Pragnę przypomnieć - to temat dla muzycznych rasistów. Idź załóż własny.
Kącik muzycznych rasistów! c:
#81
Napisano 02 August 2013 - 13:01
#83
Napisano 02 August 2013 - 14:12
Darcie mordy, zgoda. Ale sens jak najbardziej w tym jest, polecam poczytać teksty.
"Lecz cieniom zbrakło nagle sił, a cień się mrokom nie opiera!
I powymarły jeszcze raz, bo nigdy dość się nie umiera...
I nigdy dość, i nigdy tak, jak tego pragnie ów, co kona!...
I znikła treść — i zginął ślad — i powieść o nich już skończona!"
~ Bolesław Leśmian "Dziewczyna"
#84
Napisano 02 August 2013 - 14:15
~ Esterad Thyssen, Wieża Jaskółki
#85
Napisano 02 August 2013 - 14:17
Bathory
Jedynie na wczesnych płytach Burzum tak samo, początkowo od black metalu i prawdziwego darcia mordy, potem styl zmienił się na łagodniejszy a teraz to już w ogóle nie jest metal
ale generalnie mówienie ,że Sabaton drze morde to bezsens o_o
Don't hold me back
This is my own hell
#86
Napisano 02 August 2013 - 15:10
Osobiście jestem bardziej nastawiony na hip-hop i rap ale nie pogardze innymi stylami muzycznymi (prócz Biebera). Nie przeszkadza mi zbytnie darcie mordy ale nie jestem jakimś metalowcem. Nie wiem czy to jest na temat ale o muzyce to o muzyce
Jakby ktoś chciał moje wypociny :
https://www.youtube....r/BlackTavish98
#87
Napisano 02 August 2013 - 20:23
Wyjechałem dzisiaj do Szczecina na zlot żaglowców czy coś tam. Idę sobie przez miasto z rodziną do lidla po pepsi (bo tania ;- i nagle z jednego z mieszkań z otwartym oknem słyszę... jakiś techno remiks jeb*nego "ona tu jest, blah blah". Ale nie taki zwykły remikss. O nie, to techno-rap remiks. ;___; Aż uszy więdły. Niby miasto a nadal wiocha (już pomijam fakt że po ulicach szlajało się pełno dresów w pełnym umundurowaniu. 30 stopni a ci w bluzach. god. A, jedyną zmianą w ich ubiorze były sandały ze skarpetami pumy )
#88
Napisano 02 August 2013 - 20:47
mnie śmieszy ubieranie się w grube bluzy itp. przez dresów, tak samo jak w lato metale noszą glany i takie tam...
Don't hold me back
This is my own hell
#89
Napisano 02 August 2013 - 20:54
To że słuchasz rapu czy metalu nie znaczy że musisz codziennie nosić swój uniform. W taką pogodę to masochizm. Ja mając na sobie krótkie spodnie i koszulkę myślę że zaraz się upiekę to ciekawe co przeżywa taki dres.
#90
Napisano 02 August 2013 - 20:55
Nie martw się o nich, oni są tacy tfardziTo że słuchasz rapu czy metalu nie znaczy że musisz codziennie nosić swój uniform. W taką pogodę to masochizm. Ja mając na sobie krótkie spodnie i koszulkę myślę że zaraz się upiekę to ciekawe co przeżywa taki dres.
#91
Napisano 02 August 2013 - 20:58
Ja też normalnie noszę skórę, glany i czarne dżinsy, ale latem, jak są takie upały, że nawet w koszulce bez rękawów i krótkich spodniach można się we własnym pocie utopić, to wolę się tak nie ubierać, z powodów zapewne wszystkim znanych
~ Esterad Thyssen, Wieża Jaskółki
#92
Napisano 03 August 2013 - 18:12
Stfu, tró metal nigdy nie zdejmie swoich glanów:
- Captain Nonsense lubi to
"Lecz cieniom zbrakło nagle sił, a cień się mrokom nie opiera!
I powymarły jeszcze raz, bo nigdy dość się nie umiera...
I nigdy dość, i nigdy tak, jak tego pragnie ów, co kona!...
I znikła treść — i zginął ślad — i powieść o nich już skończona!"
~ Bolesław Leśmian "Dziewczyna"
#93
Napisano 03 August 2013 - 18:51
Mnie nie obchodzi kto, co słucha. Dla mnie muzyka nie jest wszystkim. Jak coś jest chwytliwe i starannie wykonane, jest dla mnie dobre. Jeżeli coś jest gówniane, bez sensu, bez rytmu to jest dla mnie gówniane.
