Skocz do zawartości






Zdjęcie

Przegląd tygodniowy #01 - ...bo jakoś trzeba zacząć

Napisane przez elementiro , 06 November 2015 · 984 Wyświetleń

internet gravity falls halloween over the garden wall serial animowany recenzja
Witam, mam zamiar rozpocząć pisanie bloga. Jako, że jest niedosyt blogów (obecnie jedyny, który jest regularnie aktualizowany to blog Aziza), mi nie zaszkodzi, jeśli trochę regularnie popiszę (choćby miał to być tylko taka forma), a mam możliwość prowadzenia bloga to zdecydowałem się na rozpoczęcie cotygodniowej serii. Cóż, blog będzie o wszystkim i o niczym. Być może po jakimś czasie wyklaruje mi się wyraźniejsza wizja. Postaram się, aby kolejne części ukazywały się w okolicach weekendu. Jeśli napiszę coś wcześniej po prostu poczekam z publikacją. Jednak jako, że "wszystko" to dosyć rozległa dziedzina postaram się jakoś posegregować moje przemyślenia w akapity o różnej tematyce. A tak konkretniej? Zamierzam robić niejaki przegląd co nowego wartego uwagi odnalazłem w internecie, jakieś krótkie recenzje/krytyki seriali, filmów, książek itd., prezentacje dzieł, autorów godnych polecenia, może jakieś (krótkie) komentarze odnośnie wydarzeń - nie oczekujcie jednak za dużo polityki, nie lubię się o niej wypowiadać, a już zwłaszcza publicznie. Do tego dojdą pewnie jakieś ciekawostki, przepisy kulinarne, ogólne przemyślenia czy co tam mi do głowy przyjdzie. To swego rodzaju próba - wszystko okaże się po pewnym czasie. A na początku zawsze postaram się napisać parę słów wstępu takich jak tutaj. =)


Straszny pająk wędruje po sieci

Z racji niedawnego pogańskiego święta, w czasie którego to hordy amerykańskich dzieciaków bawią się w piekło w zbieranie cukierków przebrani za wyobrażenia dusz potępionych i demonów różne potwory i straszydła, w internecie pojawił się wysyp treści powiązanych w jakiś sposób z tym wydarzenie. Treści mniej ciekawszych, którymi to nie mam zamiaru nikomu zawracać głowy, jak i tych wartych uwagi. Tutaj na pewno warto polecić animację wykonaną przez Mike'a Inela. Prace nad nią trwały 2 lata, lecz warto było czekać. Jak i wiele innych animacji tego autora, tak i ta prezentuje się niezwykle profesjonalnie, jest wykonana w miłym dla oka stylu. Ponadto, świetnemu wykonaniu towarzyszy niezgorsza historia, która choć osadzona w czasie Halloween, to nie jest oparta tylko na nim - i bardzo dobrze, bo wtedy fabuła byłaby spłycona. Nie musicie wierzyć mi na słowo - obejrzyjcie sami:
.
Także deviantArt nie zawiódł i dostarczył masę artów:
http://fav.me/d9ffkoc, http://fav.me/d9f0j16, http://fav.me/d9emnx6

Innym wydarzeniem z ostatnich parunastu dni, które mocno wpłynęło na twórczość różnoraką była premiera 18. odcinka 2. sezonu serialu Gravity Falls, który bez wątpienia będzie jeszcze nie raz przeze mnie wspominany na łamach tego bloga. W odcinku tym dochodzi do długo oczekiwanych wydarzeń, które przewracają życie protagonistów do góry nogami, mój ulubiony bohater wreszcie może korzystać z pełni swojej mocy, a na koniec mamy niedosyt, niepewność, multum pytań i uczucie, że wszystko może się wydarzyć.
Tu jedynie niewielki fragment wspaniałości, które pojawiły się w związku z tą premierą:
http://fav.me/d942l3y,http://fav.me/d9emhbe,http://fav.me/d9ekguy,http://fav.me/d9elcx5,http://fav.me/d9eq4ae,http://fav.me/d9eqdc6, http://yogurtyard.de...-Shot-569095963
A YT też nie próżnował. Jednym z nowo powstałych dzieł jest poniższy utwór:
1

