Skocz do zawartości


Zdjęcie

[Komedia][Przygodowe][Antysemityzm]Robin Jew - legenda o bandycie, który zabierał bogatym i zabierał biednym.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

#1 Imael

Imael

    Żyd

  • Użytkownik
  • 513 postów
  • Imael

Napisano 08 May 2014 - 19:47

Część pierwsza i mam nadzieję, że nie ostatnia.
Oakenwood było niewielką mieściną u podnóża gór, otoczoną prastarą puszczą, która to doskonale odcinała ją od wszelkiej cywilizacji. Po wielu dniach wędrówki w cieniu drzew Dunkan został oślepiony przez słońce wznoszące się w pełni swej południowej okazałości nad niewielkimi, zaniedbanymi polami na obrzeżach osady. Już tutaj widać było, że Robin Jew nie próżnował w tym regionie. Nagle z jednego z domów przy drodze na końcu osady wyłoniła się pejsata głowa w hełmie, a następnie cały żyd w czarnym płaszczu i zbroi.
-Stop! Aby tędy przejść musisz uiścić opłatę w wysokości dziesięciu denarów! Jeśli nie masz przy sobie gotówki mogę Ci ją oczywiście pożyczyć na korzystny procent - obwieścił.
-Żydowskie procenty są korzystne tylko dla Żydów, nauczyłem się by wam nie ufać! Proponuję pięć denarów - odparł Dunkan ze spokojem na jaki pozwalała mu jego szkocka skąpość gdy mowa była o pieniądzach.
-Za nic! Cena za przejazd nie podlega negocjacji, a aby wrócić należy zapłacić tyle samo - krzyknął rozwścieczony strażnik, a za plecami Dunkana pojawiło się kilku innych żołnierzy syjonu. Dunkan sięgnął dłonią do sakiewki, a jego oponenci mimowolnie zrobili krok w jego stronę, jednak zamiast wrzucić monetę do wyciągnętej dłoni pierwszego strażnika rzucił ją za siebie, między żydów i odskoczył na bezpieczną odległość. Wszyscy oni jak jeden mąż rzucili się na nią i zaczęli walczyć między sobą zaś szkot starając się przezwyciężyć myśl o dołączeniu do walki oddalił się szybko by kontynuować obserwację. Większość domów i zagród była zrujnowana, jednak w centrum stało kilka murowanych, zadbanych, piętrowych domów, które były oczywistymi pozostałościami po działaniach Robin Jew'a. Ulice były niemal całkowicie puste jednak pomiędzy żydowskimi kamienicami Dunkan spostrzegł brodatego człowieka śpiącego w drewnianej budce. Podszedł do niego i obudził go lekkim szturchnięciem.
-Przecież zapłaciłem ratę za ten miesiąc! - krzyknął biedak wyrwany ze snu - Chwila... ty nie jesteś żydem... Czego ode mnie chcesz?
-Informacji, bardzo konkretnych. Kiedy Robin Jew przybył do miasta? Gdzie są inni mieszkańcy?
-Przed przybyciem Robin Jew'a byłem szanowanym bogatym kupcem jednak interesy nie szły po mojej myśli i nawet nie wiem kiedy nabawiłem się u niego długów...
-Nie obchodzi mnie to. Jego schemat działania zawsze jest taki sam - spotkałeś go w karczmie zaoferował szybkie pieniądze, nie zwróciłeś uwagi na cały gwiazdozbiór na umowie i teraz jesteś tu, jak wszyscy. Kiedy przybył? 
-Dwa dni temu... Reszta osób ukrywa się w niskoopodatkowanych szałasach w lesie, tylko mnie stać na płacenie czynszu. Za tę budkę ściagają ze mnie tylko pięćset denarów dziennie.
-W takim razie udaję się prosto do nich. - odrzekł Dunkan i udał się w kierunku wskazanym przez swojego rozmówcę mijając po drodze trzech strażników, którzy wciąż walczyli o monetę, która o czym wiedział tylko on była nic nie warta, zrobiona z żelaza i otoczona w srebrnym pyle, który miał za zadanie zmylić żydowski węch. 
 
