10 odpowiedzi w tym temacie

[Wiken22]

Pewnego razu kałamarnica numer 1542 postanowiła popływać sobie w okół wyspy. Jak to miała w zwyczaju okrążała ją pięć razy i wracała do swej jamy by zjeść ze smakiem rybę (po porannym spacerze zwiększa się jej apetyt). Przy pierwszym okrążeniu minęła tylko kilka pluskających się crepperów ,ale przy czwartym nad nią przepłynęło z wielką prędkością coś brązowego. Nigdy takiego czegoś nie widziała i postanowiła popłynąć za ów czymś. Płynęła za tym i płynęła, aż dopłynęła do brzegu jakiejś nieznanej jej wyspy. I wtedy z tego brązowego czegoś wyskoczyła najdziwniejsza istota jaką kiedykolwiek widziała miała dwie kończyny u dołu i dwie z boku i wnich groźnie wyglądający szpon. 1542 chciało uciec, ale wtedy Ono ją zauważyło i rzuciło się w jej kierunku zadało kałamarnicy szubkie trzy ciosy poczym kałamarnica zginęła. Jej rodzina smuciła cię śmiercią 1542 i poprosiła przywódcę ławicy poruszanie się tylko na dnie morza. Odtej pory kałamarnice pływają tylko na dnie morza tylko najodważniejsze kałamarnice wypływają na powierzchnię.
KONIEC

[JayPer]

Może być Realne
7/10

A czym było to brązowe coś i ta istota? Czy powinienem wiedzieć i jestem taki głupi?

[Radzio007]

Super mi się bardzo podoba 10/10 Plus +

[piotras1998]

eeeee..... takie se
trochę dziwne 5/10

[Marian]

Nawet, nawet tylko krótkie
7/10

[Woolfer]

Tak jak wyżej - realne.
Mi się podoba.
Ocena: 7/10

[MichuX]

To "brązowe coś" to była łódka, a te "istota" to był człowiek

A opowiadanie całkiem fajne, no ale bez polotu :>
8/10

[JayPer]

A możliwe...
Nie myślałem o tym

[Oplowy Zbir]

Wygrasz na 100%, tylko za krótkie.

[Keski]

Życzę powodzenia, dla mnie opowiadanie, za krótkie lecz jednak fajne. "Kałamarnica 1542" ten numerek mnie dobił :-) Pozdro 6/10

[frendzel0000]

SUPER!!!
Trochę śmieszne i realne. To opowiadanie powinno wygrać konkurs!