o otaczającym nas świecie i pozwala nam zrozumieć wiele zjawisk rządzących Ziemią i wszechświatem."
Powinno być raczej "Szkoła poszerza naszą wiedzę o otaczającym nas świecie i pozwala nam...". Po spójniku "i" masz kontynuację tego, co napisałeś na początku, czyli wychodziłoby "Dzięki szkole pozwala nam", a to trochę nie po polsku.

"Dzięki tej placówce' Nie jestem pewna czy placówka to tutaj najlepsze słowo, ale uniknąłeś powtórzenia, nie będę się czepiać. i tak się czepiłam.

Pozaznaczałam pięknie czerwonym kolorkiem. ;-;
Cytując moją nauczycielkę polskiego "Praca ładna i staranna. Drobne błędy, które nie wpływają na jakość pracy 5"

1939227.jpeg


#5 Gość_Severiana_*

Gość_Severiana_*
  • Gość

Napisano 05 January 2015 - 14:28

Praca jest zwyczajnie poprawna, książkowe wypracowanie (no, w tym przypadku przemówienie) obliczone pod reguły pisania takowych, nie wnosi do tematu ale i nie kaleczy go zanadto, moim zdaniem to byłoby 4+ (pewnie dostaniesz lepszą ocenę, bo nie jestem polonistką i mogę sobie restrykcyjnie oceniać).

 

Zacznę od tego, że dzięki szkole umiemy pisać, czytać i poprawnie mówić.

 

bishh pls.



#6 Kamil

Kamil

    Fan Gothica i Assassin's Creed'a

  • Użytkownik+
  • 437 postów

Napisano 05 January 2015 - 14:37

Dziękuję za opinie!
@Mawi dziękuję za znacznie błędów.
@Sev trzeba było wymyślić jakiś wstęp. ;_; 4+ było by dla mnie i tak satysfakcja bo narazie to jadę na 3.

Dołączona grafika


#7 Zzak Blue Zzaker Studio

Zzak Blue Zzaker Studio

    Wyjadacz

  • Użytkownik
  • 939 postów
  • MrZzaker

Napisano 05 January 2015 - 14:50

To, że umiemy poprawnie pisać i czytać to zasługa podstawówki :)

Potem w zasadzie 70%+ rzeczy to nieprzydatne nauki o tym dlaczego to ma tyle powłok elektronowych i jakiemu innemu pierwiastkowi obciągnie dany helowiec atom.

Mówią, że uczymy się na błędach przodków dzięki nauce historii. Gufno prawda, jesteśmy Polakami, więc popełniamy te same błędy raz po raz.

Na Polskim mamy w zasadzie już tylko durne epoki, twórców oraz jakieś gramatyczne nazwy na daną rzecz... wszystko trzeba więc kłóć bez zrozumienia. A biedny Zzak ma 5 z każdego wypracowania oraz 3 z każdego sprawdzianu, a to znaczy jedno...

Fizyka... nikt nie wie do czego nam się to przyda, sama nauczycielka powiedziała, że jej przedmiot jest raczej niepotrzebny jeszcze na tym poziomie, ale tak jest wymyślone przez zarządców inteligentnych... no nie bardzo.

Biologia... gdyby to tylko było choć trochę ciekawe...

Chciałbym też podkreślić brak jakichkolwiek ciekawych doświadczeń na lekcjach przedmiotów przyrodniczych.

Na informatyce jeszcze w 1 klasie gimbazjum robiliśmy jakieś obracanie w paintcie, korzystaliśmy z jakiegoś niedorobionego gimpa online oraz animacje w power point :D

... a w 2 klasie nie ma informatyki.

Jedynym przedmiotem, które ma jakąś pewną przydatność to Angielski oraz edukacja do bezpieczeństwa (usta usta i inne ciekawe rzeczy) oraz może pewna, niewielka część Wos'u.

Mamy jeszcze najbardziej przydatną technikę, muzykę oraz plastykę. Tak... bardzo przydatne.

Jest jeszcze matematyka, na której robimy jakieś pozaprogramowe gufna, bo piszemy test trzeciorocznego najlepiej na jakimś tam obszarze (dzielnicy, jeśli się nie mylę).

Układ zamknięty na osi x... pierwiastki... potęgi... to się przyda w życiu.

Uczymy się tylko, żeby iść do pracy. Szkoła to podcinanie skrzydeł, zadawanie prac domowych na 4 godziny roboty dziennie jeszcze po szkole oraz brak wyobraźni.

To w szkole spotyka się z różnymi objawami debilizmu. Nauczyciele są sfetyszowani (mowa potoczna zbyt bardzo) bardzie niż mój kod zjadający ananasa.

Nie czuję się lepszym człowiekiem, kiedy każdego ranka przekraczam te drzwi. Spotykam ludzi palących elektryki, dupodajki... bardzo ciekawe towarzystwo.

Szkoła powinna nauczyć nas jak samodzielnie połączyć kropki, a nie wzoru w jakim zostały ułożone.