 
Tymczasem w mieście Aligan-Avah rozciągającym się nad wschodnim wybrzeżem daleko za górami pod którymi leżało Pogórze w grubych kamiennych murach swojej letniej rezydencji chroniących przed upałem i żydzizmem mieszkańców, król Urist naradzał się z najbardziej zaufanymi mędrcami królestwa.
-Dzisiejsze posiedzenie będzie skupiało się głównie na opracowywaniu metod zwalczających zadłużenie kraju i jego mieszkańców - grzmiał Fenfaril, herold obdarzony głosem tak donośnym, że gdy przemawiał on milkli wszyscy inni - Wybraliśmy was gdyż cieszycie się największym poważaniem wśród aryjskich finansistów i król Urist liczy na to, że problemy państwa uda się rozwiązać bez uciekania się do żydowskich metod.
Cisza ciężka niczym wszystkie kamienie wmurowane w prastare mury zamku wypełniła pomieszczenie. Paru doradców zaczęło drapać się po swoich długich, często siwych brodach jakby szukając w nich rozwiązania. W końcu jeden z nich podniósł się krzesła odchrząknął i zabrał głos.
-Jedynym rozsądnym wyjściem z obecnej sytuacji jest podwyższenie podatków dzięki, którym będziemy w stanie spłacić nasze zadłużenie wobec Robin Jew'a i jemu podobnym - jego głos był piskliwy i nieprzyjemny dla ucha, jakby specjalnie modulowany w taki sposób by nie mógł wzbudzić nawet najmniejszego zaufania. 
-Czegoś takiego uczynić obywatelom nie możemy, wszyscy są naprawdę ciężko zadłużeni i gdy zabraknie im pieniędzy na spłaty żydowskich kredytów i pożyczek doprowadzi to do przejęcia większej części naszego królestwa przez podłych semitów. Należy pamiętać, że to ostatnie miasto, w którym kontrolujemy więcej niż dwie kamienice - odparł odziany w bogate szaty mieszczanin. 
Nagle z kąta sali dobiegł ich dziwny głos, głos, który zazwyczaj należy do szaleńca opętanego swoją nierealną wizją, pochłoniętego zupełnie przez świat własnych wyobrażeń.
-WOLNY RYNEK! ON POKONA ŻYDZIZM - to stary rycerz Korwian, który był niegdyś wiernym sługom ojca Urista, a dziś niekontaktujący już ze światem staruszek, który wciąż kierował się ideami z poprzednich epok i choć był to człowiek szlachetny jego wizje nie mogły się ziścić. Król Urist schował głowę w rękach opartych o stół po czym uderzył w niego pięścią i rzekł 
-Fenfarilu odczytaj list... - herold podniósł się chwytając w rękę zwinięty pergamin. Podniósł go na wysokość oczu i zaczął odczytywać słowa.
-W imieniu zarządu banku Robin Jew i synowie przypominamy, że na spłatę pożyczki zaciągniętej przez jaśnie nam panującego Urista III Zadłużonego pozostał tydzień.
Pozdrówka nara.
PS Sprzedam Opla.

JP


craftportal

Craftserve to największy i najlepszy polski hosting serwerów Minecraft, jest solidny i tani więc go polecam

#2 Rosyjski Słoik

Rosyjski Słoik

    Nowy

  • Użytkownik
  • 15 postów

Napisano 08 May 2014 - 20:47

Reszta osób ukrywa się w niskoopodatkowanych szałasach w lesie, tylko mnie stać na płacenie czynszu.

 

Śmiechłem D:


Exoriare aliquis nostris ex ossibus ultor.


#3 Dominatort

Dominatort

    Torteł Tortuch Dominatortsky

  • Użytkownik+
  • 211 postów
  • dominatorTT

Napisano 08 May 2014 - 21:20

Majstersztyk, cudo, prawdziwa sztuka!
A tak na serio, całkiem dobrze napisane, błędów specjalnie nie widać, kilka razy śmiechłem, nie mam zastrzeżeń, parodia bardzo w porządku. 8+/10 jak na razie.
"- Czy wiesz, moja najukochańsza żono, że dostrzegłem jeszcze jedną mądrość pośród mądrości proroka Lebiody? Taką, która da mi jeszcze jedną korzyść z obdarowania Redanii psotnymi kotami? Koty, moja Zuleyko, wrócą do domu. Koty zawsze wracają do domu. No, a gdy moje koty wrócą, gdy przyniosą żołd, zdobycz, bogactwa... To ja te koty opodatkuję!"
~ Esterad Thyssen, Wieża Jaskółki

#4 Inquernal

Inquernal

    Get out of here, stalker

  • Użytkownik+
  • 175 postów

Napisano 09 May 2014 - 16:38

Bardzo dobre, czekam na więcej.


LhrBkHs.jpg


#5 PoweredDragon

PoweredDragon

    All in one Bitches

  • Użytkownik+
  • 1206 postów
  • PoweredDragon

Napisano 10 May 2014 - 09:43

Gdyby nie tytuł, bym nie spojrzał, ale jak go zobaczyłem, to z krzesła spadłem. Świetne. 8,5/10 :c


Dołączona grafika

#6 dawid Fedyk

dawid Fedyk

    Nowy

  • Użytkownik
  • 10 postów
  • mroźny dawidek

Napisano 14 May 2014 - 13:30

według mnie to jest pro 100000/100001

-1 za krótkość



#7 GloomyFringe

GloomyFringe

    Bywalec

  • Użytkownik+
  • 101 postów
  • GloomyFringe

Napisano 14 May 2014 - 22:37

Powaliło mnie na łopatki!! D: Człowieku z kąd ty się wziąłeś pisząc takie teksty!? Naprawdę świetne! :lol:


Playcraft [*]


#8 Imael

Imael

    Żyd

  • Użytkownik
  • 513 postów
  • Imael

Napisano 14 May 2014 - 22:39

Tak tylko chciałem wspomnieć, że jest druga część i przez jakieś parę minut była jeszcze bez korekty zaś teraz wyeliminowałem chyba większość błędów.

Enjoy i dzięki za pozytywne opinie, lubię pochwały bo jestem próżny i narcystyczny ;_;


JP


#9 Rosyjski Słoik

Rosyjski Słoik

    Nowy

  • Użytkownik
  • 15 postów

Napisano 14 May 2014 - 22:51

lubię pochwały bo jestem próżny i narcystyczny ;_;

Mastora i tak nie pobijesz.


Exoriare aliquis nostris ex ossibus ultor.


#10 Imael

Imael

    Żyd

  • Użytkownik
  • 513 postów
  • Imael

Napisano 14 May 2014 - 22:53

Mastora i tak nie pobijesz.

To jakieś wyzwanie? Ja się z tym po prostu nie obnoszę ._.


JP


#11 dawid Fedyk

dawid Fedyk

    Nowy

  • Użytkownik
  • 10 postów
  • mroźny dawidek

Napisano 15 May 2014 - 14:52

Wow to jest pro