W tym temacie opisujcie swoją najgłupszą śmierć w MC
To ja zacznę:
Grałem sobie w trybie hardcore, miałem już skromną chatkę, mini chodowlę zboża przykrytą dachem.
Postanowiłem pójść do cave'ów. Widzę dwa szkielety - OK, zabije je z kamiennego miecza, aby nie zużywać żelaznego, którego miałem w eq. I mnie zabiły . A miałem już taki ładny początek świata :\