Witajcie!
Postanowiłem napisać opowiadanie-fantasy o potworach.Wzorowałem się na Wiedźminie.
Zapraszam do czytania.Akty będą się pojawiać co 3dni lub co tydzień.
Akt 1
Historia naszego Bohatera zaczyna się w wiosce zwanej Irlander.Nasz Bohater Lerond postanowił dziś wybrać się na ryby z swoim przyjacielem Armando...
-Armando!Poczekaj na mnie!
{-No szybciej!Ruszaj się niedługo będzie padać!}
Irlander i Armando doszli do jeziora..Łowili 2godziny..
Po chwili rozpadało się..
-Dobra chodźmy musimy już iść...
{-Niech ci będzie.}
Gdy doszli do wioski zobaczyli tylko jej ruiny...Nikt się nie ostał,nie słychać było bawiących się dzieci..Każdy dom się palił na ziemi było pełno krwi..
{-C..o się stało?}
Armando pobiegł do swojego domu myśląc że jego żona i syn przeżyli...
{-Nie ma ich..Nie ma!}
Armando leżał na ziemi i płakał..Lerond nie miał tak ciężko jak Armando nie miał ani żony ani dzieci..
-Armando nic ci nie jest?
{-Odejdź!}
Armando pobiegł w stronę lasu..Usiadł na pieńku i rozmyślał...Gdy deszcz przestał padać Lerond przeszukiwał domu aby coś znaleźć..Znalazł dziwny miecz i trochę złota..Lerond usłyszał krzyki Armando..
{-Nie!Pomocy!Lerond!}
Był to potwór..Przypominał on wilka lecz chodził na dwóch łapach,miał długie szpony,gdy ktoś spojrzał mu w oczy padał na ziemię ze strachu,jest strasznie szybki ten potwór był równy z człowiekiem..
Lerond biegł z całych sił gdy zobaczył tego stwora rzucił się na niego...Potwór go zaatakował.Szponami zadrapał lewą nogę.Lerond krzyknął z bólu..Wiedział że to już koniec,lecz poczuł w sobie ducha walki,miecz błysnął i rzucił się na potwora..Jerod biegł w jego stronę potwór próbował zranić go lecz on przecinał tylko powietrze..Jerod nigdy nie był taki szybki..Gdy był już dosyć blisko zamachnął się mieczem i zrobił ranę w łapie potwora..który po chwili uciekł w stronę lasu..
-Armando!Nic ci nie jest?!
{-Nie..Tylko zadrapania..Co to za miecz?I jak stałeś się taki szybki?}
-Sam tego nie wiem..Znalazłem go u naszego wodza..
Armando i Lerond rozmawiali przez dłuższy czas i postanowili ruszyć w stronę zamku Delords...
CDN...