Władca Pierścieni był pierwszą książką z gatunku fantastyki, którą czytałem i od razu zakochałem się w tych klimatach. Później zapoznałem się jeszcze z Wiedźminem Spakowskiego ale to do dzieła i świata Tolkiena mam dziś większy sentyment. Hobbit ma fajną historię ale brak mu trochę ciężkości klimatu Władcy. Czytałem też Silmarilion ale niestety to była trudna lektura, bardziej kronika świata niż zbiór ciekawych opowiadań. Jako podstawa mitologii świata Silmarilion jest jednak nieodzowny.
Fanklub Tolkiena i jego dzieł.
Rozpoczęty przez
Rafax011
, 06 Sep 2013 14:32
20 odpowiedzi w tym temacie