Nie wiem jaki wy, którzy hejtujecie moje wypowiedzi widzicie sens w płaceniu 23%. Płaci zarówno ten, który sprzedaje jak i ten, który kupuje.

Co mam powiedzieć? Człowiek przedsiębiorczy jest w tym kraju gnębiony. Dlaczego mam płacić za coś co do państwa nie należy?

Dlaczego mam płacić składki emerytalne i inne rzeczy pod przymusem? To jest właśnie wolność w demokracji.


Użytkownik Zzak Blue Zzaker Studio edytował ten post 05 January 2015 - 14:54

  • Matrizen lubi to

klik>>>>>>>>>>>>>|DARMOWE SERIALE ONLINE|<<<<<<<<<<<<<klik
Hyv.png

 


#8 Gość_Severiana_*

Gość_Severiana_*
  • Gość

Napisano 05 January 2015 - 15:33

To, że umiemy poprawnie pisać i czytać to zasługa podstawówki :)

Albo inteligentnych rodziców bądź własnych zdolności

Potem w zasadzie 70%+ rzeczy to nieprzydatne nauki o tym dlaczego to ma tyle powłok elektronowych i jakiemu innemu pierwiastkowi obciągnie dany helowiec atom.

Przyswojona w odpowiedni sposób teoria służy między innymi (w dość małym stopniu, ale jednak) do wykorzystania jej w praktyce.

Mówią, że uczymy się na błędach przodków dzięki nauce historii. Gufno prawda, jesteśmy Polakami, więc popełniamy te same błędy raz po raz.

Jesteśmy ludźmi, wojny i błędy powtarzają się cyklicznie na całym świecie.

Na Polskim mamy w zasadzie już tylko durne epoki, twórców oraz jakieś gramatyczne nazwy na daną rzecz... wszystko trzeba więc kłóć (dlaczego kłujesz gramatykę? może ona ma uczucia i ją to boli? bez zrozumienia.

Faktycznie, z takim podejściem do nauk polonistycznych się tego nie zrozumie. A szkoda, bo chociażby gramatyka (którą my na obecnym poziomie poznajemy w stopniu nikłym) jest przezajebiśćie wręcz logiczna i uporządkowana.

A biedny Zzak ma 5 z każdego wypracowania oraz 3 z każdego sprawdzianu, a to znaczy jedno...

Umie wpasowywać się w kanon wypracowań, jaki wypracowała sobie nauczycielka i odpowiednio skutecznie lać wodę.

Fizyka... nikt nie wie do czego nam się to przyda, sama nauczycielka powiedziała, że jej przedmiot jest raczej niepotrzebny jeszcze na tym poziomie, ale tak jest wymyślone przez zarządców inteligentnych... no nie bardzo.

Mi na przykład fizyka przydaje się chociażby do naprawiania lampek choinkowych albo jak mam sobie przesunąć biurko, skoro waży kilkadziesiąt kilogramów, ale oczywiście, przecież na co dzień nie liczymy obciążeń i natężeń, kto w ogóle wymyślił nauczanie fizyki?!

Biologia... gdyby to tylko było choć trochę ciekawe...

To zależy od gustu, jednemu przypadnie do gustu biologia, innemu polski. Zasadniczo też uważam biologię za jeden z mniej interesujących przedmiotów, ale niewątpliwie jest potrzebny, bo to tak jakby próba, test, co ci się spodoba i w którą stronę możesz iść. Poza tym... genetyka :3

Chciałbym też podkreślić brak jakichkolwiek ciekawych doświadczeń na lekcjach przedmiotów przyrodniczych.

Zależy od nauczyciela i budżetu szkoły, oraz dobrej woli dyrektora.

Na informatyce jeszcze w 1 klasie gimbazjum robiliśmy jakieś obracanie w paintcie, korzystaliśmy z jakiegoś niedorobionego gimpa online oraz animacje w power point :D

Też zależy od nauczyciela. Niektórzy mają HTML/Javę/serwery, niektórzy (jak ja) Worda i Excela. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby rozwijać się we własnym zakresie. Dobrze wiem, że duża część mojej klasy za nic nie poradziłaby sobie z trudniejszymi zagadnieniami, a ja daję radę i mnie to ciekawi - drzwi do Elektryka stoją dla mnie otworem!

... a w 2 klasie nie ma informatyki.

Jedynym przedmiotem, które ma jakąś pewną przydatność to Angielski oraz edukacja do bezpieczeństwa (usta usta i inne ciekawe rzeczy) oraz może pewna, niewielka część Wos'u.

Całkiem spora część WOS-u, ale ogólnie ^ bez zastrzeżeń.

Mamy jeszcze najbardziej przydatną technikę, muzykę oraz plastykę. Tak... bardzo przydatne.

Umysły artystyczne też potrzebują swojego miejsca na popisywanie się. Ci bardziej zaradni zrobią co trzeba, odpoczną i skorzystają, ci mniej będą marudzić, jak to ich te zbędne przedmioty męczą.

Jest jeszcze matematyka, na której robimy jakieś pozaprogramowe gufna, bo piszemy test trzeciorocznego najlepiej na jakimś tam obszarze (dzielnicy, jeśli się nie mylę).