Pozostając w relacji do poprzedniego tematu lecz porzucając już przywiązanie do najnowszego odcinka, pragnę podzielić się z wami filmikiem, który znalazłem ostatnio. Jest po prostu genialny! Styl autora jest wspaniały, wybrana piosenka też niczego sobie, a historia opowiadana przez obrazki i zgranie ich z podkładem zapiera dech w piersiach. Bez krzty przesady stwierdzam, że jest to jeden z najlepszych filmików na YT jakie dotychczas widziałem! (a uwierzcie mi - widziałem wiele - sama kolekcja polubionych przeze mnie liczy już ponad 6 tys.). Dość gadania - nacieszcie swoje zmysły:
1

Czułbym jednak brak, gdybym nie wspomniał paru innych ciekawych filmików. Nie wyobrażałem sobie jak wiele potrafi znieść wyprawiona skóra. Ciekawy jest także ta prymitywna konsola. Niby taka prosta, a zdaje się bawić. Miło ogląda się też proces tworzenia skórzanej obudowy do pendrive'a. Trochę umiejętności, prosty sprzęt, materiał i można wyczarować prawdziwe cudeńko. Nigdy za mało też przednich utworów Jacka Kaczmarskiego.


Coraz bliżej święta

Już po Wszystkich Świętych, znicze niedługo dogasną i ludzie znów będą rzadziej odwiedzać groby zmarłych, zwłaszcza tych z dalszej rodziny. Wielu narzeka, że to takie na pokaz, że pamięta się o zmarłych tylko na święta, ale ja sądzę, że to święto jest piękną tradycją. Ludzie spędzają czas na wspominaniu zmarłych, na refleksji nad życiem i śmiercią, nad tęsknotą za tymi, którzy odeszli, ale gdy odchodzą to przecież wcale nie zapominają - po prostu przechodzą do życia, z motywacją by żyć jak najlepiej. Bo cóż to byłoby za życie, gdyby bez przerwy użalać się nad sobą i zmarłymi? A tak mamy święto, które nam szczególnie przypomina o sprawach wiecznych, lecz jednocześnie zachęca do jak najlepszego życia, by w momencie naszej śmierci byli jak najbliżej Boga.
A tak poza tym - coraz zimniej, do grudnia coraz bliżej, pewnie niedługo zaczną się na dobre świąteczne kampanie reklamowe. W sumie jeden z plusów tego, że teraz rzadziej telewizję oglądam jest to, że nie będę bombardowany aż tyloma reklamami.
A tak już zupełnie poza tematami świąt - do premiery nowego Fallouta coraz bliżej. I to widać. Plakaty porozwieszane, zewsząd hajp. A ja też się cieszę. Jeszcze tylko parę dni... =D



Krótko mówiąc: wiedza i ciekawostki przekazane w prosty sposób - Kurzgesagt

Co powstanie jeśli wiedzę na różne tematy przedstawimy w krótkich, popularnonaukowych filmikach w minimalistycznym stylu?
Mniej więcej to, co tworzą ludzie z grupy Kurzgesagt. Opracowują oni różne zagadnienia, a następnie tworzą przejrzyste filmiki. Dzięki temu, że stawiają na jakość, a nie na ilość, filmiki są ciekawe i ładnie wykonane. Mają dość specyficzny styl opierający się na minimalistycznych obrazkach z obłymi, okrągłymi brzegami. Dużą wagę przykładają także do udźwiękowienia. Choć z racji na czas, jaki trwają animacje są w stanie przedstawić temat raczej powierzchownie, to wybierają ciekawostki i prezentują wiedzę w łatwo przyswajalnej formie. Podejmują się zagadnień z różnych dziedzin - biologii, fizyki, astronomii, nauk społecznych czy nawet filozofii. Z pewnością warto ich polecić. Nawet jeśli nie dowiesz się nic nowego to obejrzysz dobrze wykonany filmik. =)
Oto jeden z ich filmików, opowiadający o naszej planecie, jej genezie i budowie:
1



"Najpiękniejsze kłamstwa ze wszystkich" - animowana baśń w niezapomnianym stylu 2

Miewacie czasem wrażenie, że dawne baśnie i ilustracje do nich mają jakiś taki niezwykły nastrój, klimat, który dziś rzadko udaje się odtworzyć? Jeśli lubicie lekko mroczny klimat dawnych opowieści, niezwykłe historie z elementami fantastycznymi i starodawne style, to zapewne pokochacie "Over the Garden Wall" - dziesięcioodcinkowy serial animowany opowiadający o dwójce braci zagubionych w mrocznym lesie i szukających drogi do domu.

Wirt i Greg zabłąkani w nieznanym, pełnym niebezpieczeństw świece przeżywają wiele przygód, w trakcie których napotykają się na mające własne problemy i życia istoty. W podróży towarzyszy im żaba znaleziona przez młodszego brata, a także Beatrice, napotkany po drodze ptak potrafiący mówić ludzkim głosem. Miejsce, w którym się znajdują, skrywa jednak wiele tajemnic, które nie raz nas zadziwią i przyprawią o zadumę, bowiem opowiadana historia pozostawia wiele nierozstrzygniętych, nieujawnionych aspektów, pozostawiając wyobraźni widza pole do popisu. Dzięki temu oraz mnogości różnych pobocznych wątków serialu nie da się oglądać bezmyślnie - zmusza nas do uwagi, zastanowienia i zachęca do wymyślania hipotez i kontynuacji. Zakończenie zamiast zamykać, otwiera ogrom nowych wątków - co zdarzy się później, co z tego wyniknie? - niezliczone pytania same pchają się do głowy. W dzisiejszych czasach wiecznych kontynuacji i łatwych rozwiązań taki epilog jest czymś niezwykłym, godnym uwagi, ale też podziwu - bo jak tu nie pokusić się o dodatkowe odcinki? Wszystko wskazuje jednak na to, że historia pozostanie taka, jaka jest - piękna w swojej otwartej formule. Opowieść oprócz tego, że pobudza szare komórki do działania, bywa także mroczna - nie wszystkie sekrety są jednak przyjemne. Wiele tu nawiązań do śmierci i losu, jaki spotyka nieostrożnych. Daje to jeszcze silniejsze odczucie nawiązania do baśni, przestrzegającej przed nierozważnymi poczynaniami.

Cała ta jednak historia nie jest jedynym asem jaki ma serial w zanadrzu. Świat, mimo czerpania z różnych stylów jest wspaniale zbudowany, swoją fantastycznością przeplataną z wyraźnie zarysowanymi, czasami nawet przerysowanymi postaciami tworzy wrażenie, że cała ta kraina jest jakby zaklęta, nie obowiązują w niej prawa, które dotyczą świata rzeczywistego, czasem przypominając sen, koszmar, który ma się za chwilę rozwiać. Potęguje to kluczowe dla historii uczucie zagubienia towarzyszące bohaterom i nam, widzom. To, wraz z stylistyką na poprzednie stulecia pozwala zbudować wrażenie zupełnego odizolowania od współczesnych czasów. Naprawdę zdaje nam się, że jest to spisana wiele lat temu opowieść, co jest w dzisiejszych czasach, gdy czerpanie z dawnych kultur jest normą, jest nie lada osiągnięciem. Do tego ten styl - bogate w szczegóły, malowane tła i przytłumiona paleta barw bez jaskrawych odcieni. Twórcy doskonale wykorzystali cień, światło i kolory do budowania nastroju - raz sielankowego, raz tajemniczego i pełnego grozy. Radosne i melancholijne nastroje przeplatają się i uzupełniają się, nadając - z drugiej strony - serialowi realistyczności i spójności. Nie można jednak nie odnotować tego, że o ile serial rzeczywiście przypomina baśnie braci Grimm, to bliżej mu do współczesnych, nieco ugrzecznionych wersji. Niektórzy mogą odnieść wrażenie, że nie wykorzystano do końca potencjału, lecz nawet mimo tego trzeba przyznać, że jest to chyba jedna z najmroczniejszych seriali animowanych wyemitowanych w Cartoon Network, a ci, którzy oglądali potwierdzą, że główny antagonista pasowałby równie dobrze do znacznie poważniejszego dzieła.

