Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kolejny nowicjusz wpycha się na forum ;/


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
60 odpowiedzi w tym temacie

#1 AssurKris

AssurKris

    Urzytkownik

  • Użytkownik
  • 113 postów
  • Taki sam ;)

Napisano 18 October 2011 - 00:16

Cześć, ja witam Was wszystkich.
W MC młody jestem stażem, gram ledwie od paru dni, za namową Lizia - niech chłopak szybko wraca do zdrowia. Jest to ta, no, wersja 1.8.1 Beta (skoro inni to piszą, to i ja też podam do wiadomości, niech jasność będzie i wrażenie, że nie odstaję. Chociaż...) i jak na razie wielkim sukcesem jest dla mnie odkrycie, jak korzystać z warsztatu (przedwczoraj był ten piękny dzień).
A forum "znam", bo mi Blo je pokazał i wcale nie dlatego, że o MC rozmawialiśmy. Szpiegiem nie jestem, innych for o MC nie znam, ani nie szukam, tak przysięgam na mój warsztat.
Imię me Krzysiek, a spawn point to Kraśnik. I, jak wywnioskowałem po lekturze tematu ze zdjęciami (ciekawa tam dyskusja, ciekawa), zaliczam się do tego, no obwiędłego już pokolenia, czy o jakim tam innym usychaniu mowa była. Jednym słowem staryjestem. Jeszcze wiosna, dwie i zacznę te słoiczki po zniczach kolekcjonować.

Jak zauważyłem po innych wątkach, teraz zapewne czeka mnie grad pytań. Czekam ci ja na nie.


craftportal

Craftserve to największy i najlepszy polski hosting serwerów Minecraft, jest solidny i tani więc go polecam

#2 Ponadczasowa

Ponadczasowa

    Ekspert

  • Użytkownik
  • 1797 postów

Napisano 18 October 2011 - 14:13

Czas na najważniejsze pytanie a mianowicie:
Jaki masz numer buta ?

#3 AssurKris

AssurKris

    Urzytkownik

  • Użytkownik
  • 113 postów
  • Taki sam ;)

Napisano 18 October 2011 - 14:20

Bez przeliczania na kocie życia? Nie za łatwo?! ;/
45-46
Przecież to najważniejsze pytanie, NAJWAŻNIEJSZE
Stopa moja, zarówno ta u lewej nogi, jak i ta u prawej, toleruje buty o rozmiarze 45, chociaż większą pewność iż but będzie wygodny mam kupując ten o rozmiarze 46.
No, teraz odpowiedź jest godna pytania.

#4 DragonSider

DragonSider

    Fallen Angel

  • Użytkownik
  • 369 postów

Napisano 18 October 2011 - 14:50

Wlasne xD czemu niema mnie w spojlerze its a good question xD
A pytanie do kogo sie nie przytulac pomoge bo trudne moze byc :)
Do facetow XP
Chyba ze jestes dziewczyna to co innegoxd

#5 AssurKris

AssurKris

    Urzytkownik

  • Użytkownik
  • 113 postów
  • Taki sam ;)

Napisano 18 October 2011 - 15:42

@Lemur
Kogo się nie przytula? Ja tam każdego, najwyżej skończy się na tym jednym razie (jest tu taki jeden, co się zarzeka, że przytulić się go nie da, bo spopieli).
Ile mam lat? Mam kilofy do kopania, miecze do obrony, łopata też się znajdzie, ale lat nie mam. Do czego to służy i jak się wyrabia? Dwa osiem
Spoiler... to Ciebie też mam się bać? Nie wiedziałem. Na razie zadajesz normalne pytania... i nie napawasz się chęcią zamęczenia pytającego, jak Kicu i Cleo Air w jednym z tutejszych tematów. Phi, w ogóle, to co mi może zrobić lemur? Przecież to takie sympatyczne stworzonko xP

@Cleo Air
Offler chyba wiedział, że z tymi diamentami to blef... ;/ Trzeba było modlić się do Assura
Oszczędź mnie, Cleo, nie mam żony ani dzieci, ale zaklinam się, że chciałbym mieć! Zlituj się! Nie zadawaj głupich trudnych pytań.
Pociągi lubię, bardzo, np ten, pociąg do Minecrafta, czy do innych hm... fajnych i miłych rzeczy (taka czekolada, to na prawdę fajna rzecz!). A Ty jakie pociągi lubisz?

#6 AssurKris

AssurKris

    Urzytkownik

  • Użytkownik
  • 113 postów
  • Taki sam ;)

Napisano 18 October 2011 - 15:59

Jakoś nie czuję pociągu do takich pociągów.