Układ zamknięty na osi x... pierwiastki... potęgi... to się przyda w życiu.

To 20% matematyki, którą można by wyłożyć, co robi się na studiach i podczas samodzielnych prac badawczych. Konieczne minimum.

Uczymy się tylko, żeby iść do pracy. Szkoła to podcinanie skrzydeł, zadawanie prac domowych na 4 godziny roboty dziennie jeszcze po szkole oraz brak wyobraźni.

Nie mam problemów z wyobraźnią, chociaż się uczę. Jeśli chcę coś robić, robię to pomimo wszystko, jeśli nie - szukam wymówek.

To w szkole spotyka się z różnymi objawami debilizmu. Nauczyciele są sfetyszowani (mowa potoczna zbyt bardzo) bardzie niż mój kod zjadający ananasa.

Nie czuję się lepszym człowiekiem, kiedy każdego ranka przekraczam te drzwi. Spotykam ludzi palących elektryki, dupodajki... bardzo ciekawe towarzystwo.

Idioci są wszędzie. nawet na forum o Minecrafcie

Szkoła powinna nauczyć nas jak samodzielnie połączyć kropki, a nie wzoru w jakim zostały ułożone.

Zacznij przestawiać sobie kropki jak tylko ci się podoba, ale nie zdziw się, jak z takim podejściem wyjdzie ci uroczy bałagan.

Nie wiem jaki wy, którzy hejtujecie moje wypowiedzi widzicie sens w płaceniu 23%. Płaci zarówno ten, który sprzedaje jak i ten, który kupuje.

Co mam powiedzieć? Człowiek przedsiębiorczy jest w tym kraju gnębiony. Dlaczego mam płacić za coś co do państwa nie należy?

Dlaczego mam płacić składki emerytalne i inne rzeczy pod przymusem? To jest właśnie wolność w demokracji.

Nie wypowiem się na temat ekonomiczno-polityczny czy jakikolwiek w tej chwili poruszyłeś, bo nie mam wystarczającej wiedzy na ten temat, ale proponuję ukończyć 18 rok życia i rozpocząć płacenie tych wszystkich koszmarnych podatków i składek* - wtedy użalaj się na nie do woli i szukaj lepszego rozwiązania.

*Tak, wiem że my też dokładamy się do kasy państwa między innymi przez zakup towarów i płacenie za usługi, nie uznałam jednak ujmowania tego za konieczne.

 


Użytkownik Severiana edytował ten post 05 January 2015 - 15:48

  • Miszla i Raito lubią to

#9 Dramo

Dramo

    Mistrz

  • Zbanowany
  • 2366 postów

Napisano 05 January 2015 - 16:22

Nie wiem jaki wy, którzy hejtujecie moje wypowiedzi widzicie sens w płaceniu 23%. Płaci zarówno ten, który sprzedaje jak i ten, który kupuje.

Co mam powiedzieć? Człowiek przedsiębiorczy jest w tym kraju gnębiony. Dlaczego mam płacić za coś co do państwa nie należy?

Dlaczego mam płacić składki emerytalne i inne rzeczy pod przymusem? To jest właśnie wolność w demokracji.

 

Coś takiego jak utopia bez podatków nie istnieje. Fakt faktem, mamy bardzo wysokie podatki - za wysokie - ale są one potrzebne do funkcjonowania kraju.

Człowiek przedsiębiorczy jest tu gnębiony, i dam Ci tutaj punkt racji. Czemu masz płacić za coś co do państwa nie należy? Dlatego, że inaczej nie mogłoby ono funkcjonować.

Składki emerytalne, zdrowotne, ubezpieczenia to pozostałości po ustroju socjalistycznym. Mimo wszystko, sprawnie działający system emerytalny jest bardzo dobrą rzeczą (w Polsce niestety on nie działa). Ubezpieczenie zdrowotne - nawet nie wiesz jakie wielkie rachunki dostawałbyś po zwykłym pójściu do lekarza i na badania krwi, a co dopiero przy różnych operacjach.

Żeby mniej więcej zobaczyć sobie jak działają systemy polityczne, dlaczego jest X a nie Y kup sobie Democracy - "symulator" polityki w kraju. Na pewno coś dzięki temu pojmiesz o działaniu kraju, skąd biorą się pieniądze i tak dalej. Nie wiem tylko czy Democracy posiada chociażby krzywą Laffera jeżeli chodzi o podatki.


  • Raito lubi to

#10 Raito

Raito

    Sappy

  • Użytkownik+
  • 326 postów

Napisano 06 January 2015 - 06:09

Wtrącę się tylko z 3 rzeczami:
- czytanie i pisanie opanowywałam w przedszkolu
- będę mieć informatykę w 2 klasie
- uważam decyzje innych ludzi(np palenie e-papierosów w wieku gimnazjalnym) za ich własne sprawy i nie sądzę, że to wystarczający powód, by nazywać takich ludzi "bardzo ciekawym towarzystwem"


Poza tym zgadzam się z Severianą i to tyle.

TdLCuNf.gif xSI3p.gif