Cześć!
W tym temacie chciałbym poruszyć temat filmów post-apo, zombie-apo lub klimatów globalnego niepokoju.
Co wy oglądaliście? Co zapadło wam w pamięć? Co bylibyście w stanie ocenić?
Moje lista:
1.
Film A. Cuarona.
Film w klimatach globalnego niepokoju. Od jakiegoś czasu ludzie utracili zdolność reprodukcji, kobiety nie rodzą dzieci.
To powoduje, że upadają rządy, a świat pogrąża się w chaosie wojen.
2.
Film J. Hillcoata, postapokaliptyczny świat, USA. Ojciec wraz z synem przmierzają doszczętnie zniszczony świat.
Po drodze widzą jak ludzie z wyżyn cywilizacji doprowadzili się do ruiny.
3.
Po przejściu apokalipsy, nieznajomy przemierza miasta.
Niesie ze sobą biblie- które może pokazać ludzkości droge ku odnowie.
A wy, jakie lubicie klimaty? Macie jakieś naprawde ulubione tytuły?