#7 Kicu

Kicu

    Pozytywna energia

  • Użytkownik
  • 162 postów

Napisano 18 October 2011 - 16:40

Nie gryzę....mocno
Cześć kochanie ;D Trzeba było dać inną nazwę tematu. na głównej było napisane "Kolejny nowicjusz wpycha" więc zajrzałem. Widzę, że się przygotowałeś... Hmmm dlaczego to pod stopami to podłoga a nade mną to sufit, a nie na odwrót?? Dlaczego Czesław śpiewa??

I jeszcze: HEYYEYAAEYAAAEYAEYAA??


Cierpi?cy na kucykofobie...

#8 AssurKris

AssurKris

    Urzytkownik

  • Użytkownik
  • 113 postów
  • Taki sam ;)

Napisano 18 October 2011 - 19:49

Trzeba było dać inną nazwę tematu. na głównej było napisane "Kolejny nowicjusz wpycha" więc zajrzałem.

Widocznie wiem, jak działa współczesny marketing ;D Swoją drogą, wchodzę na ten tutaj temat swój, spostrzegam, kto ostatni wpisał posta i w tym momencie z ust mi się wyrywa "tylko nie on" ;D
Ale nie jest tragicznie, widzę, że jak na razie atakujesz ze swojego standardowego zestawu pytań ;)
1. Jak to nie na odwrót?! Jakie "pod stopami" i jakie "nade mną"?! Nie dajesz założenia, że chodzi Ci wyłącznie o grawitację, a przecież fragment "a nie na odwrót" traci sens w takiej przestrzeni kosmicznej. Możesz zadać to pytanie bardziej precyzyjnie?
2. To na pewno będzie ten ŚNIEG! Tak myślę.
3. Wiesz co? Fck U z takim HEYYEYAAEYAAAEYAEYAA ;P (Psycholog, czy jest tu jakiś psycholog?! Nie, nie do Kica, do mnie)

@Lemur
A tam zaraz, nie lubię pociągów, po prostu nie piszczę na ich widok niczym nastolatki gdy widzą Biebera.
Przykro mi, że moje życie jest takie niepełne ;/

#9 Kicu

Kicu

    Pozytywna energia

  • Użytkownik
  • 162 postów

Napisano 18 October 2011 - 20:07

Ja nie mam nigdy standardowego zestawu pytań. Staram się nie powtarzać. Rozjaśnij mą ciemną sferę w której powinien znajdować się mózg. O jaki zestaw pytani Ci chodzi? Dlaczego pod stopami mam podłogę a nade mną sufit? Czemu nie mamy pod stopami sufitu, a nad głową podłogi? Czemu sufit nazywa się sufitem, a podłoga podłogą? A i jakiej muzyki słuchasz??

Widocznie wiem, jak działa współczesny marketing ;D

W takim razie zobacz jak mój temat powitalny się zwie ;)

Kurczę mam 80 post... 69 był lepszy...
Cierpi?cy na kucykofobie...

#10 AssurKris

AssurKris

    Urzytkownik

  • Użytkownik
  • 113 postów
  • Taki sam ;)

Napisano 18 October 2011 - 20:29

Sorka za takie fatalne pomówienie, nie chciałem, ja... mi tylko tak się zdawało, że już gdzieś wcześniej jedno z pytań widziałem. Tak, to na pewno przywidzenie było. Innego wyjaśnienia nie znajduję. Tak na prawdę każdego nowego traktujesz indywidualnie i chwała Ci za to ;P

Poddajesz się stereotypowemu myśleniu, ja tam chodzę po suficie, a komoda wisi mi na podłodze. Bo tak! ;D

O muzykę pytasz. Słucham tej, która mi się podoba, nie gonię za trendami. Disco polo, współczesny pop (czy raczej euro dance, ja tam się na gatunkach nie znam), tego raczej zdecydowanie nie słucham, bynajmniej nie dobrowolnie...
Poza tym w każdym chyba gatunku znajduję coś dla siebie. Jest sporo ogólnie pojętego rocka (tu chyba już tylko death metal mi nie wchodzi, jeszcze), ale też miło mi się słucha hip-hopu/rapu, soulu, jazzu, bluesa, popu i dance'u z lat 80' i początku 90', reggae, o, jest i miejsce dla klasyki. Nieważny gatunek, byle dobrze brzmiało, miało ciekawą melodię, albo porywało tekstem i miało w sobie coś z trudnej do precyzyjnego określenia ponadczasowości (a że ja się, jak pisałem, na gatunkach nie znam, to i wiele z nich zapewne pominąłem). W każdym razie jak coś mi się raz spodoba, będę słuchał tego zapewne już do końca życia.