#94
Napisano 03 August 2013 - 19:45
Stfu, tró metal nigdy nie zdejmie swoich glanów:
A gdzie skarpety do kompletu? D:
Tró metale się teraz pieką a ich glany zdjęte zostaną dopiero na łożu śmierci. A może dopiero przed ekshumacją ;-;
#96
Napisano 03 August 2013 - 20:53
Może na początek dołączę się do dyskusji o Bieberze. Dla mnie on jest bardziej produktem niż artystą, jak większość gwiazdek popu. Komuś się to po prostu opłaca, jest na to popyt, więc czemu by nie zaangażować sztabu ludzi do pisania muzyki, tekstów, promocji, kreowania wizerunku?
Jego fanki... trudny przypadek. Jakiś tydzień temu oglądałem TVP Info. Ot, reporterka będąc na jakimś placu z fontanną mówi o upałach. W tle jednak niepokojąco czai się grupa dziewczyn, na oko 13-14-letnich. Pokazują do kamery jakieś "tatuaże" robione długopisem, trzymają plakaty domowej roboty (nie widać było treści), jedna z miną "zabiję was wszystkich" wykonuje gest "\m/". Ogółem, lekki cyrk . Po chwili, zagłuszając reporterkę zaczynają skandować: "DŻASTIN BIBER, DŻASTIN BIBER". Poczułem się tak zażenowany, że od razu przełączyłem .
Sam słucham przeważnie metalu. Ulubione podgatunki to nu-metal i hardcore.
Lubię muzykę lat 80-tych i 90-tych, takie wiecie, popowo-chilloutowe brzmienia.
Bardzo lubię Marka Grechutę.
We współczesnym popie nie gustuję, ale czasem zdarza mi się słuchać muzyki tego typu podczas jazdy samochodem, gdzie jestem skazany na kilka stacji radiowych. Ani mnie to ziębi ani grzeje.
Polski rap - zdecydowanie nope. Amerykański - nie słucham na co dzień, ale gdy już gdzieś usłyszę, to podoba mi się, Murzyni mają świetny głos do tego .
Aha, może jeszcze powiem o reggae. Również nie słucham, ale uwielbiam "Bad boy" i "Sweat" grupy Inner Circle .
- Irdo i Shota lubią to
#97
Napisano 05 August 2013 - 22:35
Może na początek dołączę się do dyskusji o Bieberze. Dla mnie on jest bardziej produktem niż artystą, jak większość gwiazdek popu. Komuś się to po prostu opłaca, jest na to popyt, więc czemu by nie zaangażować sztabu ludzi do pisania muzyki, tekstów, promocji, kreowania wizerunku?
Jego fanki... trudny przypadek. Jakiś tydzień temu oglądałem TVP Info. Ot, reporterka będąc na jakimś placu z fontanną mówi o upałach. W tle jednak niepokojąco czai się grupa dziewczyn, na oko 13-14-letnich. Pokazują do kamery jakieś "tatuaże" robione długopisem, trzymają plakaty domowej roboty (nie widać było treści), jedna z miną "zabiję was wszystkich" wykonuje gest "\m/". Ogółem, lekki cyrk . Po chwili, zagłuszając reporterkę zaczynają skandować: "DŻASTIN BIBER, DŻASTIN BIBER". Poczułem się tak zażenowany, że od razu przełączyłem .
Sam słucham przeważnie metalu. Ulubione podgatunki to nu-metal i hardcore.
Lubię muzykę lat 80-tych i 90-tych, takie wiecie, popowo-chilloutowe brzmienia.
Bardzo lubię Marka Grechutę.
We współczesnym popie nie gustuję, ale czasem zdarza mi się słuchać muzyki tego typu podczas jazdy samochodem, gdzie jestem skazany na kilka stacji radiowych. Ani mnie to ziębi ani grzeje.
Polski rap - zdecydowanie nope. Amerykański - nie słucham na co dzień, ale gdy już gdzieś usłyszę, to podoba mi się, Murzyni mają świetny głos do tego .
Aha, może jeszcze powiem o reggae. Również nie słucham, ale uwielbiam "Bad boy" i "Sweat" grupy Inner Circle .
Cóż. Niektóre fanki, to rzeczywiście mogłyby założyć Facebook'a
Z angielskiego na nasze:
#98
Napisano 17 August 2013 - 19:08
Ktoś wspomniał o muzyce filmowej. Ja jej słucham, szczególnie kiedy czytam, bo dzięki temu mogę się całkowicie utopić w świecie książki. Między innymi bardzo podobają mi się soundtracki z Dynastii Tudorów i Incepcji. Lubię metal, jak wielu z was, jednak czasem dla odmiany słucham Celtic Woman, bo bardzo mnie wycisza. Plus mały paradoks nie ubieram się jak Metalowiec, tylko tak... zwyczajnie.