Starasz się, starasz. Nielogicznym byłoby to, że z miejsca, w którym jest kamera widać odbicie stojącego Steve'a. Tapetka ciekawa, ale mogłeś zmienić pozycję kamery, rozjaśnić trawę. I chyba trochę przesadziłeś z atmosferą.
PS.: Czy to czasem nie ty napisałeś pod moim filmem komentarz odnośnie tej wody?