4 odpowiedzi w tym temacie

[Pesio]

Nikomu chyba nie trzeba przedstawiać F:NV, jeśli jednak - INFO:

By zobaczyć linki musisz się zalogować lub zarejestrować

Gra jest niesamowicie wciągająca i starcza na dziesiątki godzin, obecnie przeszedłem ją dla mr.Housa, zostało: RNK, Legion i Pan Tak, jednak obecnie wczytałem save z przed ostatecznej bitwy i zwiedzam mojave. (lvl 25)

Z ciekawszych itemów posiadam:
pancerz wspomagany ocalałych Enklawy(misja dla ocalałych/druga strona rzeki, poniżej obozu legiata)
blaster obcych(obcy, niedaleko farmy wietrznych braminów)
karabin gaussa(bunkier Bractwa Stali)
chiński kombinezon maskujący.(biura w zaporze Hoovera, w skrzynce koło radioaktywnych beczek)

Pochwalcie się swoimi postaciami, i co tam ciekawego znaleźliście i macie przy sobie.
Tylko proszę spoilery umieszczać w... spoilerach.

[Nomyzik]

Niestety w New Vegas jeszcze nie grałem ale Fallout to moja absolutnie ulubiona seria RPG, zaraz po niej jest gothic, ale głównie z sentymentu stoi tak wysoko (gothic) Jedynka o dziwo mnie nie wciągnęła za pierwszym razem, 2 lata później wpadł mi w ręce Fallout 2, a że akurat nie miałem pod ręką nic ciekawego - sprawdziłem. I to był mój cholernie wielki błąd! Podobnie jak z Minecraftem, parę dni z życiorysu wycięte Później dałem drugą szansę Fallout 1 i... no cóż był pewien nie dostyt z powodu przecudownej dwójki, ale mimo wszystko grało się świetnie i dopiero wtedy zauważyłem wiele nawiązań w dwójce. Fallout 3 też mnie wciągnął z powodu klimatu. Dla tych co psioczą że to klon obliviona - najpierw zagrajcie, może ten silnik graficzny ale zupełnie inny klimat Po przeczytaniu kilku recenzji myślę że trójka też znajdzie miejsce na mojej półce gier, ale jeszcze nie teraz.

[Daro]

Zagram w tą grę jak ją naprawią. Za 3 questy gra nie przyznała mi profitu, mimo iż zrobiłem wszystko, a quest nadal jest podświetlony na liście. Ale oczywiście gra musiała mi to zrekompensować! Postawiła przede mną quest, za który otrzymuje się nieskończony exp + nieskończone stimpaki + nieskończone doctor's bagi. Tak właśnie nieświadomie skoczyłem podczas gry o 8 lvli w górę klikając jedynie ciągle w jedną opcję dialogową u jednego gościa.

Poza nieznośnymi bugami uniemożliwiającymi zrobienie questów gra jest genialna.

[Pesio]

Dziwne, jedyny bug jaki ja miałem, to sporadyczne przycięcia się gry, jednak ostatnia łatka kompletnie to u mnie wyeliminowała.

[Nomyzik]

Widać jesteś dzieckiem szczęścia Ale to już tak zawsze bywa że u jednych śmiga, a u drugich... no cóż - kicha. Ale ogólnie z usłyszanych opinii wnioskuję że gra jest mocno zabugowana. Oczywiście ja tu dużo nie mam do powiedzenia, bo fallouta new vegas nie posiadam. :oops: