Dziwne zachowania Ikleiwa

Doggo ponownie wita na Doggo Bloggo. Pod ostatnim wpisem zrobiłem głosowanie czy pisać dwa opowiadania w jednym wpisie. Większość zagłosowała, że im obojętnie, ale więcej głosów było na nie niż na tak, więc będzie tak jak wcześniej! PS. Jeśli to pierwszy wpis na tym blogu, który czytasz to zapoznaj się z poprzednimi. Doggo zaprasza do czytania.

2 lub 3 dni temu, HelloDoggo przechadzając się po Doglesie zobaczył wołającego kogoś Doggo.

-Kogoś przypadkiem nie szukasz? -spytał Hello.
-Szukamy Ikleiwa, ale nigdzie go nie możemy znaleźć! -odpowiedział jeden z nich.
-Kim jest ten Ikleiw? -zapytał Hello tamtych Doggo.
-Ikleiw to nasz znajomy, który tuż przy górze Supamu* znalazł butelkę z jakimś płynem leżącą na ziemi, po czym spojrzał na datę (data była w porządku) i spróbował. Niby powiedział, że smaczne, ale potem zaczął się dziwnie zachowywać. -odpowiedział Doggo, którego zapytał Hello.
-To znaczy? -Hello zapytał.
-Zaczęło się od tego, że najpierw jego przednie łapy zamieniły się w szczypce. Potem zaczął krzyczeć "Spamrag to muj kruull". I do tego dorwał się do mojego komputera, zrobił serwer EasyHC na [zacenzurowana nazwa hostingu] i na jakiejś stronie zaczął zapraszać wszystkich na swój serwer. Do tego pisał tam ze strasznymi błędami. Oczywiście dostał tam potem bana. Później wrócił w miejsce, gdzie znalazł butelkę i do tego momentu nie wrócił, ale nie zabrał jej. -opowiedział nieznajomy Doggeł.
-A tak w ogóle jestem Ecah. -dopowiedział nieznajomy Doggeł o imieniu Ecah.
-A ja Hello -przedstawił się HelloDoggo.

HelloDoggo spojrzał na tą butelkę, na niej był napis "Intānetto gan inryō", wpisał to w google, po czym kliknął na jakiś link. Przeczytał tam, że te dziwne zachowania faktycznie pojawiają po wypiciu tego napoju i że antidotum na to jest mleko! Więc HelloDoggo razem z EcahDoggo udali się do KartonLasu do BobKoteła po mleko. Po czym Doggo wrócił do Doglasu i poszedł w stronę góry Supamu* szukać Ikleiwa.

-Ale ja już go szukałem w pobliżu tej góry i go nie znalazłem. -powiedział Ecah.
-No to poszukajmy na! - odpowiedział Hello.
-No nie wiem czy jest sens, ale spróbujmy! -powiedział Ecah, po czym zaczęli się wspinać na górę.

Po wespnięciu się zobaczyli Ikleiwa, który siedział sobie na niej i pytał się "Dlaczego nikt nje lupi mojego serwera?"

-Masz, wypij mleczko, przyjacielu! -powiedział Ecah do Ikleiwa.
-Nje hcem, przecierz mam jurz piće. Zaras, zaras, gdzie jezt muj napujjj? -wypowiedział Ikleiw.
-Jeśli to wypijesz, to wtedy wszyscy polubią twój serwer! -odpowiedział Hello.
-Dopra, sprubuje to fypić!! -odpowiedział Ikleiw, po czym wypił do pełna.

Kiedy on już to wypił po prostu znormalniał, EcahDoggo podziękował HelloDoggo za pomoc i poszli.

I to już koniec opowiastki!
Di Ent!

*góra Supamu - góra położona w centrum Doglasu