Jeżeli myślicie, że to koniec pochwał to jesteście w błędzie. Doskonałej historii, animacji i światowi towarzyszy wspaniały podkład. Głosów postaciom użyczają tacy aktorzy jak Elijah Jordan Wood czy Christopher Allen Lloyd (Emmett "Doc" Brown z "Back to the future"). Ponadto, jak w wielu innych animacjach, tak i tu pojawiają się różne piosenki. Melodie są zróżnicowane i dobrze wykonane, lecz dopiero w połączeniu z profesjonalnymi muzykami będących reprezentantami różnych gatunków muzycznych ścieżka dźwiękowa serialu osiąga niesamowity poziom - warto zainteresować się nią nawet jeśli tematyka serialu nie przypadnie wam do gustu, która to ścieżka znów, mimo swojej różnorodności, ma specyficzny klimat, co świetnie wpływa na jakość serialu. Jedynie jedna z piosenek moim zdaniem odstaje od reszty - "Potato and Molasses" nie podoba mi się na równi z innymi, choć może to być tylko moje zdanie, a w gruncie rzeczy nie jest zła. Po prostu jest średnia, a to jak na ten serial mało.

Choć miód i pochwały wylewały się obficie to nie jest to brak krytycyzmu, lecz rzeczywiście niesamowicie wysoki poziom serialu. Żeby jednak nie było, ma on pewne drobne wady, które choć mi absolutnie nie przeszkadzają, to dla niektórych mogą mieć większe znaczenie. Sielanka i groza przeplata się nieraz zbyt swobodnie, gwałtownie, a i niektórym może nie spodobać się to jak wiele rzeczy jest niedopowiedzianych, ile spraw niezamkniętych. Jeżeli jednak nie przeszkadza to komuś, a ponadto baśniowe, tajemnicze motywy przemawiają do niego gwarantuję, że "Over the Garden Wall" będzie pamiętał do końca życia. Wszystkim, którzy nie przepadają za takimi motywami polecam natomiast dać im szansę i mimo wszystko obejrzeć serial.

Over the Garden Wall
Ocena ogólna: 10/10
Fabuła: 10/10
Świat i postacie: 10/10
Obraz: 8+/10
Dźwięk: 9+/10

Długość: 10 odc. x ~11 min. + pilot ~9 min.
Oryginalny język: angielski
Twórcy: Patrick McHale
Produkcja: Cartoon Network Studios
Emisja: Cartoon Network, 2014



Kubek chciwców i lek na jad żmij

Choć Pitagoras jest najbardziej znany ze słynnego twierdzenia o długości boków w trójkącie prostokątnym (które mogło nie być wcale sformułowane przez niego samego), jednak jego imię nosi także pewne naczynie. Kubek Pitagorasa (zwany także "kubkiem chciwców" bądź "kielichem sprawiedliwości") jest zmyślnym naczyniem, które pozwala nabrać płynu tylko do pewnego poziomu. Jeśli naleje się za dużo - cały płyn wylewa się. Cały, nie tylko ten nadmiarowy (no, może troszkę na dnie zostanie). Jak działa? Bardzo prosto, na zasadzie lewaru hydraulicznego:
obrazek ilustrujący działanie

