Witam, choć na pewno większość z Was nie wierzy w te bujdy o końcu świata, ale do tych co mają wątpliwości opiszę to w 4 punktach.
1. Majowie mieli zupełnie inny zegar i kalendarz.
2. Nie skończyli kalendarza prawdopodobnie z powodu braku czasu (wybicie przez konkwistadorów)
3. Ten koniec świata to wytwór ludzkiej wybujałej wyobraźni.
3. Puknijcie się w czajnik i powiedzcie mi, dlaczego jacyś maje mogą przewidzieć koniec świata, a my ja nie?
Nie no, koniec tych żartów. KONIEC ŚWIATA NADCIĄGAHAHAHAAGAGAGA
1. I co z tego, tłumacząc na nasz kalendarz to 21 grudnia 2012
2. Całkowita nie prawda, kalendarz działał na zasadzie cykli. Jedne się kończyły drugie zaczynały. 21 grudnia kończą się wszystkie cykle na raz. Ale to nie oznacza końca świata
3. Nie prawda (podaj jakieś dowody)
3. Nie tylko majowie przewidują koniec świata.:
-Co 9 czy 11 lat(nie pamiętam dokładnie) na słońcu jest podwyższona ilość wybuchów. 2012 jest tym rokiem który ma właśnie wzmożoną aktywność. Największą planuje się na połowę grudnia tego roku. Sęk w tym że już na początku roku wybuchy były większe niż w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat.
-Zawsze jest możliwość wojny, a przede wszystkim nuklearnej. Cały skład bomb atomowych pozwala na zniszczenie ziemi około 10 razy
-W ziemię może uderzyć t.zw. Planeta X, którą naukowcy odkryli kilka lat temu. Jednak myślę, że to mało prawdopodobne, bo gdyby tak się stało już byśmy wiedzieli że pędzi w nasza stronę
-Jest jeszcze kilka możliwości oraz wiele bzdetnych teorii jak przylot ufo itp