Bazując na artykule:
Zastanawiam się, czy ekspansja Minecrafta, pod banderą Microsoftu nie wpłynie na wykruszanie się posiadaczy i graczy tradycyjnej wersji JAVA.
Zastanawiam się też, czy po prostu Microsoft inwestując znaczne pieniądze w Minecrafta, nie zamierza w końcu zacząć na nim zarabiać. Jednak - co już wyrażałem uprzednio, czy nie jest to przypadkiem droga do próby ubicia tradycyjnej wersji JAVA? A może jest to jeden ze sposobów, aby promować Windows 10 i XBOX ONE?
Jeżeli przyjrzymy się poniższemu filmowi, promującemu nowy Super Duper Graphics Pack - czy podoba się to nam, czy nie - nie sposób odmówić im, że jednak coś robią.
Korzystając z okazji i możliwości wyrażenia własnej opinii, nie czuję się jakoś specjalnie zaczarowany czy też oczarowany nowościami, jako iż zmiany tekstur czy też modyfikacje własnych, były u mnie na porządku dziennym, do czasu, zanim nie przygotowałem dwóch różnych packów, odpowiadających mi wizualnie. Również mam już za sobą wybór shaderów - zatem nie jest to dla mnie jakimś szczególnym krokiem w kierunku nowej jakości.
Przyznać jednak muszę, iż całość robi pozytywne wrażenie. Co prawda najbardziej skupiają się na XBOX ONE X (Scorpio), wychwalając go pod niebiosa (pokryte gęstymi i kwadratowymi chmurami) - ale sam osobiście nie odbiorę im tego, że mimo dość minimalistycznego podejścia do tekstur, udało im się osiągnąć zadowalający pod kątem estetyki efekt.
Jednak, czy zadowolony bym był z narzuconych i jedynie słusznych tekstur? Czy zadowolony byłbym z tego, aby shadery zostały wybrane za mnie? Chyba nie - dlatego osobiście nie zastanawiam się nawet nad migracją na Windows 10 i zostania zmuszonym do posiadania Minecrafta z ich sklepu. Obecnie cieszę się (być może ostatnimi) chwilami wolności, gdzie "swojego" Minecrafta w tej samej wersji mogę uruchomić i skonfigurować tak samo na swoich komputerach z Windows 7, Mac OS jak również z Linuxem. Taki cross-platform w zupełności mi wystarcza.
Co Wy o tym myślicie?