#11 Kicu

Kicu

    Pozytywna energia

  • Użytkownik
  • 162 postów

Napisano 18 October 2011 - 20:35

AssurKris czemu odnoszę wrażenie, że podczas pisania do mnie się mnie boisz? Tak mi moja czarna dziura mówi. Ja nie tarzan spokojnie. A z ciebie muzyk uniwersalny? Ja tam preferuję rocka/metal, a żeby dowiedzieć się z jakiego gatunku jest zespół wchodzę na wikipedię. Nie jesteś jedyny ;) Jednak ja nie toleruje kręcących się dup z Vivy i tych polskich raperów co tak bardzo Policji nie lubią.

Cleo Air może ja odpowiem?? Najarany maryśką Lemur??
Cierpi?cy na kucykofobie...

#12 AssurKris

AssurKris

    Urzytkownik

  • Użytkownik
  • 113 postów
  • Taki sam ;)

Napisano 18 October 2011 - 21:03

@Kicu
Wrażenie poniekąd mylne, ja tylko zawsze, jak jest okazja troszkę się pozbijać, to z niej skorzystam, pogram trochę (trudno, jeżeli dowcip będzie śmieszny tylko dla mnie). Nie masz ci u mnie szans wpłynąć na mnie tak, bym z jakiegoś nieusprawiedliwionego strachu do Ciebie czy kogokolwiek innego miał zmieniać swe zdanie na jakiś temat.

Ja nawet na wikipedię nie wchodzę, by poznać gatunek muzyczny słuchanego utworu, bo mnie to jakoś nie interesuje. Słucham = podoba mi się, reszta jest zbędna. Tak samo nie interesuję się losami jakiegokolwiek zespołu/wokalisty. Po co mi to? Mam swoje życie. Cudzym żyć nie będę. Tu chodzi też o wygodę, trochę zbyt wiele tej muzyki podoba mi się, bym mógł ogarnąć wszystkich, których słuchać lubię. Inna sprawa, że ja jakoś nie potrafię przekonać się do jakiejś piosenki tylko dlatego, że gra ją np Metallica jeżeli ta piosenka nie wywołuje u mnie zachwytu. Słucham dobrej muzyki (w moim mniemaniu dobrej, oczywiście), a nie konkretnych wykonawców.
Co do hip hopu polskiego, jak dissują (czy jak to się tam pisze), albo klepią teksty w stylu JP, czy nawijają wyłącznie o zaliczonych laskach, to jest to nie dla mnie. Coś takiego nie ma prawa wstępu na mój dysk. Paniom z Vivy także podziękuję...

@Cleo Air
Faktycznie, jeżeli lubię jakieś czipsy, to właśnie te z biedronki, zwykłe, solone (później, w domu już, dobrze zasypane pieprzem). Hm... następnym razem, jak będę w Biedronce, muszę się dobrze rozejrzeć, by zauważyć, który su($#%syn tak bacznie mi się przygląda ;P
Generalnie jednak mało tych produktów ostatnimi laty wpycham w siebie.
A co do tych stołów bilardowych, to pewnie będą występować na tych genetycznie modyfikowanych jabłoniach. Ja wiedziałem, że z tym GMO to jedno wielkie nieszczęście będzie ;)

#13 Kicu

Kicu

    Pozytywna energia

  • Użytkownik
  • 162 postów

Napisano 18 October 2011 - 21:14

Wiedziałem, że coś ze mną nie tak. Dzięki mam powód żeby iść do lekarza ;) Ja jestem po prostu ciekawski i jeśli słucham czegoś to po jakimś czasie muszę się o tym zespole dowiedzieć czegoś więcej. Tyle
Cierpi?cy na kucykofobie...

#14 AssurKris

AssurKris

    Urzytkownik

  • Użytkownik
  • 113 postów
  • Taki sam ;)

Napisano 18 October 2011 - 21:21

Jak masz ledwie kilka(naście) ulubionych zespołów, to masz łatwiej. Ja w każdym razie nie gardzę takim zainteresowaniem, po prostu mi osobiście wystarczy sama muzyka.
Chociaż, może to przez brak internetu. Wyobraź sobie, dopiero od czwartku, tego ostatniego czwartku, mogę cieszyć się pełnym dostępem do sieci. Może to przez te wcześniejsze ograniczenia nie rozwinęły się we mnie odpowiednie zainteresowania? ;)

#15 Kicu

Kicu

    Pozytywna energia

  • Użytkownik
  • 162 postów

Napisano 18 October 2011 - 21:32

Nie powiedziałbym. Sam mam limit i jakoś żyję. Od niedawna mam dopiero 10GB wcześniej miałem 5GB, a nawet 3GB na miesiąc.
Cierpi?cy na kucykofobie...