Wiele warzyw, które w dzisiejszych czasach lądują na naszych stołach było przed stuleciami nieznane w Europie. Czy więc dawni Europejczycy mieli tak monotonną dietę jak mogłoby się nam wydawać? Otóż nie - wiele warzyw, które jadali po prostu odeszło w zapomnienie i to nasza dieta jest uboższa o te rośliny. Jedną z nich jest skorzonera, roślina z rodziny astrowatych wytwarzająca jadalny korzeń. Ponoć podobny w smaku do szparagów (nie jadłem ani jednego ani drugiego warzywa), bardzo sycący i zawierający wiele witamin i soli mineralnych. Inna nazwa tego warzywka to wężymord czarny korzeń, a pochodzi ona od faktu, że używano go w medycynie ludowej jako leku na jad żmij.



"Prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy." 3

Cóż, to tyle na dzisiaj. Mam nadzieję, że zapału i sił mi starczy by kontynuować tę serię. Nie wiem jak wam się to podoba, mi się wydaje, że nie wyszło najgorzej. W sumie ciekawe jest wymyślanie śródtytułów - trochę trzeba się czasem nagłowić. =D
Nieco zaskakująca może być ocena pod pierwszą recenzją. Pierwszy i już maksymalna ocena? Jednak musicie uwierzyć mi na słowo - dostać ode mnie 10/10 to wyczyn, a choć bywam pobłażliwy wobec wad gdy oglądam/czytam/gram/itp. to przy ocenianiu jestem surowy. Naprawdę długo się zastanawiałem czy Over the Garden Wall naprawdę zasługuje na tę ocenę. Z 9+ nie miałbym wątpliwości, ten serial jest tak wspaniały, że dałbym tą ocenę z czystym sercem. Specjalnie obejrzałem odcinki, które uważałem za najgorsze i starałem się wyłapać niedoskonałości. Nawet jeśli pojawiły się to chwilę potem zachwyt znów brał górę i stwierdziłem, że nie potrafię dać niższej oceny. Z drugiej strony powinienem też pewnie nieco poczekać - serial skończyłem oglądać zaledwie jakieś 2-3 tygodnie temu (powinienem też poczekać, aby nie rozpoczynać od oceny 10), a zaraz po obejrzeniu moja ocena jest na ogół nieco wyższa niż gdy patrzę na utwór z perspektywy czasu, jednak po prostu jakoś tak chciałem zrecenzować akurat ten serial, nie mogłem się powstrzymać. Za jakieś parę miesięcy postaram się wrócić do tematu - jeśli coś się zmieni dam znać. A na razie - chyba najlepszy serial animowany jaki widziałem. Być może dałbym 10-, ale w moim systemie oceniania nie istnieje taka wartość. =P
Tak więc do zobaczenia (przeczytania?) za tydzień, o ile zapał nie ugaśnie i chęci będą. ^^



1.filmiki z YT udostępnione zgodnie z regulaminem tegoż, który wyraźnie mówi, że wstawiając filmik, autor zgadza się na reposty
2.cytat z serialu
3.cytat Leszka Millera


  • Rhanjie i Ersan lubią to



Mike Inel *.*? Pan od deIz i animacji z KS? *.*

 

A blog bardzofajnie napisany ;.;

    • elementiro lubi to
Zdjęcie
elementiro
08 Nov 2015 22:33

Mike Inel *.*? Pan od deIz i animacji z KS? *.*

(...)

Eee... nie wiem. Tak, delz to on stworzył. Co znaczy "KS"?

Katawa Shoujo ;.;

Zdjęcie
elementiro
09 Nov 2015 14:43

Katawa Shoujo ;.;

Aha. Wszystko wskazuje na to, że tak. Mike Inel zajmował się animacjami do tej gry. A przynajmniej tak napisano na oficjalnej stronie.

Ostatnie komentarze