#16 AssurKris

AssurKris

    Urzytkownik

  • Użytkownik
  • 113 postów
  • Taki sam ;)

Napisano 18 October 2011 - 22:19

Znam trudności związane z limitowanym internetem, niestety. Wcześniej jedyne, co miałem, to jakiś plus na doładowania, śmieszne 2 GB na miesiąc i zasięg taki, że się odechciewało korzystać z czegokolwiek więcej, niż z komunikatora (ten też nie grzeszył płynnością działania).
No, ale nie licytujmy się, kto miał gorzej ;)

#17 AssurKris

AssurKris

    Urzytkownik

  • Użytkownik
  • 113 postów
  • Taki sam ;)

Napisano 18 October 2011 - 22:43

Tak, wstrętne limity... możemy stworzyć grupę wsparcia, jeżeli potrzebujesz o tym porozmawiać ;)
Kicu jednak wcale nie jest taki odpychający, jak to sugerujesz w temacie KEXmena.
Kicu, ale jeżeli odbierzesz to jako spoufalanie się i BROŃ CIĘ BOŻE zaczniesz mi jednak oferować jakieś rozbierane sesje przy kamerce, to niech Cię szlag jasny trafi, ja z tego forum ucieknę ;P Swoją drogą, gdybym nie poczytał wcześniej kilku tematów, w których miałem okazję natrafić na Twoje, Kicu, nieprzeciętne wypowiedzi, w życiu nie wszedłbym, jak to przewidujesz, na Twój temat w tym tutaj dziale, bo jego nazwa jest taka, a nie inna. Gdyby nie Twój nick pod tematem, uznałbym, że to jakiś szczeniak robi sobie idiotyczną prowokację i zignorowałbym go. Mnie prędzej złapiesz na hasło "mam dowody na istnienie życia na Marsie" niż na hasło "ściągam majty przed kamerą".

#18 AssurKris

AssurKris

    Urzytkownik

  • Użytkownik
  • 113 postów
  • Taki sam ;)

Napisano 18 October 2011 - 22:50

Przykro mi, ale to są jedne z krótszych wypowiedzi, jakie udaje mi się skleić. Na takim jednym forum, gdy temat mi podpasował, tam to dopiero tasiemce i traktaty powstawały...

Żeby było śmieszniej, normalnie jestem introwertykiem i trzeba wiele zachodu, bym się tak rozgadał ;D

#19 AssurKris

AssurKris

    Urzytkownik

  • Użytkownik
  • 113 postów
  • Taki sam ;)

Napisano 18 October 2011 - 22:59

Kolory? Nie mam ulubionego. Kiedyś, dawno temu, dzieciną będąc wmawiałem sobie, że niebieski lubię najbardziej, ale w gruncie rzeczy każdy odpowiednio nasycony cieszy moje oczy. Z różem jaki można zaobserwować przy zachodzie słońca włącznie.
Nie wiedziałem, że kolory mają jakiekolwiek znaczenie...

#20 AssurKris

AssurKris

    Urzytkownik

  • Użytkownik
  • 113 postów
  • Taki sam ;)

Napisano 19 October 2011 - 13:14

W sumie wiem, że dla niektórych kolory mają znaczenie, i że owe znaczenia mogę sobie wygooglać, tylko nie chcę. Ignoruję tego rodzaju "wiedzę".
Przywykłem już do tego, że ludzie nadają znaczenia wszystkiemu, czemu się tylko da, a to sny, a to kolory, zdarzenia, liczby. Jakoś nie czuję potrzeby tłumaczenia sobie zdarzeń ze swojego życia tym, że tak musiało być, bo coś mi się przyśniło, albo bo urodziłem się pod taką, a nie inną datą.
Tylko i wyłącznie na przekór stereotypom wymyśliłem sobie, że moją ulubioną liczbą jest 13 (tak normalnie liczba, jak liczba, żadnej szczególnie nie lubię), a jak kot przebiegnie mi drogę to wierzę, że spotka mnie szczęście (i im bardziej ten kot będzie czarny, tym i szczęście większe) i wiesz co? Nie, nie miewam szczęścia, w które tak chcę wierzyć, ale też nie miewam pecha. Kot, widocznie, jak każde inne zwierzę na tej planecie, jest wyłącznie efektem działania ewolucji/zamysłem Bożym (jak kto woli), a nie jakimś magicznym stworzeniem, mającym moc sprawczą.
Poza tym o jakiej symbolice mogę mówić względem siebie, skoro ja na prawdę nie mam jednego określonego ulubionego koloru? Tak samo liczby, czy co tam jeszcze można sobie wybrać.

Chciałeś chyba napisać, że są ludzie, którzy zamiast smaku czują kolory. Gdzieś kiedyś czytałem o tym (swego czasu byłem posiadaczem kompletnej kolekcji czasopisma Faktor X). W sumie mniej bym się zdziwił, że kolory można słyszeć, w końcu barwa, to taka sama fala, jak w przypadku dźwięku, tylko o innej długości.

A z tym rozpisywaniem się, to chyba przez to, że lubię czytać (czego absolutnie żaden nauczyciel od j. polskiego NIE mógłby potwierdzić ;D ).